O to dobre rozwiązanie - zwłaszcza z flaszkami.

A jak godzinowo to wygląda bo już zamieniłem się w pracy i mam wolną sobotę ale moja bratowa ma urodziny i o 17.00 planowany jest pierwszy toast za jej zdrowie. O której planowany jest początek no i gdzie :roll: A po jeździe terenowej musiałbym jeszcze dojechać do Grędźca gdzie mój brat chłodzi już ...

Też jestem chętny - trasa racze łagodna z ładnymi widokami. Maksymalna głębokość kałuż 38 cm z gwarancją twardego dna.
Jeden problem mam do przeskoczenia w sobotę pracuję ale na 80 % się zamienię.

Opisane wyżej przez wielce szanownego kolegę Studenta przypadki potwierdzają tezę o samo wyniszczeniu się takich warsztatów. Jednak zanim wirtualnie ukrzyżujemy tego mechanika to odpowiedzmy na następujące pytania: 1/ czy właściciel pojazdu nie otrzymał informacji ustnej o usterkach ? 2/ czy chwilę ...

"Całe życie" pracuję przy samochodach i z partaczeniem roboty spotykam się notorycznie, spotykam też wielu dobrych mechaników. Ale nie podjął bym się oceny jednoznacznie określającej jakiś warsztat. A teraz przykład tzw "fakt autentyczny" : na przegląd przyjeżdża pani, oddaje mi ...

Ciężko też porównywać warsztaty bo to nie warsztat naprawia, a człowiek. Ponadto naprawa naprawie nie równa. Jeżeli mechanik odkręcając śrubę w prawidłowy sposób urwie ją to czyja wina :?: mechanika czy zardzewiałej lub nadwyrężonej śruby przez przedniego mechanika. A jak się jeszcze okaże, że w zwi...

Moim zdaniem taki temat jest totalnie nietrafiony. Na pewno znajdzie się kilku partaczy, którzy zamiast naprawiać to psują ale powoli tacy wyginą śmiercią naturalną. W doborze warsztatu należy stosować prostą zasadę, podobnie jak przy wyborze restauracji - jak jest dużo konsumentów to jest duża szan...

Oczywiście chętnie będę opisywał jak tylko znajdę czas. Dodam jeszcze szczegół techniczny kuligu - wbrew obiegowym opiniom duża prędkość "karawany" nie sprzyja dobrej zabawie. Dla normalnych ludzi 15 - 20 kaemow na h to moim zdaniem max. Łagodne wywrotki zawsze kończyły się śmiechem ale te...

Umówiliśmy się ze znajomymi na kulig. Nasz samochód miał robić za "lokomotywę". O określonej godzinie już byliśmy gotowi do wyjścia gdy okazało się, że nie mogę znaleźć mojej czapki. Gorączkowe poszukiwania przez 15 min. nie dawały efektu. Czapkę miałem niedawno na głowie po powrocie ze s...

jak to gdzie ? właściwie wszędzie no na pewno nie w rzeźniku ale większość sklepów motoryzacyjnych ma takie przewody na półce. Oczywiście nie oryginały ale na centymetry. Kontrolujesz tylko gwinty i dobierasz długość. I można już myśleć o browarze podczas odpowietrzania.

Często tamtędy przejeżdżam, a szef stacji robi u mnie przeglądy. Najgorzej, ze jak jadę do pracy to najczęściej "pierunsko" się spieszę. A tankowałem właśnie na tej stacji żeby wspierać polskich dystrybutorów paliw.
Co do rabatu to szkoda, że 0,09 a nie 0,90 zł

krzysiekbmw pisze:Witam
Jeśli jeszcze nie mam wymażonego patrola, to piwa sie z wami moge napić?
Nie pogonicie nowego?
Stawiam pierwszą kolejke:)
Tylko napiszcie gdzie.

Oj ryzykowna deklaracja ja bym na dole jeszcze dopisał małym drukiem "do wyczerpania zapasów".

No super zadanie otrzymałem :shock: przy mojej abnegacji komputerowej to jakieś dwie godziny przed komputerem. Wieczorem podejmę kolejną wysłania zdjęć. Operację opatrzę kryptonimem "Cięcie jakości". Tylko ile kupić butelek - ciemny brąz niepasteryzowany :roll: Płyta też jest fajowym rozwi...

No właśnie i tu leży pies pogrzebany. Nie mogłem wysłać e pocztą mimo, że spakowałem foty w jakiegoś zipa. Wysyłam normalnie z onetu bo innej poczty nie mogę skonfigurować i tak to się męczę. Dlatego chytry plan przedsięwziąłem i opłaciłem większe konto na fotosiku i być może uda się ujawnić foty wy...

No nie ma problema, a jak to zrobić

Słabo kolego Budzik, miało być przecież na główkę


A ja mam kilkadziesiąt zdjęć z wyjazdu "niepodległościowego" i czekam na powiększenie konta na fotosiku. Zapewne jak umieszczę je na tym powiększonym limicie to będziecie mogli sobie ściągnąć Ktoś się na tym zna ?

To racja, że należy się cieszyć, że zginęły (made in Castorama) tak z resztą skwitował ten fakt kierownik niedzielnej wycieczki kolo Przemek.
Teraz będzie większa motywacja do kupna czegoś lepszego.

a kto świsnął moje dwie szekle made in Castorama

Jazda bardzo sympatyczna mam też kilka fotek ale brak czasu na umieszczenie, dziś rano próbowałem umieścić na fotosiku ale wspomniany fotosik normalnie wyłączał mi komputer

Faktycznie śrubki ciekawie są umieszczone, a przy okazji zobaczyłem wyciek z przekładni kierowniczej. Cieknie z uszczelniacza walka, który połączony jest z kolumną kierowniczą. Wymieniał to ktoś kiedy ?

Aż normalnie zaraz wjeżdżam na kanał i zobaczę jak to wygląda