Strona 4 z 5

: pt 14 gru, 2012
autor: qsma
TYPHOON pisze:"cofaj do przodu"


a ja słyszałem
cofnij na wstecznym do tyłu....

: sob 15 gru, 2012
autor: Abo
Baba mi wjechała w płaszczaka, kolega mnie ciągnie do warsztatu. Najpierw radar na Szosie Stargardzkiej... "Panie władzo, baba mi rozp*** samochód, a jeszcze dzisiaj mam urodziny..." - udało się, gnamy dalej. Na tej krętej już do Wielgowa przy 130km/h zacząłem mu trąbić, dojechaliśmy.
- Czego tak zap**** ?????!!!!
- Bo bałem się że mi w dupę wjedziesz....

: ndz 16 gru, 2012
autor: prezes
:690:

: wt 18 gru, 2012
autor: prezes
Pozwolę sobie wkleić cytat z Czesława Jarząbka dotyczący aut LR. Tyle że ja bym go zaadaptował do Offroadu ogólnie:
..."tyle, że mnie taki rodzaj produktu nie interesuje. lr to dla mnie nie jakieś tam lajfstajlowe pierdu pierdu czy przypadkowa zabawka-panaceum na kryzys wieku średniego albo ego cierpiące na brak prestiżu. dla mnie to kawał życia. kawał historii, nagnianie czasoprzestrzeni, radość, bezsilność, zwątpienie, przysłowiowe "krew, pot i łzy".
ale przede wszystkim...ludzie. ludzie ludzie ludzie. i emocje. wspomnienia i impresje. smak wina rozpitego z przyjaciółmi nad rzeką której nawet nie ma na mapach, cisza bezwietrznego dnia w wysokich górach, zarwane noce, droga w nieznane bo gdzieś ktoś i trzeba pomóc, walka, miliony grepsów...[cenzura]...kręta droga do miejsca w którym jestem...i temu podobne, sentymentalne badziewie"...
C&J

: wt 18 gru, 2012
autor: LSD
prezes pisze: smak wina rozpitego z przyjaciółmi nad rzeką której nawet nie ma na mapach


U nas jest mniej poetycko :)

U nas jest ciepła Żołądkowa Gorzka wyciągnięta z Darkowej kieszeni, pita na mrozie w kółeczko w czasie awarii Siwej Ekspolozji :)

: wt 18 gru, 2012
autor: Wojtek N.
LSD pisze:U nas jest ciepła Żołądkowa Gorzka wyciągnięta z Darkowej kieszeni, pita na mrozie w kółeczko w czasie awarii Siwej Ekspolozji


Toż to żywa poezja :682:

: śr 19 gru, 2012
autor: prezes
Chyba nie zrozumieliście mojego przesłania.

: śr 19 gru, 2012
autor: Tanto
bo to stare pijoki som, ja nisko procentowy chyba wiem o co biega

: śr 19 gru, 2012
autor: miastek
prezes pisze:Chyba nie zrozumieliście mojego przesłania.


Bo to trzeba czuć, a nie próbować zrozumieć.

Fajnie napisane...

: śr 19 gru, 2012
autor: Darek...
dla zrozumienia , czasem wystarczy patrol ... ostatecznie ... honker :690: :668:

: śr 19 gru, 2012
autor: prezes
Tanto pisze:bo to stare pijoki som, ja nisko procentowy chyba wiem o co biega

Nie Dżeki, tu nie chodzi o to czy ktoś pije czy sobie "wali w żyłę", tu chodzi o "feeling, o klimat ", o to że można mieć wypasioną furmankę za dwa zyliony szelestów a i tak nie będziesz "prawdziwym ofroaderem"a klient zjebanym starym Uazem czy śmieciowym starym Patrolem po prostu bedzie. Bo ma to coś, bo czuje to, bo tym k.urwa zyje.

: śr 19 gru, 2012
autor: Tanto
Ale przecież ja to wiem, to nie ja z całego cytatu wychwyciłem jedynie % :668:

: śr 19 gru, 2012
autor: LSD
To byłem ja :682:

Oświadczam, że klimat cytatu jest mi znany i też mam czasami takie odczucia.
Co do % to tak mi się po prostu przypomniała scena z wigilii :)

: śr 16 sty, 2013
autor: qsma
sylwestrowy tekst małej siwej explozji czyli Lenego na widok ogolonego mnie żyletką :690:


tata tata ten pan sie ogolił tam gdzie nie ma włosów


hehehe

: śr 16 sty, 2013
autor: siva explozja
:690: :682:

: pn 04 mar, 2013
autor: Tanto
Nie off-roadowe i stare jak świat, ale za to niesłychanie dyplomatyczne :676:
„Jego Cesarska Mość był łaskaw oddalić Pana prośbę o wyjazd za granicę z uwagi na to, że mogłoby to skomplikować Pańską sytuację materialną, a także odciągać go od zajęć” - urzędnik carski w odpowiedzi na prośbę Puszkina

: ndz 10 mar, 2013
autor: Wojtek N.
Na zajęciach w IZT , profesor do studenta:

"Jacek , układ hamulcowy to nie oświetlenie bagażnika ..." :676:

: śr 03 lip, 2013
autor: Tanto
Trochę krzywo też jest prosto

: pt 20 gru, 2013
autor: Tanto
- Pamiętam jak przejeżdżałem przez rzekę na Pojezierzu Drawskim, dobrze ją znalem więc nie spodziewałem się żadnych problemów - wspomina. - Nurt rzeki jednak był w tym dniu wyjątkowo silny i poczułem że zaczyna mnie znosić, a woda podnosiła się coraz wyżej. Gdy poziom sięgnął wycieraczek i woda zalała mi radio, poddałem się – śmieje się. - Otworzyłem drzwi i niemal wypłynąłem z samochodu!

: pt 27 gru, 2013
autor: fruzia
Wczorajsze łofrołdowe zwiedzanie betonów zbrojonych, mój QnQbent w roli przewodnika:
I te zadymiarki obsługiwały ekipy żołnierek typu kobieta