...czyli wycieczka zaprzyjaźnionego klubu motórowego. Wraz z grupą Tibet Riders, pojechała grupa Strangers, z którą miałem przyjemność polatać tu i tam.
Na dobrym japońskim. Słyszałem sporo historii nt awaryjnosci bmw na dalszych wyjazdach. W Gruzji w wiosce Ushguli spotkalem dwoch poznaniakow ktorzy tam dojechali na moturach. Jeden bezawaryjnie na Tenerze drugi z przerwą warsztatową w Turcji na BMW GS.