4x4.szczecin.pl

kurde o co chodzi ,aż tak bieda do pupci złomiarzom zajrzała ?
W nocy z 20-21 ukradli mi przewód doprowadzający prąd do garażu o długości ok 10 mb. Koszt nowego w Castoramie podejrzewam to 50-60 zł.

Willi pisze:kurde o co chodzi ,aż tak bieda do pupci złomiarzom zajrzała ?
W nocy z 20-21 ukradli mi przewód doprowadzający prąd do garażu o długości ok 10 mb. Koszt nowego w Castoramie podejrzewam to 50-60 zł.

widać że nie długo bedą piłować latarnie na "wydrę" w środku dnia !

Niedaleko mnie zaczeli ściągać blaszany dach z kiosku ruchu nieczynnego od tygodnia (?!) Widać ktoś ich nakrył bo leży zwinięty na budce, ciekawe jak długo... plaga !

U moich rodziców na wiosce nie tak dawno ukradli pół kilometra kabla z prundem

fruzia pisze:U moich rodziców na wiosce nie tak dawno ukradli pół kilometra kabla z prundem

szkoda że złodzieja prąd nie pierd... może wtedy by się nauczyli

te kable to jeszcze pikuś ... fakt że metal kolorowy jest w cenie - w pracy zasłyszane - dwa lata temu w przeciągu jednej zimy zginęły dwie barki zimujące na takim cmentarzysku barek na Dziewokliczu ... wycieli je do powierzchni lodu i reszta poszła na dno! i musiało im to zając łądnych pare tygodni zabawy z palnikiem - a nikt nic nie widział i nie słyszał.

Willi - przykro że coś Wam zginęło, koszt żaden ale trzeba się nabiegać żeby to odkręcić - mi ostatnio w bloku regularnie bezpieczniki ktoś kradnie co niedziela

A słyszeliście może o ludziach którzy namierzają i kradną kable poniemieckie? Mają dobre terenówki, wykrywacze metali, kopią parę dziur, przecinają kabel i wyciągają je autami/wyciągarkami.
Są tak bezczelni że ukradli kabel przed komendą w Dąbiu podczas prac remontowych jakiś rur, mają koguty, eleganckie stroje, wyglądają całkiem legalnie. Dobrze za to żyją i mają za to fajnie odpicowane bryki.

Kiedyś kogoś przydybali, jechał Patrolem jak dobrze pamiętam, ale chyba bez możliwości udowodnienia, a było to kawałek dalej na Dąbiu, kierunek wylot z miasta.

tak kilka lat temu ukradli kabel który był położony wzdłuż "autostrady" poznańskiej. Podobno przyłapali ich jak już byli na końcu. Ta sama zasada co parę metrów dziura i wyciąganie kabla.

mi miesiąc temu pociągnęli łącznie z 300m przedłużaczy 3faz, 1faz, i wyrznęli z kanału kable do lamp i kuźwa muszę kanał rozpitalac żeby nowy sznur położyć, bo kable miałem porobione w polkach na ścianie

a żeby było mało 2 dni później 28rusztowan warszawskich poszło, aż szkoda ze żaden ujec karku nie skręcił spadając ze stropu