:)

hi, hi, hi ha,ha :-)
Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » sob 04 kwie, 2020

:-D
:mrgreen: HDJ80

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » sob 04 kwie, 2020

:-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » sob 04 kwie, 2020

Patolchrystia wg św. Bucza,
listy do podróżnych, Eva_ngelia 3.0.

Drodzy Patroliusze!

Zaprawdę, powiadam wam, pójdźcie właściwą ścieżką.
Podążajcie jak Prowodyr, diament, którego światłość powoduje, iż nieoświeceni (halogenami Hella) idą do światła.
Podróżnicy, którzy szukając celu - jadą patrolsiego podróżny za offrołdowcem. A imię Przewodnika oznacza z greckiego: niezłomny jak skała.
Otóż wyznaczoną przez Niego ścieżką podążajcie.
Dokonujcie podbojów. Wypraw. Bliskich i dalekich.
Idźcie, drodzy Podróżnicy, jak On sam wam wskazał - drogą poznawczą. Drogą, która prowadzi do poszerzenia horyzontów.
Do rozwoju osobistego. Do nauki innych kultur, innych miejsc.
Nawracajcie, pozostających w domu - żeby wyściubić - jak nie ma zakazów - nochala z domala.
Ażeby kanapę w pokoju, zamienić na kanapę roweru, auta, czy terenówki, która zawiedzie was do zwiedzania, podnosząc zdrowotność.

Zaprawdę, powiadam Wam, jakem Bucz,
Pójdźcie śladami Prezesa Piotra...

Idąc w kasku po zakupy,
żadne teraz to wygłupy.

W drogę.
B.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » sob 04 kwie, 2020

AMEEENNNN
:mrgreen: HDJ80

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » ndz 05 kwie, 2020

- Och misiu, jesteś cudowny - rzekła Barbara tuląc się do niego i z rozmarzeniem potarmosiła jego imponująco owłosiony tors.
- Mmm.... - zamruczał
- Nie jesteś taki jak inni...
- Mmmmm... zamruczał ponownie twierdząco
- Może jednak przeprowadziłbyś się do mnie, zamiast włóczyć po lesie, wpieprzać jagody i straszyć inne zwierzęta... ?

***

Park. Księżyc świeci. Gwiazdy też świecą. Na ławeczce przytula się dziewczyna z chłopakiem.
- A pamiętasz Czesław, jak do przedszkola chodziliśmy?
- No.
- A pamiętasz takie szafki w szatni na paputki?
- No.
- A na mojej była naklejona gwiazdeczka.
- A na mojej było napisane "ch*j".

***

- Halo? Sex przez telefon?
- Tak, właściwy numer...
- Dobra, żeby nie było niedomówień, słuchaj, jesteś tłustą blondynką, o czerwonej twarzy, cała w krostach, oczywiście goła, tylko masz gumofilce na stopach, nazywać cię będę Baśka, i tak - jest późne lato 1945 roku, tuż po wojnie, leżymy w szopie na sianie, śmierdzi końskim obornikiem, a księżycowe światło oświetla ci plecy... JEDZIEM BAŚKA!!!....

***

Leonardo di Caprio przed rozpoczęciem zdjęć do jednego z filmów złapał złotą rybkę:
- Chcę być zawsze wesoły, chcę żeby kobiety mnie kochały i chcę aby wszystko się zawsze dobrze kończyło - powiedział na zapytanie o trzy życzenia. Rybka pomyślała, pokiwała główką i mówi:
- Dwa pierwsze nie ma sprawy, palarnia opium i burdel na Titanicu są ale gdzie ja Ci ku*wa bezzębnego rekina znajdę?

***

Zieeew
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » ndz 05 kwie, 2020

Przywieźli strażacy do szpitala poparzonego faceta.
Lekarz go zbadał i mówi:
- Panie, ma pan więcej złamań, niż poparzeń!
Pacjent odpowiada:
- Bo te sk....yny mnie łopatami gasili!

***

- Kochany, tak się cieszę, że zamierzasz kupić nowy samochód!
- Skąd ci to przyszło do głowy?
- Jak to? Sama słyszałam, jak mówiłeś do tej blondynki z parteru, że już niedługo pozbędziesz się tego starego pudła.

***

ten, no...
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » ndz 05 kwie, 2020

No :-D :-D

Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » ndz 05 kwie, 2020

:-D
:mrgreen: HDJ80

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pn 06 kwie, 2020

Do zakładu przyszedł nowy dyrektor, po starym pozostało stanowisko i sekretarka. Sekretarka, ponętna trzydziestka, przy pierwszym spotkaniu, została delikatnie naprowadzona.
- Wiec tak, spódniczki za kolana, delikatny makijaż, bez dekoltów, fryzura gładka..
- A przepraszam panie dyrektorze, sutki maja być posolone czy nie, bo pana poprzednik do piwa solone bardzo lubił...

***

Sześcioletni chłopczyk obudzony w środku nocy przez "puszczony na cały regulator" prysznic, stojąc przy łóżku, w sypialni rodziców, spoglądając na .... (hmm jakby to delikatnie określić?) mocno spracowane prześcieradło, mówi sam do siebie:
- I ci ludzie nie pozwalają mi pstrykać kozami z nosa.

***

Przychodzi prawnik do lekarza z okropnie spuchniętym penisem.
- Co się panu stało?
- To oczywiście była kobieta, nie odkurzacz - i tej wersji będziemy się trzymać...
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » pn 06 kwie, 2020

:-D :-D :-D
:mrgreen: HDJ80

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » pn 06 kwie, 2020

:-D :-D :-D
Est modus in rebus.

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pn 06 kwie, 2020

:-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pn 06 kwie, 2020

Po ostro zakrapianej imprezie u lwa, w błocie na brzegu bajora leży "ledwo ciepły" hipopotam. Wstaje ciężko na kolana, zagarnie łapą błoto, przykłada je do czoła i ryczy na całą okolicę:
- Ku*wa, jak mi chu*owo!!!
Zagarnia łapą jeszcze raz trochę błota, zbliża do łba i nagle widzi siedzącą na łapie małą żabkę.
- Jak ty się nazywasz ? - pyta
- Walduś- odpowiada żabka
- Walduś - wrzeszczy hipopotam - żebyś ty ku*wa wiedział jak mi chu*owo.

:-D
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pn 06 kwie, 2020

Paczka na poranek wtorkowy.
Nie czytać przed wschodem słońca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




















.
.
.
.
.
.
.
.

Co mówiłem, że nie czytać?!!?!?

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Walduś!!! :-D

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.










Jadziem:

- Kochanie, bądź miły, weź mnie dzisiaj w jakieś ciekawe miejsce!
- D*pa...
- Co d*pa?!
- W d*pę cię dzisiaj mogę wziąć

***

Do drzemiącego na kanapie, okrutnie skacowanego ojca, podchodzi mały Jasio.
- Tatku, o co chodzi w tym szóstym przykazaniu?
- Nie pie*dol synku...
- O, dzięki, jednak dobrze kojarzyłem.

***

Kraj arabski. Miasto średniej wielkości. Więzienie. W pierdlu siedzi Arab, którego złapali na kradzieży. Wchodzi adwokat z urzędu.
- Salem alejkum. Mam dla ciebie, złodzieju dwie nowiny: dobrą i złą.
- Salem... Zacznij, adwokacie, od złej.
- Zgodnie z prawem utną ci za kradzież dwie ręce.
- O kurfa! A ta dobra nowina?!
- Przyniosłem ci książkę... poradnik w zasadzie...
- "Jak uciec z więzienia"?
- Nie, "Jak się skutecznie onanizować w ekstremalnych warunkach".

***

- Coś taki markotny, Czesław?
- Wszystko wskazuje na to, że Ewelina raczej nie zostanie moją żoną.
- Eeeee... tam, kobiety często mówią "nie", a myślą ‘tak".
- Ale ona na pytanie: "Czy wyjdziesz za mnie?" odpowiedziała: "Och*jałeś? Spierd*laj"!

***

Paryż. Plac Pigalle. Latarnia. Jedna prostytutka do drugiej:
- Wiesz Sophie, mam ostatnio wyrzuty sumienia. Przecież ja ciągle grzeszę. Pójdę jutro do spowiedzi.
- Nawet nie myśl o tym. Ja już próbowałam trzy razy.
- I co? Nie chcieli dać rozgrzeszenia?
- Nie o to chodzi. Tylko jak klękałam to mi się gęba od razu otwierała i nie mogłam słowa z siebie wydusić

***

Pewien nowobogacki biznesmen z Pruszkowa zafundował sobie wymarzony rejs jachtem wokół Afryki. Niestety, straszliwa burza zatopiła łajbę a nasz bohater wylądował samotnie na całkowicie bezludnej wyspie, bez żadnych środków do przetrwania. Jedyną rzeczą, którą udało mu się uratować był wypchany dolarami portfel (to taki odruch, aby łapać to, co się najbardziej kocha). Minęło kilka dni. Facet już prawie umiera z głodu, gdy nagle do brzegu wyspy dobija łódź pełna Pigmejów. Tubylcy zaczynają wyjmować z niej całą masę jedzenia (najwyraźniej przyjechali na jakąś imprezkę). Gdy zaczęły się jakieś rytualne tańce gość nie wytrzymał i wyszedł z ukrycia. Stanął przed wodzem i poprosił o jedzenie.
- Dobra blada twarzo – odpowiedział wódz – ale u nas obowiązuje zasada „nic za darmo”. Żarcie możesz dostać tylko, jeżeli za nie zapłacisz dolarami, zjesz całą beczkę soli lub dasz pupci mnie i wszystkim moim towarzyszom.
- Ok – odpowiedział biznesmen – zjem sól.
Postawiono przed nim beczkę z solą, w rękę włożono łyżkę z kości nosorożca i facet zaczął jeść. Zjadł dwie trzecie i zrozumiał, że nie da rady.
- Więcej nie mogę - wyszeptał spierzchniętymi ustami – Ruchajcie mnie.
Czarnoskórzy ustawili się karnie w kolejce. Zaczął wódz. Po dwudziestym analnym akcie z oczu biznesmena popłynęły łzy, a z gardła wydostał się jęk:
- Już ku*wa nie wytrzymam, bierzcie pieniądze.

***

Obszerna blondyna zwierza się psychiatrze:
- Panie doktorze, zawsze, gdy poznam jakiegoś mężczyznę, odczuwam nieodpartą potrzebę uprawiania z nim seksu oralnego! Jak to się fachowo nazywa?
- My psychiatrzy mówimy w takim przypadku o tzw. Sporym Szczęściu... – powiedział doktor rozpinają rozporek.

***

Pracownicze Ogródki Działkowe " Wieczny Trud". Wczesna wiosna, deszcz jak "stopińdziesiąt". Na werandzie jednej z altanek dwóch emerytów raczy się bimberkiem.
- No jak jeszcze tak ze trzy dni popada - zagaja gospodarz spoglądając wokół - to w okolicy wszystko spod ziemi wylezie.
- Weź nie pie*dol - zrywa się ze stołka kolega - Kilometr stąd na cmentarzu są pochowane moja żona i teściowa.

***

Wielki Las. Nad przepływającą strugą siedzi młody elf, Władysław i je raki. Akuratnie konsumpcję ową spostrzega, przechodzący właśnie młody krasnolud, Helmut. I zapragnął też zjeść raczka:
- Elfie Władysławie, jak złapałeś te raki?
- Otóż Helmucie sprawa jest prosta. Wyjmuję mego siusiorka (wy mówicie ‘ch*ja) i wkładam do wody. Rak podpełza, łapie, a ja go cap.. i już!
- Super, jakie to proste! Dzięki, zrobię tak samo - powiedział krasnolud Helmut i oderwał elfowi ch*ja.

***

- Panie doktorze, mam problem z ch*jem.
- Co się dzieje?
- Budzę się rano a on stoi.
- To chyba dobrze?
- Ale on stoi w drzwiach.

***

Tak, że... se jadę...
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pn 06 kwie, 2020

Czytałem od dołu strony Draniu .
Następnym razem , ostrzeżenie że to poranny pakiecik ma być , daj również na dole strony .
:-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » wt 07 kwie, 2020

ok.
Dam od dołu, od lewej, prawej i od środka!!! :-D
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » wt 07 kwie, 2020

No.

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » wt 07 kwie, 2020

Drugi z porannej serii.

Swoja drogą jak czasami patrzę w telewizor to chyba jest to przykazanie najczęściej łamane. W przytoczonej powyżej wersji. :-D
Est modus in rebus.

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » śr 08 kwie, 2020

Młody chłopak, który napatrzył się już na różne "filmy przyrodnicze" w internecie postanowił zakosztować przyjemności na żywo.
Uzbierał trochę gotówki i wybrał się poszukać chętnej panienki, która na początek zrobi mu lodzika.
Pora wieczorowa dodawała mu odwagi, jednak na widok napotkanej panienki czuł, że mu uszy stają się gorące jak nigdy.
Po dobiciu targu poszli do pobliskiego parku.
- Oprzyj się o drzewo, a ja zajmę się resztą - mówi panienka rozpinając pasek od spodni drżącego chłopaka.
Po chwili słychać wesoły głos klęczącej dziewczyny, sięgającej do torebki po chusteczki.
- Wszystko w życiu robisz "tak na oko"?

***

- Hej urwisy! Przywitajmy Śnieżynkę! Witaj Śnieżynko, popatrz, to są już duże dzieci, wiedzą co jest bajką a co nie, zdradź im proszę nieco sekretów dotyczących Świętego Mikołaja. Kto pierwszy zada pytanie? Stasiu, może ty...
- Jak Mikołaj wchodzi?
Śnieżynka zarumieniła się
- Noo... mocno, gwałtownie, brutalnie nawet...

***

Do sklepu optycznego wchodzi młody mężczyzna.
Chodzi od gabloty do gabloty i coś ogląda czekając aż zostanie obsłużony jedyny poza nim klient.
Kiedy tamten zapłacił i wyszedł, mężczyzna podszedł do lady i mówi...
- Mam do pana pytanie jako do fachowca.
- W czym mogę pomóc?
Mężczyzna rozpiął rozporek i położył na ladzie konkretnego "zaganiacza".
- Pan oszalał? - pyta przerażony sprzedawca.
- Nie! - mam tylko pytanie...Czy to jest teleskop?
- Skąd takie pytanie? - przecież to penis w rozmiarze XXL.
- Bo widzi pan... Ilekroć "zapinam" żonę od tyłu. to krzyczy, że widzi wszystkie gwiazdy.

***

Wyrwał gość swoją pierwszą w życiu prostytutkę. Idą do niej do domu, tam ona zaczyna się rozbierać, odpina protezę nogi, wyjmuje chusteczki ze stanika i sztuczną szczękę... Widząc to, gość zaczyna się ubierać. Ona na to:
- Co, uciekamy?
- Nie, obawiam się, że ch*ja w drugich spodniach zostawiłem.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » śr 08 kwie, 2020

Na dziś bedzie.

PS
Miastek, ciacho masz?
Y61 ląg ;)
yksehctuB


Wróć do „Humor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości