:)

hi, hi, hi ha,ha :-)
Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » wt 09 cze, 2020

Wald: znaczy dziś pampers założony? :-D
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » wt 09 cze, 2020

Nie , czytałem siedząc na dzbanku :-D

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » wt 09 cze, 2020

waldekryba pisze:Nie , czytałem siedząc na dzbanku :-D

Czyli w tym trudnym momencie szukałeś oparcia. I znalazłeś oparcie, w ceramice. :-D
Est modus in rebus.

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » wt 09 cze, 2020

Rzec tak można :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » śr 10 cze, 2020

Leżałem wczoraj z żoną w łóżku... Postanowiłem zdjąć jej seksowne stringi... Nie mogłem się oprzeć... Za bardzo uciskały mnie w jajka...

***

- Halo?... Tak, tak, składałem zamówienie... No niech będzie około osiemnastej... Tak... Co!? Stop!!! Jaki kurier? Na ch*j mi kurier? I co? Może ja kuriera mam r*chać!?... Aha... FlashDrive USB? Nieeee... Nie, nie zamawiałem... A nie ma sprawy.

***

Na rynku pojawiła się nowa farba marki "Blondi". Nie jest zbyt jasna, ale za to łatwo się ją kładzie...

***

Mama przyłapała mnie na masturbacji...
Naprawdę nie spodziewałem się, że się obudzi...
A przez te wszystkie lata myślała, że ma zapalenie spojówek...

***

- Pamiętasz, jaki jest jutro dzień?
- Oczywiście, 10 rocznica naszego ślubu.
- I jak będziemy obchodzić to święto?
- Jakie, bliad’, święto?!

***

W aptece:
- Ma pani prezerwatywy?
- Mam.
- No to idziemy!

***

Siedzi sobie kolo w pubie. Parę piwek poszło. Przy barze siedzi atrakcyjna blondynka. Kolo się ogarnął. Podszedł do niej i licząc na udany podryw zagadał:
- Cześć Piękna! Czy my się przypadkiem nie znamy???
- A możliwe... jestem recepcjonistką w Klinice Leczenia Problemów Ze Wzwodem... pewnie tam się widzieliśmy...

***

zieeew
Y61 ląg ;)
yksehctuB

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » śr 10 cze, 2020

:-D :-D :-D
zieeew
Est modus in rebus.

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » śr 10 cze, 2020

:-D :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » śr 10 cze, 2020

- Bogdan, dlaczego jesteś taki smutny?
- Ja nie jestem smutny, tylko trzeźwy.

***

- Rozumiesz Wald, ja cały czas poszukuję sensu życia.
- A w lodówce nie ma?
- Nie ma.
- To znaczy żeśmy go wczoraj dopili do końca.

***

Mój kot chyba jest alkoholikiem. Wychodzi wieczorami, wraca rano, narzyga, opije się wody i idzie spać.

***

- Synu, kupiłem ci nowe Call of Duty 3D.
- Tato, to bilet do Syrii!
- To chcesz walczyć czy nie?

***

o.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » śr 10 cze, 2020

No.
:-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » czw 11 cze, 2020

Wnosi facet do gabinetu lekarza sprzęt wędkarski: Wędki, żyłki, kołowrotki, podbieraki, przynęty, zanęty, wiaderka, słowem - wszystko. Zastawia gratami pół gabinetu.
- Panie doktorze, zapłacę każde pieniądze, tylko niech doktor mi powie, jak od tego można zarazić się syfilisem?
- Przepraszam, ale nie do końca chyba pana rozumiem...
- Czego tu nie rozumieć? Przed żoną muszę się jakoś wytłumaczyć...

***

Ona do niego:
- Dzisiaj zero seksu! Leżymy nieruchomo jak warzywa!
On:
- A pędy wolno wypuszczać? Bo jeden właśnie mi kiełkuje...

***

Na zjeździe absolwentów spotkały się trzy koleżanki. Pierwsza opowiada, że wyszła za mąż za generała, który ma już 70 lat. Dwie pozostałe od razu pytają o sprawy łóżkowe, na co ta odpowiada:
- Wiecie, on ma mnóstwo podwładnych, przystojnych, młodych adjutantów. Wszystko w jak najlepszym porządku.
Opowiada druga, że wyszła za mąż za profesora, a ten ma aż 80 lat. Tu to samo pytanie pada od dwóch pozostałych koleżanek - co z seksem? Na co ona:
- A, wiecie, on ma tylu podwładnych, pięknych, młodych silnych laborantów, więc wszystko w jak najlepszym porządku.
Opowiada trzecia:
- Wiecie co dziewczyny? U mnie tak samo jak u was. Ja też jestem k*rwą. Tylko za mąż nie wyszłam.

***

- W Kostaryce wystarczy posmarować dłonie sokiem z drzewa kauczukowego. Potem wystarczy trochę pomachać nimi i jak sok zaschnie mamy rękawiczki dopasowane na maksa!
- Ciekawe! A jak oni produkują prezerwatywy?

***

W ostatniej chwili przez już zamykające się drzwi do ruszającego autobusu wpada kobieta, trzymając w ręku koronkowe majtki.
- Pani, gdzie takie dają? - pyta, wskazując na majtki jedna z pasażerek
- Nigdzie... To ja dałam, a założyć nie zdążyłam...

***

Pewna kobieta połknęła żyletkę Gillette. Lekarz, który ją badał stwierdził, że nie tylko wycięła sobie migdałki, wycięcie ślepej kiszki i usunięcie macicy, ale i wykastrowała swojego męża, obrzezała kochanka, obcięła palce dwóm przygodnym znajomościom i ogoliła brodę księdzu.

A żyletka wystarczyła jeszcze na pięć goleń.

***

Armia Szkocka. Sierżant na apelu:
- McGregor, dlaczego wasza spódnica jest o 10 cm dłuższa niż regulaminowa?
- A jak Pan myśli... dlaczego, sierżancie?

***

Na dyskotekę się wybrałem, pierwszy raz w życiu. Wchodzę, światło przygaszone, umcy-umcy, część się giba, reszta w mroku, z drinami. Spróbuję zatańczyć może. Wchodzę w cień, zahaczam jedną panienkę, coś tam się jąkam, potem drugą, trzecią, czwartą. I dopiero z ostatnią udało mi się zatańczyć a już trzy razy loda zrobionego miałem.

***

No.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » czw 11 cze, 2020

No .
:-D :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » czw 11 cze, 2020

Z życia małżeńskiego: im bardziej zdenerwowana, tym schabowe cieńsze.

***

Bokser Marian wyleciał z pracy na zbity pysk.

***

Okazało się, że lekarstwo na depresję zawiera 60 procent zwykłej wody!

***

Wyszła nowa aplikacja AlkoApp. Teraz można sprawdzić, jak wygląda twoja morda po np. 1, 2 czy 4 tygodniach chlania.

***

Patrycja nie lubiła długich związków, dlatego chodziła tylko z motocyklistami.

***

- Twój stan cywilny?
- Śpię na łóżku po przekątnej.

***

Jak się nie ma co się lubi, to się narzeka.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pt 12 cze, 2020

:-D :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pt 12 cze, 2020

Przychodzi kobieta do ginekologa. Ten rozpoczyna badanie i pyta:
- Ilu pani miała partnerów?
- Pięciu. No, może sześciu...
- To nie tak znów wielu...
- Cóż - słaby weekend...

***

- Mamusiu... co to jest to między twoimi nogami? - pyta 3-letni synek.
- Tu mnie Bóg dźgnął siekierką, synku.
- No to zajebisty strzał! Prosto w c*pę!

***

Jakoś tak jesienią jechaliśmy z Zenkiem kiedy zepsuło się auto. Zenek wlazł pod samochód i coś tam majstrował, ja podawałem mu narzędzia. Wtedy spojrzałem na niebo i zobaczyłem kaczki lecące w zwartym szyku, tak zwartym, że każda miała dziób między nogami poprzedniej. Ciekawe zjawisko.
Stałem tak zapatrzony kiedy Zenek wystawił spod auta rękę i zawołał: - Klucz francuski!
- Rzeczywiście... - odpowiedziałem nie odwracając wzroku od kaczek. - Bardzo trafnie, Zeniu, bardzo trafnie.

***

Zbudził mnie dzwoniek telefonu. Po wczorajszej firmowej imprezie z okazji Dnia Kobiet, było to dość traumatyczne przeżycie. W słuchawce słyszę lekko zachrypnięty głos naszej sekretarki, Zosi:
- Cześć. Mam nadzieję, że nie zbudziłam?
- Nie... No co ty... Ja nie mam w zwyczaju sypiać...
- Przepraszam... Słuchaj, ty mnie wczoraj nie dymałeś?
- Nie, absolutnie, skąd ci przyszło do głowy?
- A nie wiesz, który mnie ... mógł... no wiesz?
- Nie wydaje mi się. Nie wyglądało, żeby ktokolwiek się przybierał. Nie wiem...
- (z rozczarowaniem) Ehh... czyli pewnie mąż...

***

Wybiega 6-latek z płaczem z baru ze striptizem.
Zaskoczony i zdziwiony jednocześnie bramkarz zatrzymuje chłopca i pyta:
- Co Ty... Co się stało mały?!
- Mama powiedziała mi kiedyś, że jeśli będę oglądał brzydkie rzeczy to zamienię się w kamień - mówi chłopiec przez łzy - A ja czuję że już się powoli zaczęło...

***

W szkole Elwirkę przezywali Big Milk.
Pytacie dlaczego?
Bo u niej zawsze była szansa na drugiego loda...

***

Nie jestem typem zazdrośnika, ale na widok typa walącego w dupala moją żonę poczułem jednak jakby malutkie ukłucie w sercu...

***

Tańczy student Mat-Fizu z koleżanką na dyskotece. Postanowił jej w dyskretny sposób napomknąć, że może pora przejść na kolejny, bliższy etap znajomości. Myślał długo i nagle mówi:
- A wiesz co to jest próżnia?
- Nie.
- Wyobraź sobie, że się całujemy. Ja wciągam powietrze i ty wciągasz powietrze. I między naszymi ustami tworzy się taka przestrzeń bez powietrza, aż nie można oderwać od siebie ust. I to jest właśnie próżnia.
Koleżanka odpowiada:
- Kiedyś jak r*chałam się z jednym żołnierzem, to jak on wyciągał, to mi się prześcieradło w d*pę wessało. To dopiero była próżnia!!!

***

Wraca z piaskownicy do mieszkania mała, zmoczona dziewczynka.
- Jak ty wyglądasz?... Pyta zaniepokojona babcia - co się stało?
- To było tak babciu!... Siedzieliśmy z Marcinem w piaskownicy. Ja w jednym kącie, a on w drugim. Tak się trochę bawiliśmy - wiesz?
- A potem on powiedział, że będziemy się bawić w bank.
- I jak taka zabawa wygląda?... Pyta zaciekawiona babcia.
- Marcin powiedział, że zrobi przelew ze swojego konta na mnie.
- Potem opuścił spodenki, zrobił bańkę na swoim siusiaku i nacisnął!

***

- Miewasz sny erotyczne?
- W dzieciństwie miewałem.
- A teraz?
- Teraz to już tylko porno...

***

ó.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » pt 12 cze, 2020

:-D :-D :-D :-D :-D
:mrgreen: HDJ80

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pt 12 cze, 2020

:-D :-D :-D :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » sob 13 cze, 2020

Gienek nocami pomaga w klinice aborcyjnej. Świetna robota. Nie tylko udaje mu się poznać łatwe, puszczalskie szmaty, ale i wie z góry, że nie chcą się bawić w nic poważniejszego.

***

Kumpel się mnie pytał jak namówić swoją dziewczynę do analu.
Odpowiedziałem: Łatwiej jest otrzymać przebaczenie niż pozwolenie.

***

Przychodzi dziadek do banku, rozpina rozporek, kładzie na ladzie... Zszokowana urzędniczka pyta:
- Dziadku, co wy?!
- Można u was wziąć kredyt pod nieruchomość?

***

Mały chłopczyk dzwoni na pogotowie:
- Halo!? Czy to pogotowie? Proszę szybko przyjechać! Tu u nas wujek z ciocią w windzie utknęli! Sądząc po odgłosach, to ciocia jest ranna!

***

- Jakie są dwie najważniejsze dziury w ciele kobiety?
- Nozdrza. Może przez nie oddychać robiąc loda.

***

Rozmawiają dwie koleżanki w pracy.
- Wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu!
- Żartujesz?... I co jakaś mała balanga?
- Tak!... Był tort z cyferką i cukrowymi różyczkami, a przy tym coś się chlapnęło!
- A wieczorem pewnie przypomnienie nocy poślubnej?
- Żebyś wiedziała!...Tylko mnie podkurzył tym głupim uśmieszkiem!
- Kiedy?
- Jak mu robiłam loda.
- Woooow!
- A czemu nie?... Po wszystkim mi powiedział, że do twarzy mi z tymi "klejnotami rodzinnymi".

***

Starzy mężczyźni używają Viagry...
Nie dlatego, że są impotentami.
Dlatego, że stare kobiety są bardzo brzydkie.

***

Kierowca taksówki wracał już do domu wieczorem, kiedy zatrzymała go młoda dziewczyna. Zgodził się ją jeszcze zabrać i podwieźć. Niestety - dziewczyna nie miała pieniędzy i zaproponowała zapłatę "w naturze". Kiedy taksówkarz w końcu wrócił do domu, jego żona usłyszała standardową wymówkę kierowcy, w której było tylko pół prawdy:
- Kochanie, przebiłem oponę i pół godziny się pi*rdoliłem...

***

Przychodzi dama do lekarza - seksuologa i skarży się, że mąż taki oziębły...
Lekarz pokiwał głową ze zrozumieniem i mówi:
- Dam Pani lekarstwo... Nowinka taka eksperymentalna... Powinno pomóc! Chcociaż badań nad skutecznością tego leku tak do końca jeszcze nie przeprowadzono... Dam Pani dwie sztuki... Potem Pani powie, jaki efekt przyniosły...
Minęły dwa dni. Przybiega dama do lekarza cała ucieszona:
- Doktorze, to jest cudo! Pomogło!!! Jak tylko mu dałam te tabletki - po dwunastu minutach - było dwa razy. Potem jeszcze trzykrotnie wieczorem!!! W nocy dwa razy tuż przed północą, rano jak tylko się obudził dwa razy przed pracą! A jak z roboty wrócił to nawet obiadu nie chciał tylko od razu do łóżka mnie zaciągnął! Potem trochę się przespał i przed śmiercią jeszcze trzy razy!!!!

***

Piętnastoletnia Zosia M. uczennica szkoły muzycznej I stopnia tak zapamiętale ćwiczyła na tamburynie przed niedzielnym koncertem, że ani się obejrzała jak zrobiła się północ. Wyszła z pustego już budynku i wolym krokiem, rozkoszując się upalną nocą ruszyła w stronę domu. Przechodząc przez ciemną przyszkolną uliczkę usłyszała zza krzaków syczący głos :
- Krwiiiii, ja muszę się napić krwiiii
Rozejrzała się strachliwie i przyśpieszyła.
- Spokojnie synu – odezwał się drugi jeszcze bardziej syczący głos – zaraz trafimy na jakiegoś młodzieńca ze szkolnej bursy. Ich krew to wręcz nektar.
Zosia M. przyśpieszyła jeszcze bardziej.
- Młodzieńca, młodzieńca już sram młodzieńcami – znowu zasyczał pierwszy głos – A czy nie moglibyśmy raz złowić jakiejś dziewczyny i wyssać z niej krew tato ?
Zosia zaczęła już prawie biec
- Moglibyśmy ale widzisz synu– odsyczał tata – Tylko krew dziewic jest dla nas nieszkodliwa.
Piętnastoletnia Zosia M. poprawiła tornister z tamburynem i wolnym krokiem, rozkoszując się upalną nocą ruszyła w stronę domu.

***

- Jak tam w małżeństwie żyjesz?
- W sumie normalnie - z seksem OK, żona wyśmienicie gotuje, ale nie mamy wspólnych zainteresowań.
- Jak to?
- Ot, przykładowo: jestem sobie w sypialni, uprawiam seks, a ona z kuchni woła: "Chodź na obiad!"

***

Niebo gwieździste nade mną
Prawo moralne we mnie
Ale do pełnego szczęścia przydałby się jeszcze ktoś pode mną...

***

Jeżeli Wasze dziecko moczy się we śnie, nie zwracajcie na to uwagi. Postarajcie się stworzyć taką atmosferę w domu, jakby się nic nie stało. A wprost przeciwnie, jest tak jak powinno być! Dobrze też, jeśli mama lub ojciec (a najlepiej oboje) kilka razy w nocy także się zmoczą...

***

Zagubiona na peryferiach powiatu hrubieszowskiego wieś. Na jej skraju dwa stojące obok siebie domostwa:
- Kargulak - słychać męski głos dobiegający z sieni jednego z zabudowań - Przyjdź no do mnie.
- Zajęty żem - dobiega z okna drugiej chałupy
- Przyjdź, wypijem cóś...
- Potem.
- Wódeczkę zimną żem ze studni wyciągnął i kiełbasę swojską z komory.
- Nie mogę... Żonę r*cham... Żeby ją szlag trafił...
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » sob 13 cze, 2020

Ostatni :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » sob 13 cze, 2020

- Doktorze, jest pan przekonany, że mam grypę?
- Tak.
- Ale świńską?
- Na 100%.
- Jak to?
- Tylko świnia wzywa pogotowie o 4 w nocy mając 36,7.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » sob 13 cze, 2020

:-D :-D


Wróć do „Humor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości