:)

hi, hi, hi ha,ha :-)
waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pn 13 lip, 2020

Wpływowy poseł umiera na ciężką chorobę. Jego dusza trafia do Nieba i wita go Święty Piotr.
Witaj w Niebie. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwiązać tylko jeden problem. Mamy to pewne zasady i nie jestem pewien, co z tobą zrobić.
Jak to co - wpuśćcie mnie - mówi poseł.
Cóż, chciałbym, ale mamy polecenia z samej góry. Zrobimy tak - spędzisz jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Potem możesz sobie wybrać, gdzie chcesz spędzić wieczność.
Serio, ja już wiem - chcę trafić do Nieba - mówi poseł.
Wybacz, ale mamy swoje zasady.
Po tych słowach, Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł zjeżdża w dół, dół, dół wprost do Piekła. Drzwi otwierają się i poseł jest pośrodku pełnego zieleni pola golfowego. W tle jest restauracja, a przed nią stoją wszyscy jego przyjaciele oraz inni politycy, którzy pracowali z nim. Wszyscy są szczęśliwi i świetnie się bawią. Podbiegają do posła i witają go, ściskają oraz wspominają stare dobre czasy, gdy bogacili się kosztem zwykłych ludzi. Potem grają w golfa a następnie jedzą kolację z kawiorem i czerwonym winem. Jest także Szatan który jest naprawdę fajnym i sympatycznym gościem - świetnie się bawi i tryska humorem opowiadając dowcipy. Poseł bawi się tak doskonale, że nim się zorientuje, minie jego czas. Wszyscy ściskają go i machają na pożegnanie, gdy winda rusza w górę. Winda jedzie, jedzie i jedzie - aż drzwi się otwierają w Niebie, gdzie czeka na niego Święty Piotr.
Czas odwiedzić Niebo.
I tak mijają 24 godziny, w których mąż stanu spędza czas z duszyczkami na skakaniu z chmurki na chmurkę, graniu na harfach i śpiewaniu. Bawią się całkiem nieźle i nim się zorientuje, doba mija i powraca Święty Piotr.
Cóż - spędziłeś jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Wybierz zatem swój los.
Poseł myśli chwilkę i odpowiada. Cóż, nigdy nie myślałem, że to powiem. To znaczy - w Niebie jest naprawdę cudownie, ale myślę, że lepiej mi będzie w Piekle.
Tak więc Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł jedzie w dół, dół, dół... - wprost do Piekła. Otwierają się drzwi i poseł jest pośrodku pustyni pokrytej śmieciami i odpadkami. Widzi wszystkich swoich przyjaciół ubranych w szmaty, zbierających śmieci do czarnych, plastikowych toreb. Nagle podchodzi do posła Szatan i klepie go po ramieniu.
"Nie rozumiem! - mówi senator. Jeszcze wczoraj było tu pole golfowe, restauracja, jedliśmy kawior, tańczyliśmy i bawiliśmy się świetnie. Teraz jest tu tylko pustynia pełna śmieci, a moi przyjaciele wyglądają strasznie!
Szatan spogląda na posła, uśmiecha się i mówi:
Wczoraj mieliśmy kampanię wyborczą! A dziś na nas zagłosowałeś. Już jest po wyborach.

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » pn 13 lip, 2020

:-D :-D :-D
Est modus in rebus.

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pn 13 lip, 2020

Na dachu pałacu prezydenta RP odbywał się remont, uwijali się dekarze wymieniający poszycie. Nagle jednemu z nich zachciało się "kupę".
- Panie majster! Muszę szybko do kibla na dużą stronę!
- Nim zejdziesz po rusztowaniu na dół, będziesz miał w portkach. Kucnij tu za kominem i rób, a ja ci poszukam jakiegoś papieru w moim notesie ze zrealizowanymi zamówieniami - doradził majster.
Robotnik zrobił, podtarł się kartkami od majstra. Niestety, silniejszy podmuch wiatru poniósł jedną z nich i przez otwarte okno wpadła na biurko prezydenta.
- Cholera jasna! - zaklął majster. Leć szybko i weź tą kartkę z biurka póki tam nikogo nie ma, bo będziemy mieli przerąbane!
Dekarz w szalonym tempie pobiegł wykonać polecenie. Po kilku minutach wrócił.
- No i jak? Zdążyłeś?
- Nie zdążyłem! Podpisał!

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pn 13 lip, 2020

Co to jest państwo komunistyczne?
- Wszyscy maja wspólne nic.
Co to jest państwo socjalistyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego.
Co to jest państwo socjaldemokratyczne?
- Wszyscy mają po równo niczego, ale partia ma więcej.
Co to jest państwo kapitalistyczne?
- Wszyscy mają coś mimo, że niektórzy więcej od innych. Ci, którzy mają mniej żądają zmiany ustroju na jeden z powyższych tak żeby nikt nie miał nic.

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pn 13 lip, 2020

Premier w trakcie objazdu kraju odwiedza przedszkole:
- Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa?- pyta
-15 zł
- Za dużo obniżyć do 7 zł
Następnie odwiedza więzienie:
Ile wynosi stawka żywieniowa?
- 40 zł
-Za mało, proszę podwyższyć do 80
Minister nie wytrzymuj i się go pyta:
- Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz dzieciom, a dajesz więźniom?
- A Ty myślisz, że jak nas zdejmą to do przedszkola poślą?

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pn 13 lip, 2020

W jakiejś mieścinie odbywa się wiec. Na podium stoi gość w garniturze i wykrzykuje:
- Precz z obłudą! Precz z pedofilią! Precz z...
Ktoś z tłumu słuchaczy się wychylił i krzyknął:
- Panie! Coś się pan tak tych księży uczepił?!

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pn 13 lip, 2020

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
F - Proszę pana, chodzi o to, że on już nie staje... no nie mogę już uprawiać sexu po prostu...
L - Uuu... polecam książkę "Stary człowiek i morze".
F - To jakiś poradnik, tak?
L - Nie, zwykłe opowiadanie, ale jakoś wieczory musi zajmować.

***

Żona opowiada przyjaciółce:
- Mąż znowu z delegacji przywiózł nową pozycję....

***

- Co za różnica, jakie nogi? Ważne, żeby barszcz umiała smaczny gotować!
- Ja dobry barszcz gotuję...
- Ja też!
- I ja też smaczny!
- Cóż - wobec tego pokazujcie cycki, będę wybierał...

***

Zajebista laseczka weszła do baru. Podszedł do niej łysy koleś i rzecze w te słowa:
- Wow, ale zostaniesz dzisiaj ostro wybzykana.
- Haha - odpowiada laseczka - a skąd ty to możesz wiedzieć?
- Wiem, bo jestem silniejszy niż ty.

***

Mąż ginekolog do żony po powrocie z delegacji:
- No cóż, pokazuj, co tam beze mnie porabiałaś.

***

Targi końskie w Skaryszewie pod Radomiem. Facet kupił konia i wraca do domu. Patrzy stoją panienki pod lasem, pyta więc:
- Co tutaj panie robicie?
- Aaaa, sprzedajemy.
- A co sprzedajecie?
- Sex.
- A po ile ten sex?
- Po 100.
- A co jeszcze oprócz sexu sprzedajecie?
- A lody sprzedajemy.
- A po ile te lody?
- Po 50.
- To ja dla siebie poproszę sex , a koniowi loda zafunduje...

***

Rozmawiają dwie psiapsióły:
- Kochana, ale dlaczego ty tak narzekasz na tę pozycję 69?
- Eeee tam... On jak zwykle po wszystkim zasypia, a ja znowu mam rano wory pod oczami...

***

...Drzwi rozwarły się z hukiem i rycerz wbiegł do komnaty pięknej księżniczki. Księżniczka płakała. Zauważywszy rycerza załkała jeszcze głośniej.
- Jutro oddadzą mnie smokowi na pożarcie - rzekła zanosząc się od płaczu. - Każdego roku smok wymaga oddania mu najpiękniejszej dziewicy w grodzie. Tym razem trafiło na mnie! Dlaczegóż jestem tak piękna...
- Uratuję cię, księżniczko! - dumnie rzekł rycerz.
- Zgładzisz smoka? - lico księżniczki rozchmurzyło się.
- Cóż, jest prostsze rozwiązanie - pewnym głosem powiedział rycerz, ściągając spodnie.
- A innych prostych sposobów nie ma? - drżącym głosem spytała księżniczka.
- Cóż, możnaby ci jeszcze złamać nos i przestaniesz być najpiękniejsza... - zamyślił się rycerz.
Księżniczka westchnęła przeciągle i zaczęła zdejmować sukienkę...

***

Żona do męża:
- Co byś zrobił, gdybyś zastał mnie w łóżku z innym mężczyzną?
- Wyrzuciłbym przez okno jego i jego laskę...
- Jaką laskę?
- Białą. Taką, co niewidomi używają...

***

i.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pn 13 lip, 2020

Wracamy z moją panią wieczorem z zajęć. Autobus nabity do granic wytrzymałości. Stoimy z nią twarzą w twarz, ciasno przyciśnięci do siebie. Ja delikatnie głaszczę ją po pupie, a na jej twarzy zero emocji. Mam niejasne przeczucie, że coś jest nie tak, więc pytam:
- Nie jest ci przyjemnie?
Ona patrzy na mnie jak na kretyna, a ja słyszę cichy damski głos gdzieś z boku:
- To mi jest przyjemnie...

***

Spytałem dziś żony:
- Wczoraj w nocy, gdy się kochaliśmy, udawałaś...??
- Nie - odpowiedziała. - Naprawdę spałam.

***

Zostałem aresztowany za zrobienie dowcipu w pracy.
Policja powiedziała, że to nieważne, czy to Prima Aprillis - to nadal jest gwałt.

***

- Cześć, co słychać?
- Przepraszam, ale nie mogę teraz rozmawiać, jestem bardzo zajęty.
- To co ty robisz?
- Wypełniam obowiązek małżeński.
- Przecież nie jesteś żonaty!
- A, cudzy wypełniam.

***

Rozmawiają dwie mężate psiapsiółki:
- Ja to się jakoś nie mogę przełamać do robienia loda.
- Czekaj, czekaj. Urodzisz trzecie dziecko jak ja, to sama się będziesz prosić.

***

Rysio i Stefanek - chłopcy z biednego domu, zostali zaproszeni na imprezę urodzinową do Zosi, której rodzice byli bardzo bogaci. Impreza taka typowa dla dzieciaków. Full wypas. Gry i zabawy. Grill. Basen. Piniata.
Po kąpieli w basenie Rysio i Stefanek poszli pod prysznic do łazienki dla chłopców. Rysio po chwili obserwacji zapytał Stefanka :
- Czemu Ci wszyscy bogaci chłopcy mają takie małe jajka, a my mamy takie duże?
- Bo oni, Rysiu,.... mają zabawki.

***

Starożytni Grecy wozili Minotaurowi w ofierze cudne dziewice. Po drodze odbywały się takie balangi, że po przybyciu na miejsce dziewice domagały się dalszego ciągu imprezy, wina i samego Minotaura.
Minotaur zaszywał się po kątach labiryntu i szlochał: - Co to jest, labirynt czy burdel?!

***

OD.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » wt 14 lip, 2020

Nooo kilka naprawdę zaje... śmiesznych :-D :-D :-D :-D
Est modus in rebus.

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » wt 14 lip, 2020

Kobieta w mięsnym robi zakupy.
- Niestety, droga pani, ale akurat wieprzowinka się skończyła. Mamy za to pyszne rybki! Świeżutkie, zdrowe, mają mnóstwo fosforu...
- Pani, ja muszę męża porządnie nakarmić. Jemu ma dziarsko stać, a nie się świecić!

***

- Sara, jak się poznaliście z Mosze?
- Pracowałam w aptece, a on przyszedł po prezerwatywy i poprosił o rozmiar XXXL. I dopiero po ślubie dowiedziałam się, że ten ch*j się czasami jąka....
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » wt 14 lip, 2020

:-D :-D :-D

Awatar użytkownika
ishimo
4X4 Szczecin
Posty: 4246
Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: ishimo » wt 14 lip, 2020

:-D
Nissan Patrol GQ

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » wt 14 lip, 2020

- Kochanie, przeszłam na nową dietę: kawiorową! Będę jeść tylko czarny kawior.
- To może lepiej od razu zacznij jeść pieniądze?

***

Prawdziwa choroba jest wtedy, kiedy nie chce ci się tego co lekarz zabronił.

***

- Panie konduktorze. Dlaczego pociąg się zatrzymał?
- Wpadliśmy na krowę.
- To ona stała na szynach?
- Nie, k***a, goniliśmy ją przez pole...
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » wt 14 lip, 2020

Moja dziewczyna znalazła szminkę w kieszeni mojej kurtki. Powiedziałem jej, że ją zdradzam.
To lepsze niż przyznać się, że pracuję w AVON.

***

- Jesteś trochę chamem i draniem, ale kocham cię skarbie.
- A ty jesteś głupia i wredna.
- Ale?
- Co „ale”?

***

Według statystyk, wśród głównych przyczyn małżeństwa miłość zajmuje stabilne drugie miejsce - między głupotą a wódką.

***

- Jeszcze Polska nie zginęła…
Kaczyński słysząc te słowa zamruczał do siebie:
- Nie spieszy mi się, poczekam.

***

Łechtaczka ma około 8 tysięcy zakończeń nerwowych, więc jeśli chcesz grać kobiecie na nerwach, to na tych.

***

Pewien facet od kilku lat miał kochankę, Włoszkę. Gdy oświadczyła mu, że jest w ciąży, nie chcąc zrujnować małżeństwa, dał jej kasę na wyjazd do Włoch. Tam miała urodzić dziecko, a on uniknąłby skandalu. Miał też płacić alimenty do 18 roku dziecka. Ona się zgodziła, ale spytała:
- Jak mam przesłać Ci wiadomość, kiedy dziecko się urodzi?
- Wyślij mi pocztówkę z jednym słowem - "spaghetti". Od razu zacznę wysyłać kasę.
Po około 9 miesiącach facet wraca z pracy, a tu żona mówi:
- Dostałeś jakąś bardzo dziwną kartkę, nic z niej nie rozumiem
Maż na to:
- Daj mi ją, zobaczę co to?
Żona dała mężowi kartkę bacznie go obserwując. Mąż zaczął czytać, zbladł jak ściana i... zemdlał...
Na kartce było napisane: spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti. Trzy porcje z kulkami mięsnymi, dwie bez. Wyślij więcej sosu.

***

Mąż pokazuje żonie filmik z chomikiem. Żona:
- I co mi tu pokazujesz?! Chomik jak zwykle ukrywa kukurydzę w policzkach.
- Ucz się! Całą!

***

- Jak się nazywa taki związek, jak się dwie kobiety kochają?
- Miłość bez końca.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » wt 14 lip, 2020

:-D :-D :-D

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » śr 15 lip, 2020

Kupuję to z "ale". I Sprzedaję dalej. :-D
Est modus in rebus.

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » śr 15 lip, 2020

Hotel, recepcjonista do nowo przybyłej pary:
- Urlopik?
- Tak…
- A dzieci państwo posiadają
- Posiadają!
- A to tym razem państwo nie zabrali?
- Nie zabrali…
- Tylko we dwoje?… Romantyczny wypad!!!
- Tak…
- A kto został z dziećmi?
- Żona!

***

Co ma seks wspólnego z tlenem ?

Niby nic... ale jeśli przez dłuższy czas brakuje Ci i jednego i drugiego to masz poważny problem...

***

Na pytanie żony o nową sekretarkę, mąż odpowiada z entuzjazmem:
- Wiesz, ona jest bardzo pracowita, błyskotliwa i doskonale zorganizowana.
- Mam nadzieję, że nie taka lalka jak poprzednia? - pyta z przekąsem żona.
Na co, bawiąca się nieopodal pięcioletnia córka zareagowała usłyszawszy słowo "lalka":
- Tato, a czy jak kładziesz ją na plecach, to zamyka oczy?

***

Synowsko-ojcowski:
- Tato...
- Tak?
- Skończyłem już 18 lat. Tzn, że jestem już pełnoletni?
- Tak.
- Tzn, że mogę pić, palić i na dziwki chodzić?
- Nooo... Tak.
- To dawaj kasę!

***

W kawiarni spotkanie dwóch przyjaciółek:
- Wiesz, kochanie, Twoje georginie mnie wprost zaczarowały! Jak Ci się udało wyhodować taki okaz?
- No, te Twoje tulipany też niczego sobie! Jeszcze nigdy takich dorodnych nie widziałam!
I wtedy, ciut podchmielony mężczyzna ze stolika obok wtrąca się do rozmowy:
- Jeśli chodzi o kwiaty.... To moja sekretarka ma du*ę białą jak lilia!!! A na imię ma - nie wiedzieć czemu: Róża...

***

- Moja żona znowu urodziła - posępnie obwieścił Wania kompanom. - To już piąte dziecko! Jeśli urodzi jeszcze jedna - chyba będę się musiał powiesić!
Dwa lata później żona Wanii znowu leży na porodówce. Przyjaciele przypominają Wani o jego postanowieniu sprzed dwóch lat.
- Prawie wypełniłem to postanowienie - odpowiada Wania. - Wbiłem hak w ścianę, przywiązałem linę, zrobiłem pętlę, stanąłem na stołku, włożyłem głowę w pętlę i...
- I co?
- W ostatnim momencie pomyślałem sobie: a może ja wieszam nie tego człowieka???

***

Sonda uliczna:
- Czy pani zdaniem używanie poprawnej polszczyzny i pewność, że używa się tylko tych słów, których faktycznie chce się użyć, jest ważna na co dzień?
- Nie, nie przywiązuję do tego waginy.

***

Sobotni wieczór.
Z łazienki wychodzi świeżutki, pachnący, wykąpany mąż.
Żona ze zdziwieniem pyta:
- Kąpałeś się w wannie?
- Tak!... A czemu pytasz?
- Przecież korek już kilka dni temu gdzieś zniknął!
- Na szczęście mam fi, które pasuje do tego otworu!

***

Mój urolog, to straszny typ! Uważnie obejrzał mój członek, potem dotknął go dwoma palcami raz i drugi, a potem wystawił taki rachunek, jakby mi laskę zrobił...

***

Wiele lat spała Śpiąca Królewna snem nieprzerwanym.
Wielu bohaterów się zabawiło...

***

Chłopak z dziewczyną:
- Wiesz, nie jestem ogrodnikiem, ale chętnie bym ci go wsadził!
- Ja też nie jestem kurą, ale myślę, że bym to zniosła.

***

ź.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » śr 15 lip, 2020

:-D :-D :-D

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » śr 15 lip, 2020

Biorę wszystkie. :-D
Est modus in rebus.

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pt 24 lip, 2020

Matrix reaktywacja.

**

- Cześć! Słyszałem, że twoja córka wychodzi za sąsiada, z którym od lat nie rozmawiasz?
- Tak, to jedyny sposób, żeby się na nim zemścić.

**

Za produkty homeopatyczne trzeba zapłacić papierem leżącym obok kserokopii pieniędzy.

**

Marian posuwał właśnie w tyłek sekretarkę, kiedy do gabinetu nagle wtargnęła jego żona. Zobaczyła co się dzieje i ze łzami w oczach wykrzyczała:
- Nie możesz mi tego robić!!!!
Marian odparł:
- No właśnie! Nie mogę. Dlatego robię to jej...

**

Czy wiecie, dlaczego podróżnicy w czasie z przyszłości nie przybywają do nas?
Ponieważ nie ma przyszłości.

**

Człowiek to po prostu inteligentny dom dla pasożytów jelitowych.

**

Nie rozumiem, dlaczego jogini prowadzą tak ascetyczny styl życia, aby zbliżyć się do nirwany, kiedy można po prostu kupić wódkę.

**

tak, że no...
Y61 ląg ;)
yksehctuB


Wróć do „Humor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości