:)

hi, hi, hi ha,ha :-)
Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » czw 06 sie, 2020

Napisał pan w pracy, że jest pracoholikiem.
To jednak nie jest właściwe określenie dla pracownika, który spożywa alkohol.

**

Wszyscy ludzie są inteligentni. Ale niektórzy - bezobjawowo.

**

Milady powoli zsunęła sukienkę z lewego ramienia, odsłaniając tatuaż rosyjskich wojsk powietrznodesantowych. Widząc to D'Artagnan zaniemówił...

**

Właściwie to rano wolę kawę, ale wódki nie trzeba parzyć.

**

Minione półrocze wygląda jak poniedziałek na kacu w pracy.
Ostatnio zmieniony czw 06 sie, 2020 przez Butchesky, łącznie zmieniany 1 raz.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » czw 06 sie, 2020

:-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » czw 06 sie, 2020

W sanatorium:
- Co ma pani zamiar robić dzisiaj wieczorem?
- Wszystko

**

Gość w knajpie:
- W ubikacji nie ma papieru toaletowego. Poproszę wobec tego książkę skarg i wniosków!

**

Monopolowy. Żul do żula:
- Patrz, wódka - 120 złotych za flaszkę!!!
- To dla abstynentów.

**

- Czy to prawda, że poszarpał cię rekin?
- Prawda.
- A gdzie?
- A to już nieprawda.

**

Kiedy zostało wynalezione piwo?
- Nazajutrz.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » czw 06 sie, 2020

:-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » czw 06 sie, 2020

Wpis w dzienniczku: "Wasz syn jako jedyny wziął wódkę na wycieczkę klasową! Chciałbym wam podziękować za takiego syna!"
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » czw 06 sie, 2020

:-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pt 07 sie, 2020

Zwykle nie jestem podejrzliwy, ale moja żona powiedziała mi, że była u mechanika, który wlał trochę jego płynu w jej chłodnicę.
Ona nawet nie ma samochodu...

**

- Jakie jest największe potknięcie w karierze kinematograficznej Romana P.?
- Parszywa trzynastka.

**

Rozmowa dwóch kumpli:
- Słuchaj jeszcze parę miesięcy temu na dobrej jakości seks wydawałem 3-4 tysiące miesięcznie, a teraz mam go praktycznie za darmo.
- Ożeniłeś się?
- Nie, rozwiodłem.

**

- Krzychu, a ty wiesz, jak ja się ze swoją Ilonką poznałem?
- Nie...
- W kolejce w aptece. Po gumy stałem.
- Nie gadaj!
- Poważnie. Ona za mną w kolejce stała. Ja brałem sobie na zapas - mówię do sprzedawczyni: "Proszę sześć prezerwatyw". Patrzę - Ilona (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że tak ma na imię) stoi za mną i się uśmiecha. Zrozumiałem, że nastał mój czas. Obejrzałem ją tak od stóp do głowy i rzucam do sprzedawczyni: "Proszę siedem". W kolejce za nami słychać śmiech, ja błyszczę po prostu...
- Ekstra!
- No tak. A ona do mnie: "Co tak mało? Bierz od razu dwanaście!" Ja zaniemówiłem, kolejka zamarła...
- I co, co??
- No, kupiłem dwanaście, już chciałem odchodzić, ale rzucam do niej na odchodnie: "To co, poczekać?", na co ona: "No, będziesz musiał poczekać..." i do sprzedawczyni: "Paczkę tamponów poproszę".

**

Wpada chłop wk*** na maxa do domu i od progu woła do żony.
- Na kolana! - Ta przerażona pada na kolana. - A teraz mi obciągnij.
Żona posłusznie wykonuje polecenie. Po wszystkim mąż zadowolony zapina rozporek, a żona się tłumaczy.
-Wiesz, Zenuś ja naprawdę przepraszam… No nie wiem jak mogłeś się zorientować?! Lakiernik powiedział, że po samochodzie nic nie będzie widać…
-Że, niby, co k***wa?! Ja tylko chciałem żebyś mi loda zrobiła…

***

Mąż wraca wieczorem do domu:
- Kochana, już jestem!
- Cześć, kochanie. Co nowego?
- Pamiętasz, jak któregoś razu poprosiłem cię, żebyś nasmażyła mi placków ziemniaczanych, a ty odpowiedziałaś, że nie wiesz, czy wyjdą ci takie, jak lubię i zamówiłaś je z restauracji na wynos? I od tamtej pory wszystko stamtąd zamawiasz do jedzenia?
- Tak, pamiętam.
- A pamiętasz, jak innym razem poprosiłem cię, żebyś uprasowała mi spodnie, a ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy uda ci się zrobić równy kant i zaniosłaś je do pralni? A potem zaczęłaś nosić tam wszystko do prania i prasowania?
- Pamiętam.
- A pamiętasz może, jak poprosiłem cię, żebyś zrobiła porządki w domu, a ty powiedziałaś, że nie wiesz, czy zdążysz i zamówiłaś serwis sprzątający i teraz oni sprzątają u nas non stop?
- Tak.
- A pamiętasz, jak zwolniłaś się z pracy, bo powiedziałaś, że chcesz więcej czasu móc poświęcić mnie i naszemu mieszkaniu?
- Tak.
- Widzisz, kochanie, ja dziś postanowiłem uprawiać seks - tak, jak lubię. Ale żeby nie męczyć cię, żebyś nie musiała szukać fachowców... Wejdź, Ewa, poznajcie się...

***

Warszawa. Praga. Park Skaryszewski. Siedzi sobie facet na ławeczce. Podchodzi do niego – o dziwo – dziewczyna i mówi:
- O, kurw*a, Mieczysław Fogg!
- Pomyłeczka, nie jestem Foggiem.
- Skromniś! Poznałam pana, panie Fogg!
- Dziewczyno, nie jestem Foggiem. On nie żyje.
Dziewczę klęka, rozpina mu rozporek i zaczyna robić laskę. Facet rozgląda się na lewo i prawo, gładzi dziewczynę po włosach i nuci:
- "Ta ostatnia niedziela, jutro się rozstaniemy... nana-nana-na..."

***

Kanaliki nasienne w jądrach mają łączną długość 250 metrów.
Teraz powiedzenie "zrobić komuś z jaj druty telegraficzne" nabiera sensu.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pt 07 sie, 2020

:-D :-D :-D

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » ndz 09 sie, 2020

Śpioch

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 9997
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: :)

Postautor: prezes » ndz 09 sie, 2020

Ryba
Jest niedziela.
BuczHumorek w niedziele nie działa.

Ogól sie lepiej i na sume zapieprzaj.

:mrgreen:
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » ndz 09 sie, 2020

W niedzielę na pół gwizdka.

***

Całuje tak sobie - stwierdziła żabka i postanowiła nie zmieniać się w królewnę.

**

Najłatwiejszym sposobem na zrujnowanie kobiecie wieczoru jest podniesienie na nią głosu...kilka lat wcześniej.

*

- Babciu, dlaczego masz takie wielkie oczy?
- Bo nie mam dzieci, a tu wnuczek dzwoni!
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » ndz 09 sie, 2020

Na urodziny mojego syna zaprosiłem striptizerkę.
Żona nie była zachwycona, ale nie każdego dnia obchodzi on czwarte urodziny.

**

W saunie:
- Towarzyszu Czapajew, patrzę na waszego sisiorek*a po kolana i tak się zastanawiam, co to będzie jak on wstanie?!
- Ty, Pietia, tak jak i Anka, zastanawiasz się i zastanawiasz... A taki Furmanow wziął i sprawdził!

**

Knajpa. Siedzą sobie: pilot, kierowca i traktorzysta. Kręci się nieziemsko urodziwa kelnerka. Pilot marzy na głos:
- Ech, jakbym ją przeleciał, to by jej aż ogień z tyłka szedł...
Kierowca:
- Dałbym z nią czadu tak, że by się jak kółko kręciła.
Traktorzysta nic. Siedzi, myśli... Nagle wypala:
- A ja... ja... jakbym jej bruzdę przeorał, to byście obaj w tym ugrzęźli, o!

**

- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!
- Jestem....
- Ciekawe, a co byś pomyślał jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!
- Że jesteś lesbijką...

**

Holenderskie oświadczyny:
- Czy zechcesz zostać moją żoną... lub mężem?

**

Przychodzi koleś do apteki:
- Poproszę paczkę prezerwatyw.
Widząc reakcję innych mężczyzn z kolejki tłumaczy:
- No co !? Komputer właśnie sprzedałem!!!

**

Po stworzeniu Ewy Bóg pyta się Adama:
- Ja Ci się podoba?
- Generalnie to żadna rewelacja, ale są cycki jest okejka.

**

Jak to zwykle bywa, w kufer Merca 600 wjechał Zaporożec. Standardowo wysiadają "chłopaki", idą w kierunku dziadka i z daleka już zapowiadają:
- No, dziadku, jedziemy mieszkanie oglądać.
Dziadek wyciąga jeszcze wojenną pepeszę i ryczy:
- Ani mi się ważyć choć kroku postąpić!
Co robić, "chłopaki" stanęli.
- A teraz do dwóch odlicz, co drugi wystąp!
Wykonali.
- A teraz pierwsi zdejmują gacie, a drudzy - ssać!
- Dziadku, zwariowałeś!
Dziadek puszcza serię nad głowami:
- SSAĆ, POWIEDZIAŁEM!
Co robić, zabrali się za wykonanie polecenia. Dziadek tymczasem do Zaporożca i odjechał. Ci drudzy od razu:
- Dogonić, sk*rwiela, zabić starego kozła!
Na co ci pierwsi:
- Spokojnie, czego chcecie, równiacha z dziadka...

**

Bogate doświadczenie podpowiadało Ewelinie, że na pewien typ mężczyzn powinno się mówić raczej "centymetroseksualny".

**

Idealna dziewczyna wygląda jak anioł, kocha się jak diablica, a po seksie zamienia się w dwóch kumpli i skrzynkę piwa.

**

Mąż do żony:
- Kochanie, jeśli chcesz, to dziś zrobimy tak, jak było za pierwszym razem! Rzucimy się na siebie i będziemy się kochać na podłodze!
- Och, najdroższy! Oczywiście, że chcę! Jak to dawno było...
- Chcesz? To podłogę umyj!

**

- Mała, ile masz lat?
- No wie pan, kobiet się o wiek nie pyta!
- A za uwiedzenie nieletniej to mam w razie czego dla przyjemności siedzieć?!

**

Bona do księżniczki:
- Ja to bym się jednak na tę noc poślubną, na miejscu jaśnie panienki, specjalnie przygotowała!
- A czegóż, czegóż?
- Małe państewko, mały władca. A bo to wiadomo czy tylko dlatego mówią o nim - królik?
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » ndz 09 sie, 2020

Stosunek przerywany - kiedy mąż wcześniej wraca.

Seks analny - bierzesz przykład z "9,5 tygodnia" i zlizujesz z partnerki bitą śmietanę. Potem dopada cię sraczka, bo upłynął termin przydatności do spożycia...

Przedwczesny wytrysk - otwierasz szampana, kiedy korek niespodziewania wyskakuje, trafia partnerkę w głowę i z rykoszetu ciebie w jaja. Szampan oblewa pościel i kota. Nie wiesz czy masz przesypać lód z wiaderka od szampana do gaci, ratować nieprzytomną partnerkę, zdejmować kota z twarzy czy mokrą pościel z łóżka..

Pozycja na łyżeczkę - nakładasz prezerwatywę, wchodzisz. Gumka się zsuwa. Całą godzinę usiłujesz ją wydobyć przy pomocy łyżeczki.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » ndz 09 sie, 2020

:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pn 10 sie, 2020

Napisałem SMS-a.
"Kochanie, wróć, było mi z Tobą cudnie"
Dostałem odpowiedź.
"Nie tylko Tobie."
A to bestia, coś jakoś dwuznacznie chyba, nie?

**

Wsadziłem sobie skarpetę w gacie, bo słyszałem, że to sprawi, iż będę wyglądał bardziej atrakcyjnie.
Nie zadziałało.
Może powinienem był wsadzić ją z przodu?

**

Jak zrobić z dojrzałej kobiety ponownie dziewicę? Oto wersja mleczna:
Stawiamy ją na głowie. Zalewamy co trzeba ciepłym mlekiem. Czekamy, aż utworzy się kożuch. Następnie ostrożnie zlewamy mleczko przez niewielki otwór i ... naturalna, mleczna dziewica gotowa!

**

Zapytano żon sportowców, jak tam ich pożycie intymne z mężami.
Żona piłkarza odpowiedziała:
- W sumie ok, tylko po każdym orgazmie musi wyjść na środek pokoju.
Żona łyżwiarza figurowego odpowiedziała:
- Oszaleć można, po wszystkim wystawia mi noty za technikę i walory artystyczne.
Żona biathlonisty odpowiada:
- W sumie nie ma za wiele do mówienia... Przybiegnie, położy się, strzeli i biegnie dalej.

**

Rolnik chciałby uprawiać seks, myśliwy upolować jakąś foczkę, student zaliczyć, ksiądz przygarnąć zbłąkaną owieczkę, mechanik zaholować na warsztat, dentysta mieć fajne rwanie, kucharz zawinąć jakieś mięsko, poeta spłodzić wiekopomne dzieło, reżyser wylansować obiecującą aktorkę, kowal postukać, weterynarz dokonać inseminacji, ogrodnik pielęgnować różyczkę, piekarz wypiec bułeczkę, kominiarz przeczyścić komin, strażak ugasić ogień sikawką, hydraulik przetkać odpływ, smakosz wylizać do sucha, informatyk skonfigurować połączenie. Wypijmy wszyscy za różnorodność mężczyzn na całym świecie!!!

**

Mąż wraca do domu i mówi do żony:
- Dziś wypróbujemy nową pozycję... misjonarską.
- A jaka to jest??
- Ja się położę na łóżku... a ty wyp*ierdalaj do Afryki.

**

- A gdzie to panu tak spieszno?
- Pędzę spełnić swój małżeński obowiązek.
- Ale przecież pana dom jest zupełnie w drugą stronę!
- Tak, ale do domu nie doniosę...

**

- Tato, skąd się wziąłem? - pyta syn.
Ojciec się zamyślił chwilę i - pomijając pikantne szczegóły pożycia płciowego z matką - opowiedział młodemu co i jak. A na koniec pyta:
- Kumasz?
- Tak. Bardzo interesujące. A Mareczek, jak spytał swojego ojca, skąd się wziął, ten odpowiedział krótko: z Suwałk.

**

- Tato, a co to są anioły?
- Takie bezpłciowe stworzenia ze skrzydłami.
- A bezpłciowe stworzenia z rogami to co?
- Diabły.
- To mama nazwała cię diabłem!
- Co?!
- Sam słyszałem, jak mówiła do sąsiadki: "Po co ja wychodziłam za mąż za to bezpłciowe stworzenie, do tego z rogami?"

**

y?
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pn 10 sie, 2020

:-D :-D :-D

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » pn 10 sie, 2020

:-D
Est modus in rebus.

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » śr 12 sie, 2020

Około 1% kobiet może osiągnąć orgazm bez penetracji.
Wystarczy im jedynie stymulacja piersi.
Teraz wiem, że kiedy odtykam piersi obcych kobiet i one krzyczą to jest to orgazm.

**

W noc poślubną książę pyta zawstydzonego Kopciuszka:
- Kopciuszku, dlaczego masz takie długie i naciągnięte wargi sromowe?
Na to Kopciuszek nie kryjąc zażenowania:
- Zła, a na dodatek złośliwa macocha, TAK nauczyła mnie zapinać pończoszki.

**

Hrabiowska para uprawia barabara i używa wibratora jako dodatkowego gadżetu.
- Hrabio, obawiam się, że wkładasz to w nie ten otwór...
- Ależ Hrabino, takie są najnowsze trendy...
- Hrabio, ale to nie jest mój otwór!!!

**

Mam pomysł na świetny biznes - sukces gwarantowany. Biustonosz IMAX - lewa miseczka nieco bardziej niebieska niż prawa. Po założeniu okularów 3D całość wyda się mocno wypukła.

**

Moja żona wybiegła z sypialni trzymając w ręku ogromny wibrator, moje zdjęcia w damskiej bieliźnie i ogromną kolekcją męskiej pornografii.
- Czy jest coś, co chciałbyś mi powiedzieć? - krzyknęła.
- Tak – odpowiedziałem. – Jesteś gruba.

**

Żonę w środku nocy obudziły jakieś hałasy z sąsiedniego pokoju. Zakrada się po cichutku... i widzi, jak mąż posuwa gumową lalę. Zezłoszczona pyta:
- Co ty, u licha, robisz?!
- Myślałem, że to twój awatar...

**

Seks z prostytutką jest jak zmuszanie kota, żeby na dwóch łapach tańczył z nami polkę. Wiadomo, że to nieprawda, ale i tak wmawiamy sobie, że jemu też się podoba.

**

- Zgwałcił mnie, ale się na nim zemściłam!
- Jak?
- Wyszłam za niego za mąż.

**

Facet starał się o posadę dyrektora ekonomicznego w pewnej firmie. Na rozmowie o pracę prezes pyta go:
- A w codziennym życiu udaje się panu oszczędnie gospodarować?
- Ależ oczywiście, na co dzień staram się żyć ekonomicznie!
- W porządku. Proszę wziąć tę pomarańczę. Proszę przyjść jutro i opowiedzieć mi, co pan z nią zrobił.
Facet wziął pomarańczę i poszedł do domu. W domu, niewiele myśląc, zjadł ją. Następnego dnia na spotkaniu prezes pyta go:
- No i co pan zrobił z pomarańczą?
- Jak to co? Zjadłem!
- I to ma być oszczędne życie? Proszę spojrzeć, bierze pan pomarańczę, rozkraja ją na pół, z jednej połówki wyciska sok na rano, drugą skraja do sałatki. Jedną połówkę skórki może pan wykorzystać jako popielniczkę, drugą kroi drobno i wykorzystuje jako odświeżacz powietrza do zabicia zapachu papierosów. Dam panu drugą szansę. Proszę, to parówka, jutro powie mi pan, jak pan ją wykorzystał.
Facet się wściekł. Na drugi dzień znów przyszedł do prezesa i opowiada:
- Najpierw ostrożnie zdjąłem z parówki skórkę. Z jednej części parówki zrobiłem koreczki na zagrychę, drugą zaś zmieliłem na kotlety. Z dwóch metalowych zacisków zrobiłem kolczyki, które dałem wczoraj pańskiej córce, kiedy zaprosiłem ją do kina. A ze skórki zrobiłem prezerwatywę, którą zużyłem, kiedy wczoraj dymałem pana córkę. W rzeczy samej oto ta prezerwatywa. W środku znajdzie pan śmietankę do swojej porannej kawy.

**

Polska. Warszawa. Dworzec Zachodni. Przed autobusem turystycznym stoi tłumek ludzi. Wszyscy jadą na wczasy do kurortu pod Bukareszt. Wbiega spóźniony Jerzy i widzi swego kolegę, Wiesława z... żoną.
- Wiesiek, ocipiałeś?! - szepce mu na ucho Jurek. - Drewno do lasu wieziesz? Po kiego wafla zabierasz Grażynkę? Pod Bukaresztem laseczek będzie na pęczki!
- Wiem, wiem... Ale nie mogłem się zmusić do całusa na pożegnanie.

* *

Członek - zewnętrzny narząd płciowy, który dąży do tego, aby się stać wewnętrznym.

* *

- Doktorze, kiedy mój mąż ma orgazm, to tak głośno krzyczy!
- To jest normalne zachowanie, proszę pani. I w dodatku zupełnie naturalne!
- Ciekawe, co w tym naturalnego? Za każdym razem od tych jego krzyków, budzę się ze strachu...
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5422
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » śr 12 sie, 2020

:-D :-D :-D

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 9997
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: :)

Postautor: prezes » śr 12 sie, 2020

Dobre, calkiem dobre
:mrgreen:
prezes, po prostu prezes


Wróć do „Humor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości