:)
Re: :)
Wiedza to siła. Niewiedza to święty spokój...
X
- Halo, firma 'Święta na telefon'?
- Tak.
- Co można u was zamówić?
- Mikołaja, Śnieżynkę, elfy, renifery oraz prezenty.
- To poproszę trzy Śnieżynki i dwa litry wódki.
XY
Jeśli góra idzie do ciebie, a ty nie jesteś Mahometem, to spier*&laj, bo na 100% to jest lawina!!!
X
- Halo, firma 'Święta na telefon'?
- Tak.
- Co można u was zamówić?
- Mikołaja, Śnieżynkę, elfy, renifery oraz prezenty.
- To poproszę trzy Śnieżynki i dwa litry wódki.
XY
Jeśli góra idzie do ciebie, a ty nie jesteś Mahometem, to spier*&laj, bo na 100% to jest lawina!!!
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Jeżeli bóg nie chciałby żebym pokazywał ludziom swojego penisa w erekcji, to nie wypolerowałby końcówki.
4x8
Nasz trzyletni syn wmaszerował do pokoju mówiąc: 'je*ać, ku*wa, pie*dolony, gó*no, gó*no, gó*no!'
- Gdzie on się tego nauczył?!
- Nadepnął na klocek lego...
4x5
Siedzi dwóch gości w barze, w pewnym momencie jeden poszedł to kibla. Wraca z niewyraźną miną i zagaja:
- Stary, dziwna sprawa, mam niebieskie pręgi na wacku.
- Nic się nie przejmuj. Ja kiedyś miałem czerwone, poszedłem do lekarza i za 50 dych usunął.
Facet poszedł do lekarza. Po obejrzeniu problemu lekarz mówi:
- Mogę to usunąć, ale będzie kosztowało 1000zł.
- Jak to? Kumel był u pana z czerwonymi pręgami i usunął mu pan je za 50zł.
- No tak, ale żylaki to nie szminka.
6x4
Żona jest jak granat. Zerwiesz obrączkę i domu nie ma.
9x9
- Stary, czemu ruc*asz dynię?!
- O w mordę! Północ wybiła..
7x5,5
- Synu, urodziłeś się tydzień przed terminem i prawie umarłeś, ale położna cię uratowała.
- Naprawdę? Jak?
- Zdążyła się obrócić i trafiłem ją szpadlem w plecy.
4x8
Nasz trzyletni syn wmaszerował do pokoju mówiąc: 'je*ać, ku*wa, pie*dolony, gó*no, gó*no, gó*no!'
- Gdzie on się tego nauczył?!
- Nadepnął na klocek lego...
4x5
Siedzi dwóch gości w barze, w pewnym momencie jeden poszedł to kibla. Wraca z niewyraźną miną i zagaja:
- Stary, dziwna sprawa, mam niebieskie pręgi na wacku.
- Nic się nie przejmuj. Ja kiedyś miałem czerwone, poszedłem do lekarza i za 50 dych usunął.
Facet poszedł do lekarza. Po obejrzeniu problemu lekarz mówi:
- Mogę to usunąć, ale będzie kosztowało 1000zł.
- Jak to? Kumel był u pana z czerwonymi pręgami i usunął mu pan je za 50zł.
- No tak, ale żylaki to nie szminka.
6x4
Żona jest jak granat. Zerwiesz obrączkę i domu nie ma.
9x9
- Stary, czemu ruc*asz dynię?!
- O w mordę! Północ wybiła..
7x5,5
- Synu, urodziłeś się tydzień przed terminem i prawie umarłeś, ale położna cię uratowała.
- Naprawdę? Jak?
- Zdążyła się obrócić i trafiłem ją szpadlem w plecy.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Butchesky pisze:I bez dedykacji:
Paweł nigdy nie lubił biegać, skakać, nie miał pojęcia, co to parkour. Ale doberman sąsiadów ujawnił jego potencjał.
Jakbym dobremanowi w oczy z bliska spojrzał a on by nie był nastawiony na bieganie za piłka to przez ploty jak gazela bym leciał... No może bardziej hipcio
Nissan Patrol GQ
Re: :)
- Jest pani pracownikiem fizycznym czy umysłowym?
- Pracuję głową - odpowiedziała sekretarka, rumieniąc się.
44x
Nocą prąd jest tańszy. Dlatego wiercę o 3:00 w nocy.
xx4
Żona mi wyznała, że bardzo ja podnieca patrzenie jak robię sobie dobrze.
No to otworzyłem piwo i włączyłem Ligę Mistrzów.
- Pracuję głową - odpowiedziała sekretarka, rumieniąc się.
44x
Nocą prąd jest tańszy. Dlatego wiercę o 3:00 w nocy.
xx4
Żona mi wyznała, że bardzo ja podnieca patrzenie jak robię sobie dobrze.
No to otworzyłem piwo i włączyłem Ligę Mistrzów.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Ja za to idę po siekierę ,
z racji tego że cały rok grzeczny byłem ,
muszę upier..olić choince gałęzie od dołu ,
co by prezenty dla mnie się zmieściły.
Myślę że tak , ze trzy gałązki przy czubku zostawię.
z racji tego że cały rok grzeczny byłem ,
muszę upier..olić choince gałęzie od dołu ,
co by prezenty dla mnie się zmieściły.
Myślę że tak , ze trzy gałązki przy czubku zostawię.
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Nie , dbam po prostu aby ten stary , gruby , siwy , niezdarny uj ,
choinki mi nie wy...ebał.
choinki mi nie wy...ebał.
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Problem w tym że chujak od podłogi do sufitu jest .
Napiszę Mikołaju kartkę , żeby wór z prezentami , przy drzwiach wejściowych zostawił .
Napiszę Mikołaju kartkę , żeby wór z prezentami , przy drzwiach wejściowych zostawił .
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
- Cześć... Mateusz?
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
W samolocie nad pasażerem pochyla się stewardesa. Ogromne niebieskie “oczy” o mało nie wyskoczą z dekoltu z bluzeczki.
- Kawę czy herbatę? - pyta stewardesa.
- A w którym jest kawa…?
- Kawę czy herbatę? - pyta stewardesa.
- A w którym jest kawa…?
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Żona do męża w łożu w nocy.
- Włóż od tyłu.
- Żółw.
- Włóż od tyłu.
- Żółw.
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Pewnej nocy Maria zauważyła swojego męża przy kołysce ich nowo narodzonego dziecka. W ciszy obserwowała męża. Kiedy patrzył w dół na śpiące maleństwo, zauważyła na jego twarzy mieszankę emocji: niewiarę, wątpliwość, rozkosz, zdziwienie, zauroczenie, sceptycyzm. Wzruszona tym niezwykłym przejawem głębokich uczuć, kobieta podeszła do męża i przytuliła się do jego pleców, obejmując go ramionami.
- Dam grosik za twoje myśli - szepnęła mu do ucha.
- To niesamowite! - odpowiada Józef - Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak oni robią takie kołyski tylko za 29.99 zł!
- Dam grosik za twoje myśli - szepnęła mu do ucha.
- To niesamowite! - odpowiada Józef - Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak oni robią takie kołyski tylko za 29.99 zł!
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Mąż i żona oglądają w telewizji program psychologiczny o skrajnych emocjach. W pewnym momencie odzywa się mąż:
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Masz największego penisa wśród swoich kumpli.
- Kochanie, to wszystko stek bzdur. Założę się, że nie jesteś w stanie powiedzieć mi czegoś, co uczyni mnie radosnym i smutnym jednocześnie.
- Masz największego penisa wśród swoich kumpli.
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Po jakiś 15 latach małżeństwa, z powodu narastających nieporozumień, para postanowiła udać się do poradni małżeńskiej.
Zaraz po zadaniu pytania przez terapeutę żona rozpoczęła pełen pasji i uniesień bolesny wywód na temat tego co jej się nie podoba w ich związku.
Cały czas mówiła o braku intymności w ich związku, odrzuceniu i zaniedbaniu, samotności i pustce, poczuciu bycia nie kochaną, ciągłych obowiązkach domowych jak sprzątanie czy pranie i innych swoich potrzebach nie spełnionych podczas małżeństwa.
Wreszcie, po długim okresie czasu, terapeuta nie wytrzymał, wstał z miejsca, obszedł swoje biurko, poprosił żonę by wstała, poczym objął ja i namiętnie
pocałował.
Kobieta zamilkła i cicho usiadła. Terapeuta odwrócił się do męża i powiedział:
- I właśnie tego potrzebuje Pana żona 3 razy w tygodniu.
Mąż pogrążył się przez chwilę w zadumie a następnie odparł:
- Hmm, mogę ją tu podrzucać w poniedziałki i środy, ale piątek definitywnie odpada bo jeżdżę na ryby!
Zaraz po zadaniu pytania przez terapeutę żona rozpoczęła pełen pasji i uniesień bolesny wywód na temat tego co jej się nie podoba w ich związku.
Cały czas mówiła o braku intymności w ich związku, odrzuceniu i zaniedbaniu, samotności i pustce, poczuciu bycia nie kochaną, ciągłych obowiązkach domowych jak sprzątanie czy pranie i innych swoich potrzebach nie spełnionych podczas małżeństwa.
Wreszcie, po długim okresie czasu, terapeuta nie wytrzymał, wstał z miejsca, obszedł swoje biurko, poprosił żonę by wstała, poczym objął ja i namiętnie
pocałował.
Kobieta zamilkła i cicho usiadła. Terapeuta odwrócił się do męża i powiedział:
- I właśnie tego potrzebuje Pana żona 3 razy w tygodniu.
Mąż pogrążył się przez chwilę w zadumie a następnie odparł:
- Hmm, mogę ją tu podrzucać w poniedziałki i środy, ale piątek definitywnie odpada bo jeżdżę na ryby!
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5439
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
- Ciągle pijesz i pijesz! Idź ty kiedy na cmentarz i zobacz, ilu facetów w twoim wieku umarło od wódki!
Jakiś czas później...
- Gdzie byłeś?
- Na cmentarzu, jak mówiłaś.
- I co?
- Nie powiem, dużo zmarłych... Czytałem szarfy na wieńcach i tam było: "Od żony", "Od teściowej", "Od sąsiadów", "Od dzieci", "Od przyjaciół"... Ale od wódki - ani jednego!
Jakiś czas później...
- Gdzie byłeś?
- Na cmentarzu, jak mówiłaś.
- I co?
- Nie powiem, dużo zmarłych... Czytałem szarfy na wieńcach i tam było: "Od żony", "Od teściowej", "Od sąsiadów", "Od dzieci", "Od przyjaciół"... Ale od wódki - ani jednego!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości