Strona 2 z 3

: pt 27 kwie, 2012
autor: Danka
Jasne, są dwie strony medalu, jedne zaciążają bo chcą mieć kase bez pracy. Nie mają z tym problemu, bo lekarze w Polsce chętnie dają l4 nawet jeśli kobieta czuje się dobrze. W UK moja znajoma pracowała w banku do samego rozwiązania, bo tam nie ma takiej praktyki jak u nas. Druga kumpela jest w 6 m-cu i pracuje . No, ale z drugiej strony ciąża to normalna kolej rzeczy i czasem po prostu jest ciężko pracować z różnych powodów. A potem zaczyna się orka z dzieciakiem. :690: :690:

: pt 27 kwie, 2012
autor: Darek...
Danka pisze:pracowała w banku do samego rozwiązania



i w tym problem - u nas ciąża to choroba :660:

Moją, z pracy do porodu zabrałem , ale przeca jasne było ,że lekko jej nie było....

PS
To same kobiety (coraz bardziej leniwe , jak faceci) spowodowały taką sytuację :690:

: pt 27 kwie, 2012
autor: Abo
Ja tam nie uważam tego za problem, zaciąży to niech wypada na L4, a nie przychodzi na 3 dni co 2 tygodnie.
A co do "zachodu" mam kilka znajomych i każda w zaawansowanej ciąży nie chodziła do pracy tylko dostawała kasę z ichniego "państwa". W Irlandii, Szwecji, Finlandii są różne dodatki i opieka nad kobietą w ciąży i z niemowlakiem.

: pt 27 kwie, 2012
autor: nissan7
Abo pisze:Ja tam nie uważam tego za problem, zaciąży to niech wypada na L4, a nie przychodzi na 3 dni co 2 tygodnie.
A co do "zachodu" mam kilka znajomych i każda w zaawansowanej ciąży nie chodziła do pracy tylko dostawała kasę z ichniego "państwa". W Irlandii, Szwecji, Finlandii są różne dodatki i opieka nad kobietą w ciąży i z niemowlakiem.

a to że nasz system jest do banii to ina sprawa, każą dzieci robić ale pomocy żadnej. Noworodek to jeszcze mały problem, problem pojawia się jak trzeba to małolactwo do żłobka dać i marne szanse że się dostanie ... ale to już chyba za daleko zabrnąłem :676:

: pt 27 kwie, 2012
autor: Danka
nissan7 pisze:
Abo pisze:Ja tam nie uważam tego za problem, zaciąży to niech wypada na L4, a nie przychodzi na 3 dni co 2 tygodnie.
A co do "zachodu" mam kilka znajomych i każda w zaawansowanej ciąży nie chodziła do pracy tylko dostawała kasę z ichniego "państwa". W Irlandii, Szwecji, Finlandii są różne dodatki i opieka nad kobietą w ciąży i z niemowlakiem.

a to że nasz system jest do banii to ina sprawa, każą dzieci robić ale pomocy żadnej. Noworodek to jeszcze mały problem, problem pojawia się jak trzeba to małolactwo do żłobka dać i marne szanse że się dostanie ... ale to już chyba za daleko zabrnąłem :676:

Jesteśmy tu dla Ciebie, możesz się wygadać :676: mnie to pewnie czeka za jakiś czas więc chętnie wysłucham i nastawię się za w czasu.

: pt 27 kwie, 2012
autor: nissan7
Danusia ja to jestem mało rozeznany pikuś, moja łajf wie jak obejść prawo żeby było dobrze :) pogadacie sobie u Darka na polu o ile będziecie

: pt 27 kwie, 2012
autor: miastek
Będą, qśma powiedział że jak po nich zadzwonimy w nocy to na 100% przyjadą :690:

: pt 27 kwie, 2012
autor: Abo
Danka pisze:
nissan7 pisze:a to że nasz system jest do banii to ina sprawa, każą dzieci robić ale pomocy żadnej. Noworodek to jeszcze mały problem, problem pojawia się jak trzeba to małolactwo do żłobka dać i marne szanse że się dostanie ... ale to już chyba za daleko zabrnąłem :676:

Jesteśmy tu dla Ciebie, możesz się wygadać :676:

:688: :689:

: pt 27 kwie, 2012
autor: fruzia
miastek pisze:Będą, qśma powiedział że jak po nich zadzwonimy w nocy to na 100% przyjadą :690:

O jak tak powiedział, to tak uczynimy. A on będzie prowadził auto :688:

: pn 30 kwie, 2012
autor: siwa
nissan7 pisze:
Danka pisze:
Tanto pisze:
Abo pisze:Niestety właśnie mam 2 dziewczyny w ciąży :680:

Na chwilę obecną - 3 w ciąży i chyba z 5 na macierzyńskim ...właściciele firmy zmienili podejście i ostatnio zatrudnili samych facetów :667:

Brzmi dość szowinistycznie :674:

hmm dlaczego szowinistycznie ? postaw się na miejscu pracodawcy raczej, płacić trzeba a rąk do pracy brak i co dalej ?


Choć sama pracowałam do końca swojego rozwiązania to owe myślenie pracodawców jest chyba mniej związane z kasą bo płacą takiej kobiecie tylko przez pierwsze 30 dni zwolnienia chorobowego (niestety tak to się nazywa) a później płaci ZUS (tzw.zasiłek chorobowy). Dużo cenniejsze (w moim mniemaniu) jest wykwalifikowanie takiej kobity do danego stanowiska po czym ta odchodzi bo zaciążyła i dalej kółko się zamyka...rzeczywiście może być irytujące. Jednak jeżeli pracownica była cennym nabytkiem dla firmy a przy tym była szczera wobec pracodawcy to czy nie będzie jej 9m-cy czy 2 lata z chęcią przyjmą ją pewnie spowrotem.
Btw: Same dzieci sobie nie robimy :690: więc panowie więcej uznania dla kobiet- matek-żon-kochanek...jako wyśmienitych pracowników :676:

: wt 01 maja, 2012
autor: Abo
[quote="]Jednak jeżeli pracownica była cennym nabytkiem dla firmy a przy tym była szczera wobec pracodawcy to czy nie będzie jej 9m-cy czy 2 lata z chęcią przyjmą ją pewnie spowrotem.[/quote]

Ja tam wolę kobiety w pracy, ale w tej chwili zapowiedziała się trzecia że zaciąży.
Jak kobitki wrócą to gdzie je przyjmę?

: wt 01 maja, 2012
autor: Tanto
Jak to gdzie? na ich poprzednie stanowisko :690: W ten sposób przyczynisz się do zmniejszenia bezrobocia :668:

: wt 01 maja, 2012
autor: Danka
Abo pisze:Jak kobitki wrócą to gdzie je przyjmę?

Przyjmując kobietkę na miejsce zaciążonej, w umowie wklejasz " na zastępstwo" i uczciwie, kiedy wróci odciążona, poprzednia szuka nowej pracy.

: śr 02 maja, 2012
autor: Abo
I cały czas masz niedouczone pacownice...
Dalej nie będę pisał swojego zdania coby sobie wrogów nie robić ;))

: śr 02 maja, 2012
autor: cookie
a może zamiast młodej, zatrudnij kobietę w sile wieku :690: stateczne, pracowite no i rzadko w ciąże zachodzą ;)

: śr 02 maja, 2012
autor: Abo
Ale ja nie ograniczam wieku z żadnej strony. Skąd ten pomysł? :690:

: śr 02 maja, 2012
autor: Darek...
może o emblematy przy Twoich postach chodzi :688:

: śr 02 maja, 2012
autor: nissan7
no właśnie Abo zmienił byś avatar bo tą już miałem kilka razy :oops: :zakochany: :696:

: czw 03 maja, 2012
autor: Abo
Chroniczny brak czasu :662:

: czw 10 maja, 2012
autor: Abo
No teraz w firmie zamiast pracy mam oglądanie czarno-białych fotek... z usg...