AWARIE!
: pn 10 sie, 2009
Może ktoś ma jakieś ciekawe awarie do opisania.
Bo mi na przykład w ostatni piątek w drodze do Miastka rozjebało rozrząd
Bo mi na przykład w ostatni piątek w drodze do Miastka rozjebało rozrząd
Forum Stowarzyszenia Aktywnej Turystyki 4x4 Szczecin
http://4x4.szczecin.pl/forum/
w tych "innych" parchowych silnikach - na kolach zebatych

zatrzymuje się - patrzę do środka, a tu gość o kulach

W okolicy "dębu bogusława" po jesiennych błotach pozostały mega koleiny, które mróz zamienił w skałę. Jadę sobie taką koleiną i nagle na zakręcie z niej wypadam i ląduję w pobliskim rowie. Jak się za chwilę okazało, w rowie wylądowałem, bo owa koleina zdjęła mi oponę z przedniego koła
(porządny krzyżak). Co było robić, z powrotem do domu, tym razem na szczęscie już nie na nogach, po kolejny klucz. Po 20 min ponownie jesteśmy przy aucie. Przymierzam się do tej ostatniej śruby i ..... k..wica mnie strzela. Okazało się, że ten drugi klucz ma zbyt grube ścianki, żeby wejść w felgę 
LSD pisze:No to moja historia
aż terzeba było się czymś rozgrzać na koniec

Kiedyś złapałem kichę w nowo nabytym samochodzie i jak zdjąłem kołpak to ujrzałem zabezpieczenie, a sprzedający nie przekazał mi specjal - klucza 
budzik pisze:chociaż zakończenie miałeś miłe
. Zresztą następnego dnia z powrotem sidziała na feldze. Nie miała najmniejszego nawet uszkodzenia


miastek pisze:Tym razem bez wielkiej opowieści.
Podskoczyła mi czapka(znaczy wyjebało głowice)