Drgawik, wibracje etc...

[miastek]

Widzisz bo ty uparty jestes.
Pojezdzij tak jeszcze troche a rozpie... calego samuraia tymi wibracjami.
Chlopie pomysl jakie sily wystepuja w czasie tej telepawki, jeszcze chwila i sworznie tez pewnie popekaja.
A wystarczy wymienic opony

[herBat]

Drogi Maćku, jeżdżę samurajem, w taki sposób, że w drgania nie wpada (poniżej 60km/h) i jest dżi. Na opony mnie po prostu nie stać. pewnie, że bardzo chętnie zakupił bym opony na których auto jeździ dobrze i miał święty spokój. Jednak mnie na razie nie stać na taki wydatek (rzędu ponad 1k. polskich złociszy). Poza tym, był duży luz na dolnym łożysku z prawej strony, więc i tak by trzeba było je wymienić. Mam świadomość tego jakie siły tam występują. No nic, wszystko ponownie rozbiorę i coś sobie zmotam z tym pęknięciem. Głupi nie jestem, coś pewnie wymyślę.

Pozdrawiam.

[zięba]

Widzisz bo ty uparty jestes.
Pojezdzij tak jeszcze troche a rozpie... calego samuraia tymi wibracjami.
Chlopie pomysl jakie sily wystepuja w czasie tej telepawki, jeszcze chwila i sworznie tez pewnie popekaja.
A wystarczy wymienic opony

herbat ja mam stare opony z mojego parcha mogę ci dać może coś ci pomogą póki co

[Andrzey]

... otwór w przegubie, w który wkłada się łożysko jest na 1/3 swojej średnicy obłamany i pomimo wymiany, sworzeń wraz z łożyskiem się poruszają, co powoduje lekki luz na kole...
I tu mam pytanie, czy można to jakoś naprawić, czy trzeba kupić nowy most?

Wybite gniazdo łożyska można tulejować, tylko czy w tym konkretnym przypadku da się to roztoczyć na większą średnicę? Nie wiem, jak jest skonstruowany most w Suzuce.
Jeżdżenie z mniejszą prędkością wcale nie oznacza, że te drgania tam nie występują. Po prostu nie odczuwasz ich, bo nie wpada auto w rezonans. Kombinuj, bo faktycznie zostanie Ci wymiana całego mostu niedługo

@ Miastek, to chyba jednak nie jest sprawa opon, skoro dały się spokojnie wyważyć.

[miastek]

... otwór w przegubie, w który wkłada się łożysko jest na 1/3 swojej średnicy obłamany i pomimo wymiany, sworzeń wraz z łożyskiem się poruszają, co powoduje lekki luz na kole...
I tu mam pytanie, czy można to jakoś naprawić, czy trzeba kupić nowy most?

Wybite gniazdo łożyska można tulejować, tylko czy w tym konkretnym przypadku da się to roztoczyć na większą średnicę? Nie wiem, jak jest skonstruowany most w Suzuce.
Jeżdżenie z mniejszą prędkością wcale nie oznacza, że te drgania tam nie występują. Po prostu nie odczuwasz ich, bo nie wpada auto w rezonans. Kombinuj, bo faktycznie zostanie Ci wymiana całego mostu niedługo

@ Miastek, to chyba jednak nie jest sprawa opon, skoro dały się spokojnie wyważyć.

@ Andrzey zauwaz ze auto jezdzilo bez zadnych wibracji nawet gdy kola byly ujebane w blocie a wibracje pojawily sie po przejechaniu 20m po zmianie opon.
Zreszta pisalem juz ze temat byl mocno meczony na rajdy4x4 bo jest to czesta przypadlosc samurajow szczegolnie po lifcie zawiechy i problem ustawal po zalozeniu ogomienia ktore mialo inna "czestotliwosc rezonansowa" niz cala buda
I koncze pisanie w tym temacie.