Tuleje wachaczy, problem z wyjęciem śrub

Dział warsztat i już :)
Awatar użytkownika
KacperS
menager wklejonych
Posty: 370
Rejestracja: śr 22 wrz, 2010
Lokalizacja: Szczecin

Tuleje wachaczy, problem z wyjęciem śrub

Postautor: KacperS » wt 27 gru, 2011

Więc zabrałem sie dzisiaj za odkręcanie wachaczy żeby założyc mimośrody, nakrętki odkręciłem z mega oporem no i zadowolony uderzam młotkiem żeby reszta wyleciała z tulei, a tu lanca.. ani drgną :( Napierdzielam młotkiem, wypryskałem puszke jakiegoś odrdzewiacza, podnosiłem podnośnikiem za główke żeby jakoś to rozruszać, a tu samochód do góry idzie :683:
Ma ktoś może jakiś inny pomysł niż jazda na lutlampie? :)
Patrol Y60 LONG
Jeep Grand WJ V8

Awatar użytkownika
LSD
4X4 Szczecin
Posty: 2528
Rejestracja: sob 17 mar, 2007
Lokalizacja: Dobra

Re: Tuleje wachaczy, problem z wyjęciem śrub

Postautor: LSD » śr 28 gru, 2011

KacperS pisze:Więc zabrałem sie dzisiaj za odkręcanie wachaczy żeby założyc mimośrody, nakrętki odkręciłem z mega oporem no i zadowolony uderzam młotkiem żeby reszta wyleciała z tulei, a tu lanca.. ani drgną :( Napierdzielam młotkiem, wypryskałem puszke jakiegoś odrdzewiacza, podnosiłem podnośnikiem za główke żeby jakoś to rozruszać, a tu samochód do góry idzie :683:
Ma ktoś może jakiś inny pomysł niż jazda na lutlampie? :)


Jeżeli nakrętka się odkeciła, a śruba nie chce wyjść, to spróbuj ją rozruszać z drugiej strony. Do tego potrzebny jest porządny klucz.
Stawiam jednak na to, że wewnętrzna tuleja starego silenbloku będzie się obracać wraz ze śrubą. Tak na ogół to się kończy:)
W takim wypadku pozostaje tylko flex + tarcza 1mm i wycinanie śruby - przerabiane wiele razy.

Awatar użytkownika
martii
menager wklejonych
Posty: 368
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: martii » pt 30 gru, 2011

uzywasz stanowczo za malego mlotka :690:

ale najprawdopodobniej jest tak jak Mikolaj napisal
Twoja sruba i wewnetrzna tuleja staly sie jednoscia

sprobuj palnikiem

Awatar użytkownika
Andrzey
4X4 Szczecin
Posty: 1272
Rejestracja: pn 05 mar, 2007
Lokalizacja: www

Postautor: Andrzey » pt 30 gru, 2011

Z tą wielkością młotka to nie tak do końca :690:
Śruby mają być do odzysku.
Jeśli coś się nie daje naprawić, to znaczy, że nie było zepsute.

4.2 DONKEY

Awatar użytkownika
KacperS
menager wklejonych
Posty: 370
Rejestracja: śr 22 wrz, 2010
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: KacperS » pt 30 gru, 2011

Młotków używałem dwóch, moja ręka i 5 kilowy hammer i kompletnie zero reakcji :D kupiłem wczoraj lutlampe ale nic nie dała, jutro cisne flexem, ehh ciężki temat :)
no i tak jak mówi Marti, śruba z tuleją sie chyba zespawała
Patrol Y60 LONG
Jeep Grand WJ V8


Wróć do „Instytut Zmotologii Terenowej”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości