4x4.szczecin.pl

Panowie, nadszedł juz czas na mnie aby idąc z duchem cywilizacji zanabyć nawigacje do samochodu.
Zawsze uzywałem map papierowych, ale człowiek robi sie wygodny i pamięc juz nie taka jak kiedyś.
Otóz potrzebuję nawigację PROSTA W OBSŁUDZE, z dużym ekranem [3,5" lub 4,2"], dokładną mapą Polski [łącznie z drogami lesnymi], oraz żeby zapisywał track. Cena do 1000 PLN.
Nie wiem czy ma to być palmtop z gps czy sam gps.


Pytałem w Erze, ale nie mają !

nie ma to jak sterta wymagań za nędzną cenę

wszystko to jest w PND oprócz wielkości ekranu.

Bartmann pisze:wszystko to jest w PND oprócz wielkości ekranu.

A co to jest PND ?

prezes pisze:

Bartmann pisze:wszystko to jest w PND oprócz wielkości ekranu.

A co to jest PND ?

no co ty prezes nie wiesz???

Jajważniejsze jest co możesz to takiego "czegoś" wsadzić, czyli jak dokładne mapy. Bo kupić to gpsa z mapą jest nie trudno ale w lesie to 50% dróg nie ma... jeżeli nie więcej.
Dlatego używam map topograficznych a nie wektorowych. Na palmtopy też już jest OziExplorer CE który umożliwia "czytanie" zarejestrowanych map topograficznych. Wtedy wsadzasz sobie co chcesz od map 1:1000 do 1:1000000 i mniej, zdjęcia lotnicze sceny z googliEARTH czy z geoportalu.

Dobra k...... mądrale, ale jaki model tego urządzenia mam k.... zanabyć ????????
Jak sie nazywa i jaki model ????????????????????

Prawda jest taka, że mapy, których używa Benes, to wojskowe wydania z najpóźniej 1989 roku. Dokładne, ale nie aktualne.
Używałem ich w wersji papierowej i nie raz zdarzyło mi się wjechać w obsiane pole, gdzie k... miała być droga jak wół. Niemniej pokrywają całą Polskę i jest to niezłe rozwiązanie. Zawsze można ominąć "na azymut" - testowaliśmy to przecież w Polsce.
Jeżeli się upierasz przy wektorowych mapach (czyli elektronicznych routowalnych, czyli takich, które wyznaczą Ci trasę również po leśnych drogach) to najwięcej jest na Garmina - w czasie wyjazdu miałem pokrycie ok. 50% trasy po bezdrożach plus oczywiście zainstalowana drogowa mapa Polski w całości.
Jeśli tylko do samochodu to chyba niezłym rozwiązaniem jest http://www.garmin.com.pl/moto/gps-samochod-1-86.html
Niestety nie jest wodoodporny i pracuje na specjalnej baterii.
Zdaję się, że widziałem to właśnie za 990 PLN.

Ja wybrałem pewien kompromis http://www.garmin.com.pl/rekreacja/gps- ... ow-16.html
Trochę mały wyświetlacz niestety i "trochę" droższy, ale da się zabrać w kieszeń, w góry, na łódkę, kajak itp.

Mapy topograficzne są tworzone sukcesywnie przez grono maniaków http://gps.astronet.pl/ i za jakieś kilka lat powinny wreszcie pokryć całą Polskę.

Innych rozwiązań nie znalazłem, bo nie chodzi Ci przecież o świetnego w opiniach TomToma, ale tylko niestety na asfalt.

Osobiście uważam że palmtopy są o wiele praktyczniejsze od stacjonarnych gpsów - małe, poręczne, z możliwością wgrania dowolnych map (można mieć jednocześnie np. tpm-toma, automapę i ozi), poza tym jest to mały komputer do którego można wrzucić dowolne zdjęcia (satelitarne, imprezowe itp.). Z tego co pamietam lepsze modele mają też dostęp do internetu.
Niestety jak dla mnie są niepraktyczne bo baterie za szybko siadają, ale w aucie powinny się sprawdzić.

W njusach jest artykuł, który może Cię zainteresować, chociaż mnie prawie rozbolała głowa od czytania tego technicznego bełkotu
http://gps.astronet.pl/new/news.htm

Andrzey pisze:Prawda jest taka, że mapy, których używa Benes, to wojskowe wydania z najpóźniej 1989 roku. Dokładne, ale nie aktualne.
Używałem ich w wersji papierowej i nie raz zdarzyło mi się wjechać w obsiane pole, gdzie k... miała być droga jak wół.

Są też nowsze mapy. Np. można dostać mapy okolic Sz-n w skali 1:10.000 kreślone w latach 2001- obecnie. Nie obejmują jeszcze całego woj. Zachodniopomorskiego, ale są na prawdę dokładne i aktualne.

LSD pisze:

Andrzey pisze:Prawda jest taka, że mapy, których używa Benes, to wojskowe wydania z najpóźniej 1989 roku. Dokładne, ale nie aktualne.
Używałem ich w wersji papierowej i nie raz zdarzyło mi się wjechać w obsiane pole, gdzie k... miała być droga jak wół.

Są też nowsze mapy. Np. można dostać mapy okolic Sz-n w skali 1:10.000 kreślone w latach 2001- obecnie. Nie obejmują jeszcze całego woj. Zachodniopomorskiego, ale są na prawdę dokładne i aktualne.

Owszem są bo są odrazu opracowywane w postaci wektorowej a nie tylko w rastrowej (papierowej) ale masz do wyboru tylko okolice miasta Szczecina i całe wybrzeże. Tylko te rastry jakoś nie pasują rozszeżeniami do palmtów ale może jest jakaś wersja exportu. Takie mam w robocie ale nie polecam...

Andrzey pisze:Prawda jest taka, że mapy, których używa Benes, to wojskowe wydania z najpóźniej 1989 roku. Dokładne, ale nie aktualne.
Używałem ich w wersji papierowej i nie raz zdarzyło mi się wjechać w obsiane pole, gdzie k... miała być droga jak wół.

Racja, co do dróg prowadzonych przez pola bo rolnik jak jej nie potrzebuje to je zaora i to może się zmieniać częściej niż aktualizacja mapy. Przykładem jest oststatni wyjazd gzdzie wyjechaliśmy na pole. Tak jest zresztą na najnowszych mapach ale za to w lesie nie ma problemu "droga" jest, jeżeli TO można nazwać drogą...
Dlatego oprócz map korzystać z googli earth lub z geoportalu, zawsze tym się posiłkuję kiedy układam trasę

Niestety ale wg. informacji którą usłyszałem jakoś tak rok temu, opracowywanie map w układzie '1992' zostało wstrzymane. Aktualny zasięg dla naszego województwa w skali 1:50000 można zobaczyć tu http://www.um-zachodniopomorskie.pl/index.php?k=229
W przypadku off-roadu mapy w skali 1:10 000 raczej się nie sprawdzą, za szybko trzeba by sięgać po nowy arkusz Jak dla mnie przy dreptaniu z buta optymalne są 1:25 000, do auta też chyba by były odpowiednie. Przy okazji zakupów warto sprawdzić czy 25-tka jest nią rzeczywiście i porównać z mapą (w tym samym układzie) w skali 1:50 000; bardzo często odwzorowanie terenu jest żuwcem zerżnięte z 50-tek, po prostu je powiększają W takim przypadku taniej wyjdzie kupić jedną mapę z większym obszarem.

Jeśli chodzi o dokładność 50-tek '1992', to takie bajki my ale nie nam Miałem już przyjemność doginać do okoła jeziora bo jakiś osiołek zapomniał dorysować przekop o szer. około 100 m łączący je z innym, na starych mapach oczywiście był.

ja jakoś nie potrafię się przekonać do cyfrowych map, oczywiście wykonywanych przez jakieś "małe" firmy które to sprzedają razem z osprzętem. Sam wiem ile pracy kosztuje wektoryzacja i wiem jak np studenci wektoryzują...
Dlatego wolę na razie papierowe ale w wersji elektronicznej. Na razie się nie zetknełem z mapą cyfrową która mnie by zadawalała za mała szczegółowość szczególnie poza terenem zabudowanym

Do tych zastosowań w oczekiwanej cenie (opisanych na początku) to palm z navi i tu problem nieco mniejszego ekranu. Oststnio bawiłem się trochę Fujitsu Siemens T830 bardziej smartphone ale robi wszystko.
Jeżeli jednak to "coś" ma być odporne na warunki terenowe to włąściwie wybór ogranicza się do garmina albo konstrukcji opartej na Panasonicu CF z anteną na USB lub BT.

Aha i jeszcze jedno...rozwiązanie Toughbook + Antena jest uniwersalne bo robi tak samo w automapie czy innym "przewodniku" drogowym jak i w ozim z mapami sztabowymi. Kosztowo też wyjdzie najtaniej. Minus to rozmiar.
Kiedyś się w to bawiłem...tutaj opis:
http://mudmasters-4x4.pl/index.php?opti ... pic=1208.0
i jeszzce krótko o OZI'm
http://mudmasters-4x4.pl/index.php?opti ... pic=1221.0

A to stronka, która niedawno powstała http://www.gpslab.pl/
jestem w nią lekko zangażowany. Myślę, że już można znaleźć sporo ciekawych informacji.

Dzięki Bartman za wyczerpującą informację. Niestety, taki komp jaki ma Rafał w swym cyberuazie nie wchodzi w grę. Za duże toto, niestety. Chyba jednak sie ukierunkuje w strone palmtopa z gps.
Kolega ma palma [chyba "accer"] i bardzo dobrze mu sie to sprawowało.
A mapę miał zdaje sie "mapmapa" -chyba że cos pomyliłem w nazwenictwie.

Mapa Map. Soft ok i ma dobre pokrycie kraju (drogi oczywiście) Jadąć na Kaszubię z Bartkiem z Wałcza i Kiślem nawigowaliśmy na tym i brak złych wrażeń. Automapa ponoć, jednak dokładniejsza.

Nie wiem co to jest warte, ale jak ktoś chce mało wydać to robią promocję
http://www.medialider.pl/nawigacja-samo ... dniej.html