Strona 1 z 2

Zderzak offroad vs Polskie (i nie tylko) prawo...

: pt 05 paź, 2012
autor: student
W wielu naszych konstrukcjach, których w 99,99% bazą są pojazdy fabryczne, zamontowane mamy zderzaki i w większości z nich są to tzw. samoróbki nie posiadające żadnej homologacji. Jaki jest stosunek prawa do takich zderzaków w kontraście z rosnącymi wymaganiami odnośnie np zderzenia auta z pieszym. Przecież taki hardkormadafaka zderzak nie daje bidulkowi żadnych szans...

Kwestia #2:

W prawie jest podobno napisane że nie można użytkować pojazdu w którym są wystające elementy po za obrys karoserii. A jak do hardkormadafaka zderzaka chcę sobie zapodać jeszcze bardziej hardkormadafaka zaczep do szekli. I to taki jebitny co by się nie urwał (jak niektórym). Taki akurat sobie wykombinowałem tyle że wystawał by z przodu o jakieś 11 cm. Boję się że jak jakiś gliniarz to w przyszłości zobaczy to zabierze dowód, bo tłumaczenia że to ma być porządne mu nie przemówią do rozsądku...

: pt 05 paź, 2012
autor: Tanto
miłej lektury życzę ;-)
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=77&t=43930

W skrócie - ani jedno ani drugie nie jest zgodne z prawem (są wyjątki, ale to doczytasz). Na twoim miejscu martwił bym się nie policjantem, a np. pieszym który może nadziać się na ten hardmadafaka zaczep, albo odciągi, albo cokolwiek innego zmotanego. Nie zgłębiałem tematu ale najprawdopodobniej ubezpieczalnia robiła by wszystko żeby całą odpowiedzialność finansową przerzucić na ciebie.

: pt 05 paź, 2012
autor: student
... Czyli pobieżnie stwierdzić mogę że wszyscy mamy "nielegalny" sprzęt...

: pt 05 paź, 2012
autor: Tanto
Tak, ale z drugiej strony popatrz na to jakie zmoty i obrzyny mają podbity przegląd.... :690:
Czyli motać można, ale potem lepiej włączyć myślenie w czasie jazdy żeby sobie problemów nie narobić.

: pt 05 paź, 2012
autor: gszyp
student pisze:A jak do hardkormadafaka zderzaka chcę sobie zapodać jeszcze bardziej hardkormadafaka zaczep do szekli. I to taki jebitny co by się nie urwał (jak niektórym).


To jak już sobie taki hak zmotasz to zadbaj o to żeby go przykręcić do jakiegoś zdrowego miejsca w samochodzie bo to zazwyczaj się urywa a nie haki

: sob 06 paź, 2012
autor: LSD
Można zrobić zaczepy, które nie wystają poza obrys.

: sob 06 paź, 2012
autor: Darek...
to i tak nie zmienia faktu ,że w razie "buuum" zapłacisz za wszystkie szkody z własnej kieszeni...

: sob 06 paź, 2012
autor: student
Gszyp: Ramę mam zdrową, zderzak przyczepiłem już dość konkretnie.

LSD: Ty masz to fajnie od spodu zrobione, chciałem zgapić dobre rozwiązanie ale u mnie to odpada gdyż mam tam wieszak od resora który psuje cały mój zamysł

: sob 06 paź, 2012
autor: gszyp
student pisze:wieszak od resora który psuje cały mój zamysł

przerób na sprężyny
Masz ramę więc i wiele możliwości

: pn 08 paź, 2012
autor: student
gszyp pisze:
student pisze:wieszak od resora który psuje cały mój zamysł

przerób na sprężyny
Masz ramę więc i wiele możliwości


Nie chcę robić pomnika mej klęski. Wszystko czego się podejmuję mierzę przez pryzmat moich umiejętności.

: pn 08 paź, 2012
autor: GaPa
Przepisy stanowią jasno m.in. o orurowaniu montowanym w autach sprowadzanych po 2007 roku. czyli że nie wolno posiadać.

Z drugiej strony na światowym rynku są bodaj dwie firmy z homologacją na zderzaki tyle że i tak na Australię (ARB i chyba TJM) a nie na Europę

Jak napisał Tanto masz stal włącz myślenie ma rację! Policjant jak będzie super mega hiper upierdliwy zabierze dowód i wyśle na przegląd, ale jak się coś stanie i wejdzie w sprawę prokurator to już nikt nie będzie się pytał.

Bo w na moje w najlepszym wypadku będzie odszkodowanie lub renta do zapłacenia.

: pn 12 lis, 2012
autor: Andrzey
Obrazek

Taki pogląd mają na sprawę za oceanem :690:

: pn 12 lis, 2012
autor: Tanto
Tam za oceanem mają chyba najbardziej powalone społeczeństwo na świecie więc nie ma co się dziwić. Pocieszające jest o że gdybym tam mieszkał i taki gość 'otarł by się' o nogę mojej córki to mógłbym wiercić mu dziurę w brzuchu przy pomocy prywatnego Colta kaliber 45 :668:

: pn 12 lis, 2012
autor: nemur
Dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007 .

Więc większość z nas to nie grozi bo my przed 2007 :690:

: pn 12 lis, 2012
autor: LSD
nemur pisze:Dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007 .

Więc większość z nas to nie grozi bo my przed 2007 :690:


Mój długi Patrol z wielką rurą z przodu - data rejestracji 18 października 2007

Czyli mam mega farta :) :) :)

: wt 13 lis, 2012
autor: student
A ja jak zarejestruję swoją brykę to będę miał zgryz

: wt 13 lis, 2012
autor: prezes
Liczy się data PIERWSZEJ REJESTRACJI w Polsce.

: wt 13 lis, 2012
autor: LSD
prezes pisze:Liczy się data PIERWSZEJ REJESTRACJI w Polsce.


To oczywiste, chyba nikt nie pisał inaczej.

: wt 13 lis, 2012
autor: prezes
Ja odniosłem sie do wypowiedzi @studenta.

: wt 13 lis, 2012
autor: student
Tyle że moje Ustrojstwo ma jeszcze helmutowskie blachy...