4x4.szczecin.pl

Czy ktoś ma na stanie przyrząd do odpowietrzania sprzęgła metodą ciśnieniową?

Bo mnie sprzęgło w moim mobilu już drugi raz upokarza sromotnie.
Próbowałem już wszelkich znanych ludzkości metod, z zalewaniem układu "od zakrystii" włącznie.
Pozostało mi jeszcze wywołać ciśnienie w zbiorniczku a potem to już koronka do Najświętszej Matki.

Nie wiem jakich metod próbowałeś, ale polecam strzykawkę 100 ml i ładowanie pod cisnieniem od dołu.

Strzykawę kupisz w stalepie medyczny, może być też w niektórych aptekach.

Próbowałem...
Za małe ciśnienie, płyn wylatuje bokiem...
Chyba że bym sobie przerobił coś do wkręcenia w odpowietrznik bo tak jak się go poluzuje to przez gwint wylatuje większość.

ale co pompa ci padla ze bierze z kas powietrze?

zalewajac po bozemu jak wsio jest sprawne nie ma bata zeby nie odpowietrzyc

ewentualnie zrob sobie obieg zamkniety rurke w odpowietrznik i do zbiorniczka a reszte uzupelniaj

A w jakim to samochodzie bo np w patrolu są dwa odpowietrzniki sprzęgła.

Asia Rocsta ze proszę Pana wysprzęglikiem z nie pamiętam czego (kupiłem nowy) i pompką sprzęgła od Kia sorento.

Części dobierane i ogarniane z innych aut bo do mojej Rocsty części nie ma.

Jest jeden odpowietrznik, przy wysprzęgliku.
Teraz nie mam czasu żeby przy tym myśleć bo kołchoz w warsztacie mam akurat i asia stoi i czeka.

Mając podobnego problema , pojechałem kiedyś z pśiakiem na pole i ustawiłem samochód na skarpie 'dziobem do góry wkładając butelkę z wodą mineralną gazowaną do połowy wypitą 'między pedała sprzęgła a coś co można zaprzeć. Odkręciłem korek zbiorniczka i se poszłem na spacer . Wróciłem , zjechałem ze skarpy ,uzupełniłem płyn i jest ok.

Wojtek ale Student nie ma psa więc ten numer nie przejdzie

Nasuwają się trzy zasadnicze pytania:
1. Jaka to musi być rasa psa w przypadku Patrola?
2. Czy woda może być lekko gazowana? Bo wypić do połowy mocno gazowanej na raz sie nie da.
3. Czy ta butelka Ci tam nie przeszkadza jak jeździsz?

Wojtek naprawiał jeepa więc jego pytaj jakie miał narzędzia ale chyba jakieś zachodniej produkcji
Student ma problem z samochodem koreańskim więc muszą to byc narzędzia jakieś takie ze wschodu bardziej chyba czyli takie jak do patrola

Gazowany sos tao tao,
Pies musi być jadalny
Górka musi być na polu ryżowym

Z przechylaniem samochodów to słyszałem że się czaruje ale żeby odpowietrzyć układ chłodzenia a nie sprzęgło.

Mój koreańczyk nadal oczekuję na chwilę inwencji twórczej której mi brak.


PS.

Są niejadalne psy?

student pisze:Są niejadalne psy?

Tak, te już zjedzone

Azjaci zajadają jedynie specjalne/konkretne rasy psów (jakies takie jak wystraszony burek Lakiluka). Inne są niejadalne i chowane w gospodarstwach jak u nas.

Radość wszelka ogarnia mnie

Zmotałem przyrząd do wysysania płynu ale taki szczelny mocno dość, wywołałem podciśnienie w pompce i już po chwili mam sprzęgło. I bangla idealnie.

Obyło się bez ofiar w psach, kotach i wszelkich zwierzakach, bez pomocy górki czy też wody mineralnej.