zimowe zasłanianie chłodnicy - wyniki pomiarów

Dział warsztat i już :)
Awatar użytkownika
Tanto
4X4 Szczecin
Posty: 4666
Rejestracja: pn 21 maja, 2007
Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
Kontaktowanie:

zimowe zasłanianie chłodnicy - wyniki pomiarów

Postautor: Tanto » czw 17 sty, 2013

Zasłaniać czy nie zasłaniać? - to prawie jak zagadka co było pierwsze jajko czy kura?
Na samuraiowym forum wywiązała się momentami burzliwa dyskusja i jeden z użytkowników, Kostuch, porobił pomiary których wyniki można zobaczyć tu: http://www.skeletondevices.com/legendar ... ka---.html

Wrzucam to jako ciekawostkę i ewentualną prowokację do dyskusji :668:
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"

student
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 880
Rejestracja: wt 20 sty, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: student » czw 17 sty, 2013

W/w pomiary znajdują odzwierciedlenie w prawdzie JEDYNIE w przypadku sprawnego termostatu gdyż te proste poniekąd urządzenie gwarantuje że auto trzyma odpowiednią temperaturę ale tu raczej Kolumbem w tej kwestii nie jestem :686:

nissan7
Weteran bezdrozy
Posty: 1590
Rejestracja: ndz 11 lut, 2007

Postautor: nissan7 » czw 17 sty, 2013

a ten znowu swoje debaty mota, Matko Bosko Jezu Kochany ratujta

Awatar użytkownika
miastek
V-ce prezes 4x4 szczecin
Posty: 5832
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Miastko/Szczecin

Postautor: miastek » czw 17 sty, 2013

Nie chce mi się czytać tego całego testu ale dziwi mnie że komuś się chce zastanawiać nad czymś takim.
Jak w aucie jest sprawny termostat to po co kombinować.
A jako ciekawostkę podam np. najnowsze rozwiązanie Opla w silniku 1.7cdti gdzie zastosowano rozłączaną pompę wody, tzn. że gdy silnik normalnie pracuje to pompa wody WCALE się nie obraca a załączana jest tylko w przypadku gdy silnik zbliży się do temperatury przegrzania. Za załączanie odpowiada sprzęgło takie samo jak np. w kompresorze klimatyzacji.
Miastek Off-road GARAGE
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler

nissan7
Weteran bezdrozy
Posty: 1590
Rejestracja: ndz 11 lut, 2007

Postautor: nissan7 » czw 17 sty, 2013

a nie ma ryzyka ze za zimna woda sie nagle dostanie do głowicy ? mnie uczono ze trzeba w razie braku płynu jesli jest rozgrzany silnik to stopniowo dolewac zeby głowica z szoku nie pekła :D

nissan7
Weteran bezdrozy
Posty: 1590
Rejestracja: ndz 11 lut, 2007

Postautor: nissan7 » czw 17 sty, 2013

ale ja sie jak wiadomo oczywiscie nei znam :P

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10020
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » czw 17 sty, 2013

Ja wiem, że zapewne moja wiedz jest znikoma i nie mam się co porywac na debatę z tak wielce oświeconymi adwersarzami jak Miastek Fifek czy Student. Ale powiem Wam,że wg starych kierowców i mechaników [których tak nie doceniacie] zasłanianie chłodnicy zimą było czyms normalym i wcale nie szkodziło silnikowi. A dawało wręcz zbawienne dla silnika odpowiednie tamperatury. No chyba ze wszystkie termostaty w latach 50-90 były spierdolone. Ba , nawet termostaty w zimnych stanach USA, tez są zapewne spierdolone do obecnych czasów. Bo bardzo często sa tam widoczne auta z załoniętą chłodnicą.

A w swoim Patrolu mam nowy termostat [z zeszłego roku] i przy powolnej jeździe temp na wskaźniku mam bardzo mało ciut powyżej zera.
I co cwaniaki na to ?
prezes, po prostu prezes

student
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 880
Rejestracja: wt 20 sty, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: student » czw 17 sty, 2013

Miastku takie rozwiązanie to aktualne rozwiązane w kilku już autach. Producenci dążą do tego żeby odciążyć silnik i stosują np elektryczne pompy wody które pracują tylko wtedy gdy silnik się rozgrzeje. Nie przytoczę tu ile mocy zabiera pompa wody ale relatywnie sporo, przez co powoduje zużycie paliwa. Np BMW zastosowało takie kółko na wysięgniku które zasprzęglało pompę wody z kołem pasowym wału. Rozwiązanie się nie przyjęło z tego prostego powodu że gumowa część kółka się ścierała i powodowało to masakryczne piszczenie. Problem został rozwiązany przez wprowadzenie w obieg części która na stałe zespala koło pasowe z kołem pompy wody.
Nie wiem jak to będzie z trwałością elektrycznych pomp wody które wyglądają dość kosmicznie, pewnie to co zaoszczędzimy na paliwie oddamy w sklepie kupując pompę...

Awatar użytkownika
gszyp
4X4 Szczecin
Posty: 2010
Rejestracja: czw 27 gru, 2007
Lokalizacja: SZCZECIN

Postautor: gszyp » czw 17 sty, 2013

prezes pisze:I co cwaniaki na to ?


pewnie masz spierdolony amerykański termostat w gównianym japońskim silniku wyprodukowanym na ciepłe kraje :690:
Nissan Pathfinder R51 "Pafik"


WARSZTAT 4X4 SZCZECIN UL.DĄBSKA 28 TEL 602277313
https://www.facebook.com/AUTOMOBILE-KAN ... 281961075/

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10020
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » czw 17 sty, 2013

Pewnie tak
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
Tanto
4X4 Szczecin
Posty: 4666
Rejestracja: pn 21 maja, 2007
Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
Kontaktowanie:

Postautor: Tanto » czw 17 sty, 2013

No to jutro powiem kumplowi który lata busem na trasie Sz-n - Nowogard że ma skopany termostat (i w kilku innych busach też). Jak jest ciepło to wskaźnik temp. pokazuje ~80 st., a zimą jak nie zasłoni chłodnicy to ledwie dobija do 70 st.

Osobiście nie mam wyrobionego zdania, z jednej strony oczywista oczywistość potwierdzona np. przez powyższe pomiary, a z drugiej 'lajf' i działania części zawodowych kierowców i mechaników. Jak byłem na święta w Lublinie, to widziałem że wiele busów i autobusów miało widoczne zasłonki przed chłodnicami. Może to i nie zmienia warunków pracy silnika, ale jak poprawia samopoczucie szofera, to też dobrze :676:

Jeśli chodzi o pomiary to chętnie bym zobaczył jak te krzywe wyglądają jak jest naprawdę zimno np. przy -15 st., bo -4 st. to popierdółka a nie zima.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"

flomaker
menager wklejonych
Posty: 415
Rejestracja: ndz 07 lis, 2010
Lokalizacja: Szczecin;Kasztanowe

Postautor: flomaker » pt 18 sty, 2013

Ja tam w swoich klamotach nie zasłaniam i nie zamierzam. Ale jak miałem Seata Marbellę, a tam silniczek mikroskopijny, to przysłaniałem cienkim (2-3mm) filcem. Dawało to półprzepuszczalność powietrza wpadajacego na chłodnicę. No i do tego wlot do filtra przestawiałem na stronę kolektora (w wielu autach taka możliwość kiedyś była)Jeździliśmy często zimą w długie trasy i było to jedynym sposobem, by silnik i kabina były jednocześnie dogrzane.
W dużym fiacie mieliśmy oryginalną żaluzję, którą się zasłaniało na zimę.

Pompy wody (a raczej płynu) elektryczne - mogą mieć skrajne trwałosci i zależy to tylko od fantazji i dobrej woli producenta. Mogą być przecież znacznei trwalsze od mechanicznych. W VW muszę zmieniać razem z rozrządem, i jest wtedy wyjechana na maxa, a w tym samym czasie np pompa paliwa pracuje w zbiorniku od nowosci auta.

Zaraz będzie temat o opatulaniu akumulatora na zimę :688:
Never say die... up men and try !!!

Blazer S10 99"

Benes
ADMINISTRATOR
Posty: 5098
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: 4x4 Szczecin

Postautor: Benes » pt 18 sty, 2013

Poruszając się jeszcze niezawodną rosyjska techniką ja czułem różnice. Mimo że uaz ma oryginalną żaluzję chłodnicy ja wkładałem kawałem karimaty która całkowicie odcinała przepływ powietrza przez chłodnicą jak i chłodzenie bloku silnika. W mieście i na długich trasach dawało to świetnie radę.

Wyciągnięty wniosek można jedynie zastosować do jednego modelu samochodu z takim silnikiem i nie można tego przykleić do innych samochodów. Może suza tak ma. Pomijam fakt że do samych testów aby były w miarę miarodajne wypadało by zdemontować wyciągarkę która zasłania prawie 1/3 wlotu powietrza.
Życie może być pełne przygód lub zupełnie nudne…
http://www.moto-panamericana.pl/
Masz niskie ciśnienie... ja Ci je podniosę :-)

Darek...
ADMINISTRATOR
Posty: 3910
Rejestracja: ndz 11 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Darek... » pt 18 sty, 2013

temat nurtuje tylko właścicieli pojazdów z uszkodzonym termostatem ... (wiem kiedy zaczynam kombinować z kartonikami :668: :690: )

PS
zaraz przyjdzie "wujek dobra rada" i wszystko wytłumaczy :690:
Honker 2324

Awatar użytkownika
miastek
V-ce prezes 4x4 szczecin
Posty: 5832
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Miastko/Szczecin

Postautor: miastek » pt 18 sty, 2013

Może nie wszystkie samochody mają zepsute termostaty ale na pewno każdy ma inny i starsze auta mają termostaty które np pełne otwarcie mają przy 82*C ale początek otwarcia przy 70*C więc przy bardzo niskich temp silnik może mieć problem z uzyskaniem pełnej temp. pracy szczególnie gdy jeździ bez obciążenia (miasto). Nowsze auta mają dużo bardziej precyzyjne termostaty które początek otwarcia mają np przy 92*C a pełne przy 95*C, jest to również związane wydajnością układu chłodzenia i zdolnością do szybkiego odprowadzenia ciepła. W dodatku w nowszych autach rolę przesłony pełnią inne chłodnice jak np. klima czy intercooler które zawsze są przed chłodnicą wody.
Dla mnie zasłanianie chłodnicy jest bez sensu choćby dlatego że wolę silnik lekko nie dogrzany niż przegrzany. W dodatku nigdy nie wiem czy nagle nie będę musiał porządnie przybutować i co wtedy mam wysiąść i wyciągać karton bo silnik zacznie się grzać czy gapić się na wskaźnik temp..
Owszem są stare prawidła które nadal warto stosować ale świat też posuwa się do przodu i może nie warto przesiadać się z powrotem na dyliżanse :668:
Reasumując ja nigdy chłodnicy sobie nie zasłaniałem i nie będę ale jak ktoś chce to jego sprawa :668:
Miastek Off-road GARAGE
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler

Awatar użytkownika
przem68
4X4 Szczecin
Posty: 643
Rejestracja: pn 19 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: przem68 » pt 18 sty, 2013

miastek pisze:dlatego że wolę silnik lekko nie dogrzany niż przegrzany :668:



I to, proszę koleżeństwa, jest wypowiedź godna prawdziwego mechanika !!

Zgadzam się z tym w 100 %
Jutro będzie dzisiaj. Tyle, że dopiero jutro. ;-)

Wojtek N.
nawigator
Posty: 516
Rejestracja: pt 28 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Wojtek N. » pt 18 sty, 2013

Mając podobnego problema , pojechałem kiedyś z pśiakiem na pole ... :690:


Oby do lata :683:
Prawdziwa sztuka kultury się nie boi.
XJ 93 Sport 5 x 0,5 l

student
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 880
Rejestracja: wt 20 sty, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: student » pt 18 sty, 2013

I tak by uzupełnić wywód wszelaki:
BMW 7 (które silniki i czy wszystkie) (te nowe modele) też ma żaluzję na chłodnicę :] Zapatrzyli się na rosyjską myśl techniczną?

Awatar użytkownika
miastek
V-ce prezes 4x4 szczecin
Posty: 5832
Rejestracja: czw 15 lut, 2007
Lokalizacja: Miastko/Szczecin

Postautor: miastek » sob 19 sty, 2013

Tylko że służy ona do zupełnie innego celu niż ci się wydaje :690:
Miastek Off-road GARAGE
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler

Awatar użytkownika
nemur
Operator wyciagarki
Posty: 263
Rejestracja: ndz 13 wrz, 2009

Postautor: nemur » sob 19 sty, 2013

a ja zauważyłem że w moim pasku poniżej -10 na trasie temp. jest na około 70 stopniach i ni chuchu nie chce wzrosnąć nawet po wymianie termostatu na nowy ,dopiero po jakiś 50 km jest blisko 90. Jak kiedyś jechałem przy -12 i termometr spadł do i -22 na odcinku ok. kilometra to kreska spadła na prawie min. i zrobiło się zimno w aucie .Podobne zdarzenie miałem za jakiś czas ale z kartonem na chłodnicy i temp. nie spadła do takiego stanu.Po moich przemyśleniach stwierdziłem (nie wiem czy słusznie ) że zakrycie przodu służy raczej do osłony przed gwałtownym schłodzeniu silnika w trakcie jazdy na trasie czy w dziwnych dziurach łozonowych :) .


Wróć do „Instytut Zmotologii Terenowej”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości