Wyprawowe ABC

Dział warsztat i już :)
student
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 880
Rejestracja: wt 20 sty, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Wyprawowe ABC

Postautor: student » śr 12 lut, 2014

Wiosenna pogoda u wielu ludzi rodzi nieodpartą chęć przemieszczania się. U niektórych chęć ta dodatkowo wspomagana jest przez posiadanie auta.
Owym wyprawom zazwyczaj towarzyszą przygotowania. Sprzętu, auta (chyba że ktoś zabiera ze sobą grubą świnkę skarbonkę)
Tyle słowa wstępu. Teraz konkrety. Wybierając się w tereny odległe warto zabrać ze sobą zapasową ilość paliwa. Ile tego zabieracie zazwyczaj? Wiem że np do Gruzji można dać sobie spokój z kanistrami ale np taka Syberia na bank wymaga tego żeby zasięg samochodu był większy. Zatem jaki zasięg w km bierzecie pod uwagę przy planowaniu pojemności i liczby kanistrów? Ile wody "schodzi" na takiej wyprawie dajmy na to latem w średnich temperaturach (nie Afryka)
Co do sprzętu to wiem że każdy ma inne wymagania, jedni zabierają tony a inni podchodzą raczej minimalistycznie.

Może ma ktoś podobne jak ja rozmyślania w te słoneczne dni? Niech wypowie się ktoś z doświadczeniem wyprawowym albo ktoś kto ma jakieś fajne patenty.

Dziś przeprowadziłem testy resoraka i wnioski z tego takie że na bank będzie trzeba dołożyć pióro resora gdyż po załadowaniu do pełnego zbiornika paliwa (75l) 60 litrów w kanistrach, 30 l wody, około 60kg ciężaru, worka 70 kg zamiast pilotki Rudej (waży mniej) to auto opadło bezczelnie i zostało centymetr do totalnej gleby. Obawiam się że bagażu będzie więcej, no i kanistrów mam 6 co daje 120 litrów rezerwy ale to chyba było by przegięcie...

Swoją drogą zapytam nieśmiało czy ma ktoś przypadkiem resor tylny od samuraja? Może jest identyczny a do samurajów można kupić dobrej jakości wzmocnione. Potrzebował bym tylko na przymiarkę. Bo kowal to niby dorobi i teoretycznie będzie dobrze ale zawsze jest jakieś ALE.

PS
Oczywiście posty "Czym ty chcesz k*** jechać?! Tą padaką?!" oraz "Po co tracisz powietrze i tak nie pojedziesz" no i najlepsze "Nawet nie wiesz gdzie Syberia jest na mapie" Są jak najbardziej pożądane. Bardzo mnie to motywuje :)

Awatar użytkownika
Abo
4X4 Szczecin
Posty: 3404
Rejestracja: czw 25 gru, 2008
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: Abo » śr 12 lut, 2014

No to się pochwal gdzie jedziesz :676:
Abo

_______________________________
TANIO powiększam babskie cycki dotykiem, jak nie zadziała zwrot kasy!
4800 VTR Super Safari, Jimny ;-)
firma, foty

Awatar użytkownika
LSD
4X4 Szczecin
Posty: 2528
Rejestracja: sob 17 mar, 2007
Lokalizacja: Dobra

Re: Wyprawowe ABC

Postautor: LSD » śr 12 lut, 2014

Ja zupełnie nie mam doświadczenia wyprawowego, ale oczywiście mogę coś napisać :)


Paliwo - wszystko zależy od zasięgu Twojego auta. Generalnie jak nie wybierasz się faktycznie na Syberię to dodatkowy zbiornik jest bez sensu. Awaryjny kanister jak najbardziej się przyda. Jak dla mnie to jeden 20 litrowy w zupełności wystarczy. Jeżdżąc po bliskiej okolicy - Bałkany, Rumunia, Ukraina, Mołdawia nigdzie nie ma problemu z dostępnością paliwa. Stacje są praktycznie wszędzie. Na wszystkie nasze wyjazdy nigdy owego rezerwowego kanistra nie wykorzystałem. Raz byłem blisko kiedy po czterech dniach w totalnej głuszy w górach nie mogliśmy znaleźć drogi powrotnej. Tam też udało mi się pobić absolutny rekord spalania mojego Patrola. Zbiornik 95 litrów starczył na jakieś 400 km! No ale to były gory...

Woda - zużywamy jej dużo bo mamy prysznic i często z niego korzystamy. Na pokładzie mamy 60 litrów jak się jeździ poza cywilizacją to starcza to na ok 4 dni.

My jesteśmy z tych co biorą wszystko co może się przydać. Co do innych ciężkich gratów to:

- skrzynka z częściami. Nie jest duża, ale mieści masę precyzyjnie ułożonych części. Efekt - waga ok 50 kg.
- lodówka, a w niej zapas zimnego browarku ok 30 kg :)
- zapas jedzenia na 2-3 tygodnie. Kolejne 50 kg
- naczynia, kuchenki gazowe, zapas gazu 20 kg
- ciuchy, rzeczy osobiste. Nie ważyłem, ale z 50 kg będzie.
- namiot dachowy, który pusty waży kolejne 50 kg + graty do spania ze 20 kg.
- mapy, ksiązki, przewodniki, kamera, aparat, laptop to kolejne 20 kg.
- zabudowa + skrzynki które to wszystko mieszcą - ok 40 kg.

Łatwo policzyć, że z paliwem w moim przypadku wychodzi jakieś 500 kg.

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10005
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » czw 13 lut, 2014

Fajny temat.
Też mam parę spostrzeżeń, aczkolwiek ja to raczej bym wycieczkami nazwał.
Bo na wyprawy to raczej Amundsen lub Livingstone jeździł.
:690:



Ja jak się wybieram gdzies troche dalej niż Pojezierze Drawskie to :
-przedewszystkim dobrze sprawdzone auto, tak na 128%
-przygotowane mapy [zakupione sztabówki -jeśli mowa o Polsce, zakupiony DOBRA O ODPOWIEDNIEJ SKALI mapa jesli mowa o zagranicy + mapy w Ozim]
-lekarstwa +opatrunki [jeżdżę z dzieckiem, więc musze cos mieć]
-części zamienne [temat rzeka: jedni maja wszystko łącznie z półosiami i alternatorami, inni nie maja absolutnie nic, do tego litr oleju silnikowego, płyn hamulcowy, komplet narzędzi]
-żywność [na dwa dni podróży]
-woda 10 l na dachu + 5 do gotowania.
-kuchenka gazowa + 4 kartusze
-dużo dobrego humoru z odpowiednią dawką loozu.


Pamietaj, wyprawy w nieznane sie juz skończyły z 70 lat temu. Wszędzie gdzie pojedziesz żyją ludzie. Ludzie którzy jedzą, piją, śpią a nawet sie bzykają.
Urokiem wycieczek jest to,że poznajesz ludzi oraz ich kulturę na którą się składa również żywność/jedzenie. Więc skoro Oni funkcjonują, to i Ty dasz sobie radę.

No chyba,ze jedziesz :
na Syberię
w dzunglę Amazońską
w interior Australijski
na Saharę
Wtedy wszystkie te porady możesz sobie w buty wsadzić i musisz pogadać z kimś kto tam jeżdzi.
:671:
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
LSD
4X4 Szczecin
Posty: 2528
Rejestracja: sob 17 mar, 2007
Lokalizacja: Dobra

Postautor: LSD » czw 13 lut, 2014

Prezes, zapomniałeś o Twoim nieodłacznym wyposażeniu czyli o kompasie :690:

A tak bajdełej...

1. Możliwości trzeba też dostosować do posiadanego auta.
O ile 500 kg szpeju w długim Patrolu z dostosowanym zawieszeniem nie jest problemem o tyle w innym mniejszym aucie będzie to niemożliwe.

2. Trzeba obmyśleć jakiś sposób zapakowania wszystkiego z głową i nie musi to być super hiper profesjonalna zabudowa za million szelestów.
Człowiek uczy się na błędach. Podczas naszego pierwszego wyjazdu organizacja szpeju nie była naszą mocną stroną :688:

Obrazek

Awatar użytkownika
Abo
4X4 Szczecin
Posty: 3404
Rejestracja: czw 25 gru, 2008
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: Abo » czw 13 lut, 2014

LSD pisze:Obrazek

O Danusia nie zepsuta :688:
Abo

_______________________________
TANIO powiększam babskie cycki dotykiem, jak nie zadziała zwrot kasy!
4800 VTR Super Safari, Jimny ;-)
firma, foty

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: wibrys » pt 14 lut, 2014

Obraz zawiera lokowanie produktu! :688:
Est modus in rebus.

student
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 880
Rejestracja: wt 20 sty, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: student » pt 14 lut, 2014

Zatem wygląda to tak:
patrol zabiera do baku 95 litrów, spalanie średnie na "wycieczce" to 13? to daje nam 730 kilometrów... Trochę mało ale pewnie jest tak jak piszecie że wszędzie paliwo da się kupić.
Ja zrobiłem sobie zbiornik 70l, dokładna ilość konsumowanego diesla nie jest mi jeszcze znana ale lokalnie na "łorołdowaniu" spaliła około 9. To jak 8 będzie paliła po czarnym z prawą nogą założoną za głowę to będę zadowolony. Jako że taka Rumunia to 30% teren a 70% asfalt to dawało by to podobny zasięg. Na wszelki wypadek odnawiam (maluję) 6 kanistrów po 20 litrów każdy z tym że te kilogramy sprawiają że resory to chyba od stara bym musiał pożyczyć...

A gdzie jadę? Strasznie marzy mi się Syberia. Odwiedzić miejsce w którym mój śp. Dziadek był na zsyłce. Ale to temat na tyle odległy i puki co dla mnie niedostępny że nie jest to plan lecz marzenie z odległym terminem spełnienia. Planem nazwać można za to Rumunię i puki co tam skierowane są moje myśli.

Awatar użytkownika
LSD
4X4 Szczecin
Posty: 2528
Rejestracja: sob 17 mar, 2007
Lokalizacja: Dobra

Postautor: LSD » pt 14 lut, 2014

Do Rumunii to zabierz sobie 1 kanister 20 litrów lub nawet mniejszy. Warto mieć jakiś zapas, ale bez przesady.
O ile dobrze pamietam to raz Nieludzki swoim pipem jechał na sznurku na stację benzynową. No ale tam 4 litry benzynki było i zbiornik od Patrolowego mniejszy.

Awatar użytkownika
qsma
Weteran bezdrozy
Posty: 3018
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: qsma » pt 14 lut, 2014

6 kanistrów to na Mongolię :690:
patrol GRRRRRRR 4,2 +35 BFG MT

http://www.martechszczecin.pl

student
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 880
Rejestracja: wt 20 sty, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: student » sob 15 lut, 2014

A płachta biwakowa? Mocowana do auta. Z czego macie je porobione? Bo ten często niebieski materiał dostępny w budowlanych marketach szeleści przy każdym wietrze i mnie denerwuje. Ideałem był by kolor maskujący (po co rzucać się w oczy w krzakach na dziko) najlepiej wodoodporny, w miarę odporny na promieniowanie UV żeby nie stracił koloru po 2 tygodniach na słońcu.
Myślę o odwiedzinach sklepu gdzie szyją żagle w Dąbiu ale obawiam się że cena nie jest super... Macie i na to radę wujka dobra rada?

Awatar użytkownika
Tanto
4X4 Szczecin
Posty: 4665
Rejestracja: pn 21 maja, 2007
Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
Kontaktowanie:

Postautor: Tanto » sob 15 lut, 2014

Mówisz i masz... ;-)
Hasło klucz - ortalion ripstop. Może być w wersji impregnowanej tak jak np. tu http://allegro.pl/ortalion-impregnowany ... 57498.html (nie miałem tego konkretnego materiału w rękach więc nie wiem jak z jakością, a cena niższa niż np. materiał w maskowaniu bundezwery).
Zajmuje to mniej miejsca niż plandeka budowlana, jest lżejsze i bardziej ludzka kolorystyka. Można samodzielnie szyć ten materiał, więc ciężko będzie znaleźć inne rozwiązanie pozwalające na dostosowanie wymiarów do własnych potrzeb i niską cenę.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10005
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » sob 15 lut, 2014

Zadaszenie przed słońcem/deszczem -niebieska folia z Castoramy.
Długość 3. szerokość docinasz na wymiar. Obszywasz u krawca brzegi i wstawiasz metalowe "oczka", do tego dwa śledzie od namiotu&linki i rurki namiotowe.
I masz "po taniości" zadaszenie.
I wcale nie szeleści -wiem bo mam takowe i wiele razy było testowane.
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
Kubuś XJ
menager wklejonych
Posty: 364
Rejestracja: śr 01 gru, 2010

Postautor: Kubuś XJ » sob 15 lut, 2014

ja myślałem o czymś takim :) http://allegro.pl/tkanina-material-na-m ... 79403.html

tylko nie wiem jakie wymiary można załatwić, żeby był 1 ładny kawałek

Awatar użytkownika
Willi
nawigator
Posty: 554
Rejestracja: wt 11 gru, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Willi » sob 15 lut, 2014

może i ładniejsze, ale trzeba impregnować, i może się zdarzyć że pojawi się pleśń jak nie wysuszysz.
autobusy i tramwaje.... GR Long

student
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 880
Rejestracja: wt 20 sty, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: student » sob 15 lut, 2014

Tamto w khaki z allegro super wygląda. Obszyć sobie mogę sam, cena obiecująca a oczka to gdzieś mam, trzeba by poszukać. Trochę treningu w zakuwaniu i na bank się uda albo oczkowanie można zlecić. A to co zamieścił kolega Kubuś to rzeczywiście może i na bank zatęchnie a często taki daszek składa się z poranną rosą...
A ta niebieska płachta szeleści i już. Miałem taką tyle że białą i w przypadku nienaprężenia tego jak baranie jaja, każdy podmuch powietrza wprawiał w ruch tą plandekę. Ale co dla jednego jest wkur*** szeleszczeniem (piękne słowo) to dla drugiego jest niemącącym spokoju odgłosem, kwestia gustu.

Ok ok, zmierzamy do fajnych efektów tego postu to może teraz pochwalicie się Waszymi zabudowami? Ja swoją zacząłem budować i na efekty będzie trzeba poczekać. Wiem że Dziczku coś tam składa. Tyle że tak jak Mikołaj napisał odnośnie kilogramów, taka szufladowa zabudowa fajna sprawa ale te parę kilo sklejki więcej robi różnicę... Ehhh chyba trzeba zanabyć patrola :)

Awatar użytkownika
Kubuś XJ
menager wklejonych
Posty: 364
Rejestracja: śr 01 gru, 2010

Postautor: Kubuś XJ » sob 15 lut, 2014

ja w terrano planuje tylko 2 szuflady wysokie do poziomu złożonych tylnych foteli, żeby stworzyć jedną płaską powierzchnię do spania. Powyżej szuflad mocowania, żeby pospinać skrzynki robusto i wsio :) Budowa jakoś na wiosnę, bo najpierw chciałbym doprowadzić podłogę bagażnika do ładu ;)

Tutaj jest sporo inspiracji to może się przyda https://plus.google.com/photos/10616629 ... 5304217745

Awatar użytkownika
qsma
Weteran bezdrozy
Posty: 3018
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: qsma » ndz 16 lut, 2014

spanie w takim tunelu jest na maxa nie wygodne
patrol GRRRRRRR 4,2 +35 BFG MT



http://www.martechszczecin.pl

student
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 880
Rejestracja: wt 20 sty, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: student » ndz 16 lut, 2014

W tunelu czyli wewnątrz terrano?

Awatar użytkownika
qsma
Weteran bezdrozy
Posty: 3018
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: qsma » ndz 16 lut, 2014

ta. na pierwszej Mongolii spałem w parchu systemem łodzi podwodnej lub inaczej w japońskim boxie :668: i nie było to najwygodniejsze.
patrol GRRRRRRR 4,2 +35 BFG MT



http://www.martechszczecin.pl


Wróć do „Instytut Zmotologii Terenowej”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości