Jak to mówią gorole: jak się nie przewrocis, to nie nie naucys
)))
Normalnie, jakbym słyszał moją Babcię 'nie wychodź, bo zmarzniesz'
No dajcie mi spróbować pionowych trawersów, jazdy po dnie błotnistego bagna i wjazdu na piaszczystą wydmę w środku zimy, no
))
Moim marzeniem jest pojechać na 3mce na Syberię.
Również w stronę Kazachstanu, Mongolii, Chin... Tylko w totka trafić.
Ale szpej można już zawczasu motać...
Zazdraszczam Prezesowi Gruzji. Ale w sposób pozytywny - gratuluję pomysłu i determinacji.
I życzę następnych; każdy taki barwny opis i nie mogę oczu oderwać. Szkoda, że na razie tylko od kompa.
Ale liczę, że uda się spełnić marzenia i tej wersji się będę trzymał!
No, to tak przed kawą w niedzielny poranek...