4x4.szczecin.pl

Witam, montuję u Miastka na dniach wyciągarkę do Vitki , samochód będzie jeździł tylko po drogach ( dojazd do Goleniowa ) i po lekkim/średnim terenie w lesie, czasami ( pewnie raz na rok albo 2 ) będę potrzebował go wyciągnąć bo sie gdzieś zakopię. Jak wygląda sprawa ze sprężynami? fabryczne z podwyższeniem jakąś podkładką o 30 mm wystarczą? czy kupować np Ironmana spręzyny? jak wtedy z amorami? fabryczne stykną czy znowu trzeba inwestować w inne?
pozdrawiam
Kuba

to chyba po to jedziesz do gościa który wie o co biega , aby mieć wykonane jak należy. pewnikiem będąc u Miastka , wszystkiego się dowiesz

Też mi sie tak wydaje...

No niby tak, a jak Miastek nie będzie wiedział ?
A w internecie i tak wszyscy wiedzą lepiej .