wolnobieżny pojazd elektryczny
: pt 22 cze, 2018
Muszę zbudować pewien wynalazek i o ile nie ma problemu z ramą itd., to schody zaczynają się z dobraniem odpowiedniego osprzętu elektrycznego. Mogę to zrobić na bogato, ale po głowie chodzi mi koncepcja ogarnięcia tego po najmniejszej linii oporu, tylko nie wiem czy potencjalny dawca organów spełni oczekiwania.
Ok, przechodząc do konkretów - konstrukcja ma wyglądać mniej więcej tak https://img01-olxpl.akamaized.net/img-o ... -ogrod.jpg tylko ma mieć własny napęd elektryczny. W jakim celu? dla starszej osoby która nie ma już sił i zdrowia żeby ciągać to samodzielnie.
Jedną z koncepcji jest wpakowanie w to bebechów z elektrycznej zabawki dla dzieci (samochód, quad), wiem że kilka osób kupowało takie dla swoich dzieci i może podzielą się opinią, czy jest szansa że to da radę. Widzieli jak takie zabawki działają w praktyce. Założenia są takie, że na wózek ma być ładowane ~30 kg, może nawet mniej; dystans do pokonania jednorazowo ok. 150 m, po trawie, lekko pod górkę; płynna regulacja prędkości, ale ma to się poruszać powoli.
Wiem że można to zrobić w oparciu o bardziej profesjonalne bebechy, np. z elektrycznego wózka inwalidzkiego, ale nie chciał bym pakować w tą konstrukcję sporej kasy, a potem wykorzystywać wyłącznie ułamek wydajności.
Ok, przechodząc do konkretów - konstrukcja ma wyglądać mniej więcej tak https://img01-olxpl.akamaized.net/img-o ... -ogrod.jpg tylko ma mieć własny napęd elektryczny. W jakim celu? dla starszej osoby która nie ma już sił i zdrowia żeby ciągać to samodzielnie.
Jedną z koncepcji jest wpakowanie w to bebechów z elektrycznej zabawki dla dzieci (samochód, quad), wiem że kilka osób kupowało takie dla swoich dzieci i może podzielą się opinią, czy jest szansa że to da radę. Widzieli jak takie zabawki działają w praktyce. Założenia są takie, że na wózek ma być ładowane ~30 kg, może nawet mniej; dystans do pokonania jednorazowo ok. 150 m, po trawie, lekko pod górkę; płynna regulacja prędkości, ale ma to się poruszać powoli.
Wiem że można to zrobić w oparciu o bardziej profesjonalne bebechy, np. z elektrycznego wózka inwalidzkiego, ale nie chciał bym pakować w tą konstrukcję sporej kasy, a potem wykorzystywać wyłącznie ułamek wydajności.