Strona 2 z 2

: pn 11 paź, 2010
autor: wibrys
Najlepiej mieć jedno i drugie :D Ale...łopata chyba częściej przydatna w terenie (przynajmniej jak wspominam własne "wtopy"). Poza tym za odkopywanie auta nikt nikogo jeszcze nie ścigał, natomiast za użycie siekierki choćby na najmarniejszej drzewince w lesie słono można zapłacić :twisted: już chyba lepiej byłoby to drzewko przesadzić - a więc łopata! :lol:

: pn 11 paź, 2010
autor: Tanto
qsma pisze:lepiej zamiast kasztanić zrobiłbyś foty na nowa stronke !!!! :evil:

A co nie robię jak robię.... Tylko strasznie monotematyczne są: tu Kozunia, tam Kozunia ...o a tu jeszcze jedna Kozunia :wink:
Obrazek

: pn 11 paź, 2010
autor: prezes
A ja to chyba to miejsce to znam [ten brodzik z foty].
Chyba go kiedyś robiłem jeszcze Hiszpanem. Wieki temu.
Czy zaraz po wyjechaniu z niego jedzie się pod górę i dojeżdża do miejscowości taką fajną piaszczystą drogą ?

: pn 11 paź, 2010
autor: Tanto
Prawie, prawie... jest pod górkę s'ka zaczynająca się w lewo, a w połowie górki odbija w prawo, leci niewielkim wąwozikiem. Droga dochodzi do drogi pożarowej (dopuszczona do ruchu) aktualnie chyba na całej długości wysypanej tłuczniem. Skręcając w prawo można dojechać do wioski z zaporą na tej rzece, a w lewo odbija się do innej wioski :-)
Podjazd mam gdzieś na foto, to będzie można zweryfikować czy piszemy o tym samym.

: pn 11 paź, 2010
autor: prezes
Wiesz, ja ten strumyk robiłem raz w zyciu i to było na prawdę wieki temu.Do dziś pamietam, jak "Młodego" wysłałem na sprawdzenie głębokości, a tam raptem zakryło mi kółka do połowy. :lol:
Ale coś mi świta ten Twój opis.

: pn 11 paź, 2010
autor: Tanto
prezes pisze:... a tam raptem zakryło mi kółka do połowy. :lol:

To by się zgadzało :-) Szukając drogi powrotnej na przeciwległy brzeg odnalazłem inny, zapomniany bród i tam już nie było tak różowo, wcale się nie dziwię że przestali tamtędy jeździć. Drogi do brodu musiałem na piechotę szukać :-) Fajna ta rzeczka, może w listopadzie wybiorę się tam na kilka dni z plecakiem żeby przejść maksymalnie dużo wzdłuż brzegów, teraz był mały rekonesans i mnie urzekła :-)

A tu wspominany podjazd
Obrazek

: pn 11 paź, 2010
autor: prezes
Taa, to chyba to samo miejsce.
:D