SAT Off Wigilia 2011

Organizujesz imprezę, szukasz pilota lub drugiego samochodu dla towarzystwa, itp
Danka
4X4 Szczecin
Posty: 1075
Rejestracja: ndz 20 mar, 2011
Lokalizacja: POZNAŃ

Postautor: Danka » ndz 11 gru, 2011

Heja, my już w Poznaniu. Dziękujemy Benesowi za świetną organizację imprezy, Darkowi za grochówkę, Mikołajowi i jego żonie za prezenty oraz wszystkim za super zabawę :682: :682: :682:

Benes
ADMINISTRATOR
Posty: 5098
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: 4x4 Szczecin

Postautor: Benes » ndz 11 gru, 2011

chyba rekordowo bo ledwo się pomieściliśmy i przy stole i do "spania"
Nie wiem ili nas było ale jak startowaliśmy to było nas 25 samochodów + dwa dojechały w trakcie.... wiec było nas co najmniej z 65 osób
Życie może być pełne przygód lub zupełnie nudne…
http://www.moto-panamericana.pl/
Masz niskie ciśnienie... ja Ci je podniosę :-)

Danka
4X4 Szczecin
Posty: 1075
Rejestracja: ndz 20 mar, 2011
Lokalizacja: POZNAŃ

Postautor: Danka » ndz 11 gru, 2011

Benes pisze:chyba rekordowo bo ledwo się pomieściliśmy i przy stole i do "spania"
Nie wiem ili nas było ale jak startowaliśmy to było nas 25 samochodów + dwa dojechały w trakcie.... wiec było nas co najmniej z 65 osób

Jakoś się pomieściliśmy, pomimo iż mój brat spał na kamieniu i Qśma całą noc obejmowal Mikołaja, to daliśmy radę. Gdy by jeszcze niektórzy nie piłowali to byłoby komfortowo.

Benes
ADMINISTRATOR
Posty: 5098
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: 4x4 Szczecin

Postautor: Benes » ndz 11 gru, 2011

Danka pisze:
Benes pisze:chyba rekordowo bo ledwo się pomieściliśmy i przy stole i do "spania"
Nie wiem ili nas było ale jak startowaliśmy to było nas 25 samochodów + dwa dojechały w trakcie.... wiec było nas co najmniej z 65 osób

Jakoś się pomieściliśmy, pomimo iż mój brat spał na kamieniu i Qśma całą noc obejmowal Mikołaja, to daliśmy radę. Gdy by jeszcze niektórzy nie piłowali to byłoby komfortowo.


no właśnie kto tak piłował?? Młody ryba przeją schedę po swym bracie??
Życie może być pełne przygód lub zupełnie nudne…

http://www.moto-panamericana.pl/

Masz niskie ciśnienie... ja Ci je podniosę :-)

Awatar użytkownika
Dziku
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 798
Rejestracja: pn 14 kwie, 2008

Postautor: Dziku » ndz 11 gru, 2011

kiedy piłowanie było młody ryba krzyczał na Qśme i wzajemnie :p więc oni odpadają
:p
Toyota Land Criuser Lj 70

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » ndz 11 gru, 2011

Jak co roku czekałem na spotkanie wigilijne z dużym wytęsknieniem. No i się w końcu doczekałem.
Trasa sympatyczna [choć załogi z końca kolumny za wiele nie widziały-ale taka jest specyfika jazdy w kolumnie].
Natomiast już po samej "kolacji wigilijnej" mam pewien niedosty. Niby wszystko było jak powinno być, ale jednak jakoś inaczej i raczej gorzej niż lepiej.
Dlaczego nikt się nie pokusił o zaprezentowanie zdjęć, przecież na każdej imprezie jest robione setki fotek, a na wigilii oglądalismy archiwlany filmik [chyba o Dakarze]
Brakowało mi jakiejś takiej jedności całej grupy, potworzyły sie małe grupki które "żyły własnym życiem". Zdaję sobie sprawę ,ze przy takiej ilości osób było by to trudnym zadaniem, ale można było się pokusić o większę integrację. Pojawiła się też grupka "czterech wrzaskunów" która potrafiła zakrzyczeć wszystkich dookoła :674: .
I mam prośbę na przyszły raz, ja rozumiem, że impreza, że zabawa , że gorzała przytępia słuch i ma się wtedy w d.upie konwenanse. Ale szanujmy się nawzajem i postarajmy się na przyszły raz uszanować "prawa śpiących". Przecież wystarczyło trochę się ciszej zachowywać i dać odpocząć zdecydowanej większości.
Sorry za tę łyżkę dziegciu, ale napisałem co mnie zdeka wku.rwiło.
prezes, po prostu prezes

Benes
ADMINISTRATOR
Posty: 5098
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: 4x4 Szczecin

Postautor: Benes » ndz 11 gru, 2011

jest na to prosta sprawa, po 24 impreza wynosi się z pomieszczenia i idzie imprezować pod chmurką przy ognisku.
Życie może być pełne przygód lub zupełnie nudne…

http://www.moto-panamericana.pl/

Masz niskie ciśnienie... ja Ci je podniosę :-)

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » ndz 11 gru, 2011

Przy założeniu że mamy noclegownię i bar w jednym pomieszczeniu, to jest jakas propozycja.
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » ndz 11 gru, 2011

...
się mi dwa razy klikło.
prezes, po prostu prezes

Danka
4X4 Szczecin
Posty: 1075
Rejestracja: ndz 20 mar, 2011
Lokalizacja: POZNAŃ

Postautor: Danka » ndz 11 gru, 2011

Czy wśród tych hałasujących chodzi też o moje góralskie popiskiwanie? Jeśli tak to sorka, trzeba było mnie uciszyc;-(

kaniesia
nawigator
Posty: 702
Rejestracja: ndz 07 mar, 2010
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: kaniesia » pn 12 gru, 2011

Brakowało mi jakiejś takiej jedności całej grupy, potworzyły sie małe grupki które "żyły własnym życiem". Zdaję sobie sprawę ,ze przy takiej ilości osób było by to trudnym zadaniem, ale można było się pokusić o większę integrację.


Weszłam, póżno co prawda ,ale to samo odniosłam wrażenie po ogarnięciu sali -zauważyłam też Piotrze ,że szybko zmyliście się spać zdaje się zanim wyjechałam z moimi dzieuchami wasze miejsce było puste ,mimo to dziękuję :682: trochę wkur...ł mnie Q tym co do mnie powiedział ,przykre a taki fajny chłop z niego był ,ale żeby tak do kobiety ,nie wiem może staroświecka jestem :692:
Agnieszka

Awatar użytkownika
Yerzu
Operator wyciagarki
Posty: 251
Rejestracja: pt 23 lut, 2007
Lokalizacja: 4x4 Szczecin

Postautor: Yerzu » pn 12 gru, 2011

prezes pisze:Jak co roku czekałem na spotkanie wigilijne z dużym wytęsknieniem. No i się w końcu doczekałem.


taaaaa nie mogłeś się doczekać aby usiąść mikołajowi na kolanka :D :) :)
bo pilot musi być jak Matka..., życie to nie (je)bajka każdy dzień to walka...
srebrny szerszeń :) TY LC 1.0

Jasiu
4X4 Szczecin
Posty: 1571
Rejestracja: wt 13 lut, 2007

Postautor: Jasiu » pn 12 gru, 2011

A ja nie żałuję, że przyjechałem bo zjadłem pyszne pierogi.
Senkju ju Dżoana :686:

Darek...
ADMINISTRATOR
Posty: 3910
Rejestracja: ndz 11 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Darek... » pn 12 gru, 2011

qfaaa :674: dwa lata stoję przy kuchni i nie dane jest mi posmakować dań ze stołu :660:
Honker 2324

Benes
ADMINISTRATOR
Posty: 5098
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: 4x4 Szczecin

Postautor: Benes » pn 12 gru, 2011

aaa tam pitolicie o większej integracji :690: jak sobie to wyobrażacie że ktoś siedzi przy stole i mówi i wszyscy ją słuchają??
Normalną sprawą jest to że zbijamy się w grupki i gadamy o pierdołach bo tak jest prościej...
Aby się bardziej zintegrować to trzeba chcieć. Przygotowując różne "zabawy" powodujące że ludzie bawią się wspólnie. Zdjęcie, filmy, ubieranie wspólnie choinki... Jak nie ma chętnych do zabawy to zostaje tylko płyn jako rozrywka, szczególnie że nie ma chętnych aby pomyśleć i zrobić, zorganizować. A widzę że powoli chodzi w tym aby się naje...bać i posłuchać głośnej muzy... Można wszystko ale jak że wszystkim jak się nie pokaże palcem, powie co zrobić to nikt nie ruszy głową. Pominę już pierwsze pytanie kiedy wystartowaliśmy... "czy będziemy jechać asfaltem"...
Ale jak dla mnie wszystko było OK, lub po prostu w normie. Więc nie marudzić to nie był czas cudów więc na żadne cuda nie liczyłem :676:
Życie może być pełne przygód lub zupełnie nudne…

http://www.moto-panamericana.pl/

Masz niskie ciśnienie... ja Ci je podniosę :-)

Danka
4X4 Szczecin
Posty: 1075
Rejestracja: ndz 20 mar, 2011
Lokalizacja: POZNAŃ

Postautor: Danka » pn 12 gru, 2011

Popieram Benesa, było naprawdę fajnie i trudno żeby nie tworzyły się grupki przy takiej ilości osób. Przecież nie są to grupki o negatywnym zabarwieniu, poprostu gadało się z tym kto stał obok.Potem gadało się z kimś innym - dziewczyny o babskich sprawach, dietach i dzieciakach, faceci o swoich technicznych pierdołach i było git. Kto nie był niech się nie wypowiada o atmosferze.

nieludzki
4X4 Szczecin
Posty: 117
Rejestracja: pt 19 lis, 2010
Lokalizacja: Goleniów

Postautor: nieludzki » pn 12 gru, 2011

Witam Malkontentów
Dyć zawsze jak jest nas dużo to sie nie da żadnego przekrzyczeć...zawsze w podgrupach gadamy i nie ma problemu..
poza tym to fakt ,że nikomu się nie chciało zdjatek szykować...mnie takoż..to prawda..ale tez nikt potem nie ogląda ino wszystkie gadaja i piją..
a Ty Preziu jak chcesz nastroju..to tez coś narychtuj"typu porządek obrad" a nie tylko z galerii kwaśny opieprz..
prawda ,że dokazywali..ale tak było jest i będzie...i wszyscy wiemy,że sala jedna..ale i noc jedna to bez dąsów mi tu..
a poza tym..to trzeba by przygotowac plan wypraw..nie tylko lajtów...bo sie kręcimy wokół komina..i nic nowego nie mamy w oglądzie...
...i więcej mi tu radości a nie kwękania Pozdro uczestnikom i chwała organizatorom
P.S.Dareczku gdzie jest grzaniec????!!! takiego mom smaka
uczmy się kochać kobiety...tak szybko dochodzą....

Awatar użytkownika
martii
menager wklejonych
Posty: 368
Rejestracja: śr 28 maja, 2008
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: martii » pn 12 gru, 2011

a może by tak next tajm pomyśleć o weekendowej wigilii, piatek-niedziela

będzie więcej czasu grupowe zajęcia, nie tylko związane z ciąganiem się po błocie i wieczornym zakończeniu przy "kanapkach i herbatce"

pozdrowienia dla wszystkich za kolejna fajna impezke

Awatar użytkownika
Yerzu
Operator wyciagarki
Posty: 251
Rejestracja: pt 23 lut, 2007
Lokalizacja: 4x4 Szczecin

Postautor: Yerzu » pn 12 gru, 2011

martii pisze:a może by tak next tajm pomyśleć o weekendowej wigilii, piatek-niedziela

będzie więcej czasu grupowe zajęcia, nie tylko związane z ciąganiem się po błocie i wieczornym zakończeniu przy "kanapkach i herbatce"

pozdrowienia dla wszystkich za kolejna fajna impezke


a nie była weekendowa impreza ?
nie każdy przed świętami wytnie cały weekend i generalnie chodziło o to by się po błocie trochę a "kanapki i herbata" były raczej nieobecne ...

a ze swojej strony po rozmowie z panem Mikołajem w przyszłym roku inaczej zorganizuje rozdawnictwo prezentów :)
bo pilot musi być jak Matka..., życie to nie (je)bajka każdy dzień to walka...

srebrny szerszeń :) TY LC 1.0

Benes
ADMINISTRATOR
Posty: 5098
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: 4x4 Szczecin

Postautor: Benes » pn 12 gru, 2011

reasumując...
impreza klubowa (każda) będzie taka jaką ją SAMI zaplanujemy...
Życie może być pełne przygód lub zupełnie nudne…

http://www.moto-panamericana.pl/

Masz niskie ciśnienie... ja Ci je podniosę :-)


Wróć do „Imprezy 4x4”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości