Jedziemy na Sylwestra do agroturystyki w okolice Drawska Pomorskiego. Wszystko do ugadania, ale myślę że nie będzie żadnych problemów cenowych i innych Postaram się w poniedziałek ustalić cenę za nocleg ale na pewno będzie tanio.
Żarełko i napitki wiadomo, trza zabrać. Ja zabiorę nagłośnienie.
Jest 6 pokoi. Poza tym materace i podłogi. Ustalamy że nocleg na ziemi będzie tańszy o połowę niż w pokoju - bo jakoś to trzeba ogarnąć
Pytania i informacje WAŻNE:
- od właścicieli obiektu - czy ma coś przygotować, czy sobie sami będziemy wszystko organizować.
- przygotujcie muzykę taneczną żeby nie było że "nie taka" leci
- jakieś pomysły na spędzanie czasu
- proponuję 31go koło południa jechać, 2 stycznia wracać ale wszystko do ustalenia.
- można jechać 30go na wieczór, 31go jazdy po poligonie, ale pewnie wszyscy się wcześniej nawalą i znowu sylwester będzie smętny...
- czy robimy jakieś jazdy po poligonie?
Zapisywać się - kto, pokój, do kiedy, co przywiezie z żarełka
1. Abo + Ela; pokój nr 3; chyba do 2go; jajka w sosie tatarskim, jajka z pieczarkami, pieczona karkówka, może jakieś ciasto.[/quote]
2. Danka + Mikoła - pokój. Na pewno do drugiego, a termin wyjazdu jeszcze dogramy
3. Nieludzkie - pokój
4. QFry - pokój
Czyli zostały jeszcze 2 pokoje i dodatkowo miejsca wieloosobowe
Sylwester 13/14
Sylwester 13/14
Ostatnio zmieniony pn 23 gru, 2013 przez Abo, łącznie zmieniany 2 razy.
Kilka spóźnionych słów o Sylwku w Zbrojewie. Odbył się w kameralnym gronie tam gdzie Wigilia satowska 2013, ale pojeżdziliśmy więc nie obyło się bez off roudu. Podziękowania dla Aba, który zmodyfikował na nasze potrzeby traskę Goodricha. Mogliśmy również skorzystać z uprzejmości Zbyszka i pojeździć po poligonie, ale nie chcieliśmy zawieźć Aba, który pięknie się przygotował. Po drodze zrobiliśmy kilka geokeszy. Na bazę zajechaliśmy głodni, ale zadowoleni . Potem to tylko żarełko, kominek, muzyczka i śmiechy chichy jak to w Sylwka. Dzięki dla Eli i Fruźki za towarzystwo i żarełko. ! stycznia pojechaliśmy do Zbyszka obejżeć garaż i uregulować należność, ale głównie obejżeć garaż. Chłopaki byli pod wrażeniem, bo kilka zmotek Zbyszek ukrywał pod swoim dachem. Ogólnie, jeśli chcielibyśmy w większym gronie wrócić na traskę, to Abo ją ma w swojej supernawigacjisuper. Lub można samemu pozwiedzać tereny wzdłuż zdaje się trasy nr 5, poprawcie mnie jeśli się mylę. Jedyne czego brakowało to towarzystwa pozostałych członkiń i członków SATu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 162 gości