GLC Ustka 12.11.2022

[miastek]

Pierwsza runda w tym roku.
Jedziemy Samuraiem, gdyby ktoś chciał dołączyć jako uczestnik lub suport dla nas to zapraszamy.
Wiadomo gdzie mnie szukać.

[prezes]

Jeżeli zdążę to będę, a jak nie zdążę to nie będę

[ishimo]

Ja również dołożę wszelkich starań aby się z wami zabrać

[miastek]

Kolejna runda 09.04.2022
Jedziemy.
Jak zwykle można się z nami zabrać.

[miastek]

Gfyby ktoś był chętny to zapraszamy.
Jedziemy na dwa auta.
Nie trzeba startować, można się zabrać jako kibic lub pomoc techniczna, mamy wolne miejsca noclegowe.
Wyjeżdżamy w piątek po południu, wracamy w sobotę.

[Kubuś XJ]

I pojawiła się relacja z imprezy. Chłopaki działali
https://youtu.be/2-ejC_9XeUk

[miastek]

Zajęliśmy 4 miejsce w extreme.
Niestety popełniliśmy błąd w ostatniej minucie rajdu którym pogrzebaliśmy szansę na pudło.
Cóż bywa.
Następnym razem będzie lepiej.

[waldekryba]

Brawooo!!!

[Oblok]

Serce me krwawi po dziś dzien....

[waldekryba]

Szacun dla Ciebie Dominik , lekko nie miałeś .

[Oblok]

Dzięki. W kalendarzu wyskoczyła impreza lokalna 21 maja w Wolinie WAKUŁA TROPHY

[miastek]

Planujemy kolejną rundę.
01.10.2022 okolice Ustki
Ktoś się pisze jako ekipa techniczna.
Wyjazd w piątek po robocie.
Mamy 10 miejsc noclegowych.

[prezes]

Się przejadę z Wami

[ishimo]

Ja na tą chwilę również chętnie pojadę

[Butchesky]

Przed rajdem, grunt to zapewnić siły dla organizmu. Śniadanie o 0530, wszyscy w komplecie.


O godzinie 0630 gotowi do wyjazdu.


Pogoda nam sprzyjała, teraz w oczekiwaniu na odprawę.


A kolejka krótka nie była...


Odprawa - gotowi do zaorania tu i tam.


Niewielki serwis - wymiana baterii w pilocie, żeby ciągnąć się dalej.


Przeprawa przez rzeczkę.


Kolejna pieczątka do zdobycia, a Reksio obsikuje drzewo z podniesioną łapką.


Powrót na pierwotną stronę, po kolejne pieczątki.


Czasem się zdarzą awarie - urwane przewody hamulcowe, naprawa za pomocą blachy z puszki coli.


Obłok lekko nie miał, ale dawał czadu.


Koledzy zamiast kajaka, wzięli Reksia na przejażdżkę.


Przeprawa z innego ujęcia.


Wieść gminna głosi, że dogadali się z gminą w celu pogłębienia rowu z torfem.


Jeżdżenie po bagnach wciąga.


Tu trudna pieczątka na zwalonym drzewie; próba zmiany nazwy z Reksio na Żabka.


W międzyczasie Obłok się rozgrzewał, stepując.
Druga wersja to, że dwója na wyjściu, ale skrzyżowane nogi pomagają w opanowaniu trudnego momentu.


Czasem trzeba było oszukać grawitację na trzech kołach.


Kolejna odsłona - pogłębianie torfowiska dla gminy - na ukończeniu.


Na zakończenie pyszna, pikantna zupka gulaszowa.


Zmęczeni, ale zadowoleni.


...i tak oto było

[prezes]

Całkiem fajne.

[waldekryba]

Tak to było

[Darek...]

mega...

[miastek]

Może ktoś chce się zabrać na ostatnią edycję.
Jedziemy w jedną załogę, mamy wolne miejsca noclegowe, jak coś to info u mnie.

[miastek]

Małe podsumowanie naszego sezonu rajdowego.
https://youtu.be/mhdsH8-v8HM

Dziękuje wszystkim którzy nam towarzyszyli w tym roku. Za pomoc na trasach, za wspólne wieczory przed i po rajdach, za operownie kamerą, za wspólne starty.
Już zbieramy siły na przyszły rok.
Mamy nadzieję, że nadal będziecie z nami.
Pozdro