Trochę lasu

[Tanto]

Jeszcze nie kupiłem terenówki, ale chciałbym poznać Prezesa i Tanto.

Tam gdzie będę dojedziesz bez problemów nawet bolidem F1
Jadę popatrzeć jak chrześnica zostaje przyjęta do grona komunistów, za tydzień czeka to samo moją córkę. Tak że spotkania w plenerze nie wcześniej niż za dwa tygodnie

[miastek]

Jeszcze nie kupiłem terenówki, ale chciałbym poznać Prezesa i Tanto.

Na sciemie byli obaj wiec byla okazja a na ten wyjazd to chyba zaden sie nie wybiera.

[1yellow]

To może i ja by co dobrego dla lasa zrobił........ :rendeer: :rendeer: :rendeer:

[Willi]

To może i ja by co dobrego dla lasa zrobił........ :rendeer: :rendeer: :rendeer:

a skąd będziesz startował? Jeżeli ze Szczecina to możesz się dołączyć.

[Willi]

To może i ja by co dobrego dla lasa zrobił........ :rendeer: :rendeer: :rendeer:

a skąd będziesz startował? Jeżeli ze Szczecina to możesz się dołączyć.

Na dwa auta startujemy z Dąbia

[1yellow]

NO a ja chłopak z Dymbia i też stąd startuję..Czyżby z Kostrzyńskiej?

[Willi]

NO a ja chłopak z Dymbia i też stąd startuję..Czyżby z Kostrzyńskiej?

Trafiony , ale spotykamy się o 8.10 na Pomorskiej (MB)

[Miras]

Czekam 9 00 tam gdzie zawsze

[1yellow]

Super impreza.Trasa prawie że przeprawowa,mocniejsze kawałki dla lepiej przygotowanych aut,trochę pracy fizycznejdla dobra zwierzyny leśnej która się każdemu przyda,no i wreszcie pyszny szaszłyczek z dzika(Mniam....palce lizać).No i zaskoczył mnie dziś mój troopek który na zwykłych szosowych oponkach radził sobie całkiem dziarsko.Podziękowania dla pana Andrzeja za fajnie przygotowaną imprezę

[Benes]

Podziękowania, super zabawa, trasa bardzo ciekawa.
Dobry układ pomiędzy terenowcami a leśnikami, godny naśladowania
O szaszłyku czytałem a teraz spróbowałem, mniam, mniam
Do następnego razu

[iras]

wielkie podziekowania dla Andrzeja :thumleft:

tereny do jazdy super

szaszlyk tak jak glosi legeda pychotka

nocne czuwanie

ogolnie Andrzej jestes gwarantem super zabawy polaczonej z praca oby tak dalej

[Willi]

Zabawa w terenie urozmaicona i tak ma BYĆ: trochę pracy, trochę "czyszczenia drogi", trochę jazdy, trochę biesiady.
Wielkie podziękowania wszystkim głownie ukłony dla Andrzeja. Myślę ,że jeżeli będzie potrzeba pracy na rzecz przyrody z takim połączeniem zabawy będzie nas coraz więcej. Było super. Do następnego razu.

[BOGUTEK]

wielkie podziekowania dla Andrzeja :thumleft:

tereny do jazdy super

szaszlyk tak jak glosi legeda pychotka

nocne czuwanie

ogolnie Andrzej jestes gwarantem super zabawy polaczonej z praca oby tak dalej

Dołączam sie do podziekowan Andrzejowi w 100 % za genialną impreze i mega ilosc MNIAM SZASZŁYKÓW (tymi rekawicami .. ) i dla MIRASA za wspóludział organizacyjny
Podziekowanie również dla MAPIOZY za swoją obecność , pomoc , i miłe towarzystwo...Mam nadzieje , ze to nie ostatni raz....
Podziekowanie dla wszystkich uczestników za fajny klimacik i wspólną prace dla lasu i zwierzątek... :thumright:
POZDRAWIAM.

[usabil]

Andrzejku jeszcze raz pokazaleś ekstra klasę w organizowaniu
przesympatycznej zabawy. Terenik full lajcik. Nie wiem tylko skąd tyle drzew znalazło się w poprzek drogi. Przy dziku szaszlyku atmosfera
pełny luzik, aż milo bylo patrzeć. Super Dzięki wszystkim uczestnikom
spotkania. Już zacieram ręce na następną Twoją imprezę.
:salut:

[przem68]

Ja również podziękował za fajną zabawę i możliwość przetestowania kaymanów

Zdobycie sprawności "kombinerkowca" i do tego fajne tereny to świetny sposób na niedzielne przedpołudnie.


PS.

Kurna !! Szkoda, że nie załapałem się na tego dzikiego szaszłyczka
Następnym razem wydębię od żonki trochę lepszą przepustkę

[Andrzej Wolańczyk]

Witam
To ja chciałem wszystkim podziękować za wspaniałą atmosferę, doskonałe zrozumienie, chęci do pracy i samej pracy. Dla takich ludzi jak WY z przyjemnością zorganizuję jakiś weekendowy wyjazd po zupełnie "lajtowym terenie". Muszę teraz trochę popolować bo mi się dzik skończył.
Pozdrawiam WSZYSTKICH i jeszcze raz bardzo dziękuję za przybycie i za wielki wkład pracy dla dzikiej zwierzyny. Na następny wyjazd muszę zabrać więcej paliwa do piły żeby nie robić zrywki wyciągarką. No i musicie więcej jeść bo jeszcze zostało mięsa.
Pozdrawiam i DZIĘKUJĘ.

[Miras]

I ja się dołączam do podziękowań, ale dorzucam podziękowania dla Irasa za szybką reakcję odnośnie blacharza. Dzisiaj myję auto, jutro stawiam.
- Dla nie wtajemniczonych - napotkałem na drodze wielkiego patyka........

[Benes]

- Dla nie wtajemniczonych - napotkałem na drodze wielkiego patyka........

hmmm patyka... i znowu Iras wyciągał kogoś z gu.... ale robił to bez magicznych rękawiczek

[Willi]

I ja się dołączam do podziękowań, ale dorzucam podziękowania dla Irasa za szybką reakcję odnośnie blacharza. Dzisiaj myję auto, jutro stawiam.
- Dla nie wtajemniczonych - napotkałem na drodze wielkiego patyka........

Miras czy ten blacharz to taki jak ten co robił Ci blacharkę siekiera obok "dużego patyka"?

[Willi]

Benes mamy nadzieję, że na następny wyjazd (już niedługo) przetestujesz już swoje usprawnienia. Mamy nadzieję ,że będziesz obecny na kolejnym naszym wyjeździe.