Korona Azji -wieści z trasy

Organizujesz imprezę, szukasz pilota lub drugiego samochodu dla towarzystwa, itp
Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Korona Azji -wieści z trasy

Postautor: prezes » śr 30 lip, 2008

29.07.2008
"Przejechalismy 3000 km, jestesmy za Kazaniem 60 km. Bizun pali 10l/100km.Troche zmeczyła nas trasa, ale jest fajnie. Gajowe nas raz złapali. Namiot działa. Pozdrawiamy"
prezes, po prostu prezes

Jasiu
4X4 Szczecin
Posty: 1571
Rejestracja: wt 13 lut, 2007

Postautor: Jasiu » pt 01 sie, 2008

FiQ spali wczoraj w Czelabińsku, dzisiaj przekraczają granicę z Kazachstanem.

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » pn 04 sie, 2008

31.07.2008
"Patrol świetnie pali 10/100, i sprzęgło mu działa. Malcik ulepsza ciagle auto.Jada na zmiane z Fruziowatą,CB nowe za 140$ bo stare padło. Wieczorami opijaja zdrowie piwem Baltika. Pozdrawiamy"
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » pn 04 sie, 2008

01.08.2008
"Własnie zatrzymali nas na kazachskiej granicy.W ambasadzie dali nam stare wizy i teraz kazali czekac do rana az zdecyduja czy moga nas wpuścić"
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » pn 04 sie, 2008

01.08.2008
"Potrzebuje pilnie jakis telefon 24 h do ambasady albo min spraw zagranicznych. bo ugrzęźniemy tu do poniedziałku"
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » pn 04 sie, 2008

01.08.2008 godz. 00:02:29
"No to se poczekam. rozłozylismy namioty, pijemy wódę, musimy czekać do poniedziałku na ambasadora. stoimy 50m od granicy kazachskiej. Podobno mamy stare wizy"
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » wt 05 sie, 2008

05.08.2008 08:14:54
"Mamy kłopot z wjazdem do Chin, Ujgurowie zrobili zamach na nasze przejście i cała dzielnica do której jedziemy jest zamknieta. Teraz my w Kirgizji, tu wsio OK. Pozdrówy"
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
fruzia
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 822
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: fruzia » pt 08 sie, 2008

Hej hej, to my :)
Jestesmy w jakims wiekszym miescie w Kirgizji. dzis jedziemy z Tomga, gdzie spedzilismy 3 dni na biwaku nad jeziorem Issyk Kul, a teraz udajemy sie nad jezioro Song Kul.
Co do granic to mamy do nich wybitne szczescie, na rosyjskiej tez nas przetrzymali pol nocy, wiezlismy motory na przyczepie, a rosjanie maja prawo 'adin czalawiek adna maszinu' i musieli wymyslic jak tu zrobic zeby nas wpuscic. Na granicy kazachskiej ostatecznie przetrzymali nas 15 godzin, nie zdzierzyli polskiego temperamentu i w koncu nas wpuscili umozliwiajac nam przezycie takich atrakcji jak szutrowe dziurawe odcinki autostrady, zwiedzanie astany i karagandy baj najt, burza piaskowa nad jeziorem balcharz, spotaknie z motocyklistami w Alma Acie i przepiekne gorskie drogi przed granica z Kirgizja. Na wstep do Kirgizji tez czekalismy, aby panowie celnicy skonczyli kolacje i zechcieli nas odprawic.
Zatrzymalismy sie na biwak 2 km od granicy i nazajutrz zaczelismy zwiedzanie interioru od praku krajobrazowego, do ktorego wstep kosztowal 20$ od pojazdu. Warto bylo wydac te pieniadze, bo widoki byly oszalamiajace. Trasy bardzo fajne, Bizunek byl zachwycony, ze w koncu ATeczki powiedzialy papa utwardzonej nawierzchni i wjechaly na mily gorski szuter. Po opuszczeniu parku przez Przewalsk, trafilismy do Tomgi nad Issyk Kulem. Nastepnego dnia udalismy sie na wycieczke w gory na przelecz na wysokosci 4000 m. n.p.m. Widoki przecudne, wszedzie gory, tylko w jednym punckie przerwane ogromnym Issyk Kulem. Wkolo byly zwaliska kamieni, piarzyska, strumyki plynace droga. Droga byla tak zniszczona ze podjazd i zjazd z 1500 m. n.p.m. na te 4000m. n.p.m. zajal nam caly dzien. W chatce pasterzy pilismy kumys, a w drodze powrotnej zaliczylismy wklejke na wulkanicznym pyle. Na szczescie lopata i po klopocie.
Niestety mamy klopot z wjazdem do Chin - jak pisalismy, 2 Ujgorow zabilo kilkunastu chinskich celnikow i do dzis zamkniete sa granice. Bedziemy krecic sie po okolicy, czekajac az otworza
Pozdrawiamy Was serdecznie,
Qferki :lol:
PS. na stronie Varianta [/url]variant.pl[url]mozecie na biezaco sledzic nasze postepy[/url][/list]
Ostatnio zmieniony pt 08 sie, 2008 przez fruzia, łącznie zmieniany 2 razy.

Darek...
ADMINISTRATOR
Posty: 3910
Rejestracja: ndz 11 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Darek... » pt 08 sie, 2008

jak masz dostęp do neta - to nawijaj, opowiedz coś więcej :!:
Honker 2324

Jasiu
4X4 Szczecin
Posty: 1571
Rejestracja: wt 13 lut, 2007

Postautor: Jasiu » pt 08 sie, 2008

Czy ktoś znalazł może na stronie variant.pl relację z postępów podróży?
Może to efekt wczorajszej ściemy ale ja nic nie widzę, nie mogę znaleźć żadnej zakładki o ich podróży.

Awatar użytkownika
Tanto
4X4 Szczecin
Posty: 4666
Rejestracja: pn 21 maja, 2007
Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
Kontaktowanie:

Postautor: Tanto » pt 08 sie, 2008

Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"

Jasiu
4X4 Szczecin
Posty: 1571
Rejestracja: wt 13 lut, 2007

Postautor: Jasiu » pt 08 sie, 2008

Dziękuję

Awatar użytkownika
qsma
Weteran bezdrozy
Posty: 3018
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: qsma » pn 11 sie, 2008

wczoraj skonczyla nam sie lokalna gotowka (somy) i pojechalismy 200 km szutrem do najblizszego miasta NARYN do banku, byly klopoty bo nie lubia VISA karty.dzieki temu moge cos napisac. zaraz jade dalej szutrami bo asfaltu nie ma, do miejscowosci Kazarman potem do Jalalabat i z tamtad na granice chinska. 2 dni jazdy . podobno ma byc juz otwarta. widoki sa tak zajebiste ze nie da sie opisac slowami. bizun sie czasem grzeje jak mamy podjazdy po 2 km deniwelacji, ale daje rade. mam klopoty z zasiegiem wiec nie czesto pisze. dzieki darek, prezio za esemesy. poprawia nam to chumor.

pozdrowy
QFerki
patrol GRRRRRRR 4,2 +35 BFG MT

http://www.martechszczecin.pl

Awatar użytkownika
qsma
Weteran bezdrozy
Posty: 3018
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: qsma » pn 11 sie, 2008

a i jeszcze jedno, wiesci ze strony warianta moga byc lekko opuznione 8) :lol:
patrol GRRRRRRR 4,2 +35 BFG MT



http://www.martechszczecin.pl

Darek...
ADMINISTRATOR
Posty: 3910
Rejestracja: ndz 11 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Darek... » pn 11 sie, 2008

się normalnie baliśmy o Was :D
Honker 2324

Awatar użytkownika
fruzia
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 822
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: fruzia » ndz 17 sie, 2008

Pozdrawiamy Was serdecznie z Kashgaru w Chinach :lol:
Od piatku wzbogacamy chinska gospodarke, bo Q juz wynalazl ulubione piwo w krzaczki 8)
Zwiedzilismy kilka meczetow (wpuszczaja kobiety!), poprobowalismy ujgurskiej kuchni, a takze chinskich przysmakow i nawet jakos udaje nam sie komunikowac z lokalesami co widac po tym ze jakos sie w tej kafejce internetowej znalezlismy.
Co do poruszania sie tutaj - raj dla kamikaze, chinczycy jezdza zderzak w zderzak, klakson i mruganie dlugimi to tutaj standard, a pieszy nie ma zadnej racji bytu, choc wszedzie sie paleta miedzy autami. Brak jest przejsc dla pieszych a ruch potrafi byc bardzo natezony, ale tak to jest w malych chinskich miasteczkach co to maja po 3 i pol miliona mieszkancow i mniej wiecej tyle samo elektrycznych skuterow na ulicach
Dla zmartwionych - jeszcze nam sie oczy skosnie nie ulozyly :)
QFerki

Awatar użytkownika
fruzia
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 822
Rejestracja: sob 10 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: fruzia » pn 18 sie, 2008

Dzisiaj przyjechalimy do Rashkogaru, po drodze ogladajac jezioro Karakol i slynna gore Mustagata. Spimy w hotelu w ktorym z jednej strony mamy widok na Pamir, z drugiej na Karakorum. Jestesmy na wysokosci 3500 m n.p.m., a gory maja tu ponad 7000 m n.p.m. Jest znacznie chlodniej niz w Kasharze, w ktorym wprost rozplywalismy sie z goraca. Jutro wracamy do Kashgaru, a pozniej na Tadzykistan lecimy, wiec nie dziwcie sie ze relacje beda rzadsze, bo tam ani zasiegu w telefonie, ani internetu, ani nawet porzadnej stacji benzynowej ni ma. Drog tez nie bedzie, a wszystko powyzej 3000 m n.p.m.
Pozdrawiamy,
QFerki

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » czw 21 sie, 2008

"Dotarlismy pod Pik Lenina. 3632 m Zajebista droga z 4 głebokimi brodami,koleinami z błotem i zajebiste widoki. W nosie mam 1,5 kg pyłu z trasy. pozdro. Qferki"
prezes, po prostu prezes

Awatar użytkownika
prezes
Prezes 4x4 Szczecin
Posty: 10021
Rejestracja: śr 14 lut, 2007
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: prezes » czw 21 sie, 2008

"Sami wyjechali z Chi. Lipa tam na maxa. Wszystko podrobione. Tu jest pieknie. Zielono,pieknie błotko i brody.rozrusznik padł, szyba przednia pekła, tłumik urwany"
prezes, po prostu prezes

Darek...
ADMINISTRATOR
Posty: 3910
Rejestracja: ndz 11 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Darek... » czw 28 sie, 2008

Honker 2324


Wróć do „Imprezy 4x4”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 105 gości