4x4.szczecin.pl

maras pisze:po to żeby mieć satyskwacje , że się coś samemu zrobiło a nie podrobiło

znaczy zrezygnowałeś z tych mostów

jeszcze nie , zbieram opinie

Andrzey pisze:Diabeł... i będzie to ważyć 1T?

mutiplikator o kolach 36mm wazy 7kg czyli chyba niewiele Ale jako ze mamy skrzywienie do duzych silnikow to mozna i zrobic taki 1T

W sumie to można ulepić sobie nawet opony z koziej kupy. Tylko po co skoro wynaleziono lepsze rozwiązania.
Mosty jeepa dają radę jak się jeździ z głową ale nie bardzo widzę jazdę z głową zmotanym pokrakiem. Jedno z drugim się raczej wyklucza.
Lepiej załóż mosty od patrola lub toyoty (te drugie widziałem na allegro z blokadami ARB całkiem niedawno). I wolałbym przerzucić główkę mostu niż zakładać jakieś multilotki czy inne gadżety co się zaraz zdupczą i masz po zabawie.
Prosta zasada, mniej motania=więcej jazdy bez awarii.

No tak bo lepiej wydac po 1500 za most i za przespawanie tez trzeba wydac a co zyskujesz MASE i glownie o mase sie rozchodzi.Mosty Jeepa sa i lekkie i tanie nie mowiec o roznorodnosci przelozen od 3,07 do 4.11 w serii.
Miastek rozumiem ze MULTIPLIKATOR to trudne slowo dla ciebie i nie trzeba go zbytnio motac bo dostajesz gotowy z gwarancja za 500PLN

widze że zrodziłem konflikt
co do masy , 1 tona do uzyskania
u mnie z pokraki została w kawałku rama i napędy reszta to klatka i alu. kto widział ten wie

Diabełku gwarancje to możesz sobie w buty wsadzić, bo nikt ci nowego multilotka na rajd nie dowiezie jak się zdupczy.
Można robić tanio i kilka razy albo drogo i raz w sumie na jedno wyjdzie tylko w drogim rozwiązaniu jest mniej nerwów, i bez urazy Diabeł ale nie pisz że Ty jeździsz na 37' od lat bo ta jazda to ciągnięcie się na szarym końcu i powrót do domu z awarią w dodatku dwa razy w roku. No chyba że przy budowie zmoty a to właśnie chodzi.

Miatek ty widze ze wszechKUWAwiedzacy jestes. Czytac ze zrozumieniem nie potrafisz czy ci na oczy padlo?? Bardzo pamietliwy jestes skoro wiesz ile razy i skad wracalem z awaria skoro zdarzylo nam sie spotkac na gora 5 imprezach w przeciagu 4 lat. Zrob te swoje zmote na magam i bedziesz przez kilka-kilkanascie wyjazdow usowal choroby wieku dziecinnego.
TYLE NA TEN TEMAT MAM DO POWIEDZENIA SZEROKIEMU GRONU...

To przeciez o tym pisze ze nie jezdzisz wiec zaden z ciebie przyklad.
Problem w tym ze ja nie lubie zmot bo mi sie nie podobaja a na magam jak pojade to swoim patrolem tylko jeszcze nie wiem czy fotelik michala wyjac.
Chyba ci cisnienie skoczylo

Chyba nie. Trzymam sie dobrej rady i nie kloce sie z idiotami bo zawsze wyprzedzaja mnie doswiadczeniem w byciu idiota Teraz to chyba nie bedziesz mogl spac

Nie wiem po co Ci te wycieczki osobiste.
Szkoda mi czasu na tą dyskusje...

O Foch Jak milo

I tym miłym akcentem należało by zakończyć temat
Każdy rzeźbi z tego z czego chce i potem jeździ tak jak na rzeźbił .

Ty Grzybek czasami to i coś mundrego wyartykułujesz.