4x4.szczecin.pl

Hah! Mister Prezes, źle odczytałeś moje intencje. W sumie z "pisma" ciężko wyczytać ton wypowiedzi. Zapewniam że moja była w tonacji Luźna Guma

ktoś podpowie , jak zdiagnozować pad turbiny ? pojawił się odgłos - coś jak luźny pasek klinowy ... tylko że podczas obciążania silnika . Reszta spoko - nie kopci , nie ubywa oleju , silnik ciągnie jak wcześniej...

Może luz na wałku sprawdź ?
Mnie dawno temu uczono,że jak silnik chodzi na wolnych parę minut [rozgrzany silnik] i da się po gazie i zakopci na biało [olejem] to turbina do roboty.
ale to dawne nauki były.
[choć w przypadku mojej starej Toyoty sie sprawdziły]

Można sprawdzić luz na wałku ale jeśli jest dzwięk to po dzwięku najłatwiej.

dotarłem do firmy w Dołujach - słyszeliście może o "fachowcu " z tej wioski ?

Darek ja nie czaje o co ci chodzi.
O sprawdzenie co generuje dzwięk czy sprawdzenie turbiny? Bo jeśli chodzi o turbinę to każdy fachman od turbin powie, że jest do naprawy.
Obecnie najlepszy sprzęt ma chłopak w podjuchach obok helion łożyska.

właściwie zawarłeś odpowiedź w pytaniu . Czy ten dźwięk to na pewno turbina - ciężko na postoju osłuchać, bo napierdziela dopiero po obciążeniu silnika .
Pozostaje jeszcze pytanie co było przyczyną nagłego padu ...
PS
Tak sobie tylko gdybam - bo wiadomo ,że sieć nie rozwiąże zagadki ...

A czy ten dźwięk to taki:
Wiiiuuuuuu czy może bardziej:
Ziiiuuuuuu ?
A może Dariuszu byś zaprezentowal wlasno-paszczowo ten dźwięk/odglos ?

.

taki gzyyy gzyyy i nasila się w pełni księżyca

Aaa, to nie turbina.
To musi być coś innego

Darek , stawiam na to że gzyyy ci się zalęgły .
http://www.efotogaleria.pl/zdjecia/3583.jpeg

Masz już po samochodzie , zobacz co z koniem zrobiły.
http://www.galopuje.pl/foto_news/rana-k ... _x8209.jpg

ooo kuffa - może szybko zaszczepić

Nic nie pada nagle. Poprostu się psuje i już.

właśnie wróciłem z Dołuj ... fachman posłuchał , pojeździliśmy i ...
wydmuchana uszczelka pod kolektorem ssącym - normalnie NIE DO UWIERZENIA

A mówiłem,że to nie turbina !

A jednak Gzyyy.