4x4.szczecin.pl

Witam serdecznie,

Od dluższego czasu poszukuje warsztatu, który zajmuje się mostami napędowymi.

Czy ktoś ma doświadczenia w tym temacie i mogłby doradzić warsztat w Szczecinie lub okolicach, który zna się na rzeczy?

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuje.

Pzdr

Opisz co im dolega. Najlepsi są na tym forum i czytają. Jak będą mieli czas pewnie się odezwą

A co potrzebujesz

Witam ponownie kolegów,

W przedziale od 95kph do 115kph wystepuje u mnie wycie/buczenie.

Byłem już u wielu mechaników i albo nie chca się podjąć albo nie potrafią zidentyfikować problemu.

Opony 4 nówki, Nokiany letnie, koła wyważone i nie ma poprawy, na zimówkach i na nowych to samo.
Nie ma różnicy czy przygazowuje, czy puszczam z gazu, czy jade na luzie - w okolicach 100kph coś buczy/wyje jednostajnie.

Po zejsciu perdkosci ponizej 95kph nastepuje cisza, tylko szumy powietrza - powyżej 120 tez buczenie sie calkowicie wycisza i slychac tylko oplywajace powietrze.

Wymiłem uszkodzona poduszke reduktora - tylny most i skrzynia są suche, reduktor sie delikatnie poci ale od góry pod wybierakami.
Przedni most lekutko zapocony - ale nawet nie jestem pewien czy to nie pozostałości po wymianach oleju silnikowego.

Napędy działają - sprzęgiełka automatyczne też.

Podejrzewam przedni most ale nie jestem specjalistą i bardzo bym udać się do kogoś doświadczonego aby obsłuchać galopka tu i tam.

Będe baaaaaardzo wdzięczny za pomoc

To nie most

Dziękuje za info od Pana prezesa - byłbym też bardzo wdzięczny za więcej szczegółów.

Nie znam szczegułów ale to raczej nie most.

Mosty , jak by problem miały , to było by je słychać , w innych przedziałach prędkości też.
Znachor Miastek , wyleczy prozaiczną hałasy przyczynę .

Witam kolegów,
Zapytalem o specjaliste od mostów bo znlazłem kilka opinii w internetach o uszkodzonym łożysku główki mostu - ale jeżeli doświadczeni koledzy mówią inaczej to będe szukal przyczyny gdzie indziej.

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć jakie są objawy uszkodzonego/zatartego krzyżaka na wale?

Wesolych swiąt

kolego , powiem Ci tak:
Jeśli nie jesteś w stanie zdiagnozować w swoim samochodzie walniętego krzyżaka ... to skup się na ciekawszych tematach oddając samochód do naprawy innym

Dzieki za porade - sam bym na to nie wpadl

A na powaznie to chcialem dostac info jakie mogą być objawy zatartego krzyzaka - skoro to taka tajemnica to nie mam co więcej pytać - skupie sie na szukaniu mechaniora

Odpowiedzi na konkretne pytania w stylu wygoogluj sobie, nie rob tego sam, skoro nie jestes w stanie zdiagnozowac to jestes glupi itp, nie maja dla mnie osobiscie sensu - gdybym wszystko wiedzial to bym nie pytal - gdybym nie pytal to bym nic nie wiedzial - a to chyba paradoks, nie prawdaż?

Pozdrawiam

Ciężko jest cokolwiek zdiagnozować klepiac w klawiaturę.
Duży chłopak z Ciebie i chyba to rozumiesz.
Trzeba się przejechać posłuchać i wtedy można sobie wyrobić zdanie.

Pamiętam jak u mnie kończył się jeden z krzyżaków,to przy małej prędkości cicho popiskiwał, a przy 90 cała Buda wpadała w zajebisty rezonans.

Weż pod uwagę,ze wały posiadają również taki wielowypust ,który również potrafi powodować dziwne wibracje oraz generować podejrzane dźwięki.

Umów się z mechaniorem i coś może wspólnie wymyslicie. A "wirtualnym fachowcom" serdecznie podziękuj.

Jak chcesz sam jednak,to rzuć się pod auto i postaraj się wyłapać gdzie masz Luz na wale. Przy odrobinie szczęścia może to sam wyczujesz.

W swoim samochodzie masz stały 4x4 ,czy tylko na tyle jeżdzisz ?

zatarty krzyżak wydaje dźwięk troncego metalu o metal już od najmniejszej prędkości samochodu pod warunkiem że się nie rozsypał,jak już się rozsypał to samochód będzie wpadał w wibracje nawet przy 40km/h ,łatwo to zobaczyć gołym okiem
A tym czasem wyluzuj się i szykuj do świąt ,a po świętach do dzieła

Tak zrobimy

Pod autem juz lezalem nie raz - luzow wyczuwalnych nie ma, uszkodzone elementy typu poduszki wymienilem.
Czekam tez na poduszke mostu przedniego bo nie wyglada najlepiej.
Po swietach umawiam wizyte u gszyp-a, któremu dziekuje za kontakt
Serdecznie dziekuje za zainteresowanie tematem
Jak pojawi się rowiązanie to nie omieszkam zamiescic info w tym wątku.
Pozdrawiam

Przy tych przedzialach predkosci wine za drgania moze ponosic zle wywazone kolo lub kawelek blota przyklejony do felgi.

boguslav_t pisze:Dzieki za porade - sam bym na to nie wpadl

Cieszę się , że moja podpowiedź się przydała

Po prostu - jak nie macałeś wcześniej krzyżaków to niby jak masz stwierdzić czy luz jest prawidłowy ... czy może od miesięcy kaleczy inne elementy (oczywiście pomijając kompletną dewastację )

Witam zacne grono ponownie,

Po rozebraniu obydwu koł przednich okazało się, że łożysko koła po stronie pasażera jest walnięte. Smar miał konsystencje asfaltozy!

Czekam teraz na tarcze bo przy okazji mając wszystko na wierzchu postanowilem zregenerować hamulce.

Bieżnie w piasty już nabiłem, oznaczyłem łożyska aby nie pomieszac spasowania z bieżniami , więc wszystko gotowe do złożenia jak tylko dojada tarcze.

Panowie - czy automatyczne sprzęgiełka smaruje się tym samym smarem co łożyska?

W internetach informacje przeróżne na ten temat, tak że za porade w temacie z góry dziękuję.

Już nie moge sie doczekac jak gallopek stanie na kolach, aby przetestowac czy to łożysko było powodem buczenia Kto może niech trzyma kciuki

Pzdr

Sprzegiełek się nie smaruje jeśli jeśli nie ma w nich syfu bo przestaną działać a jak jest syf to umyć i delikatnie smarem może być ten od łożysk ale bardzo nie wiele.

Witam,
Napisze tylko, że wymiana łożysk, tarcz i regeneracja zacisków nie rozwiązała problemu.
Poszukiwania trwają - teraz oddaję w ręce specjalistów.
Pzdr

Czyli to co robiłeś do tej pory z mostem, robiłeś sam ?