naprawa telefonu

Jestem tu nowy... oraz pisanie o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
kisiel
Młodszy grabarz
Posty: 233
Rejestracja: ndz 18 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

naprawa telefonu

Postautor: kisiel » ndz 22 kwie, 2007

kto wie gdzie zajmuja sie takowa naprawa :?: zwodowałem dzisiaj telefon, i lezal tak z 2 godziny włączony w roztworze blotno wodnym i sie spsul i przestał śmigac:(

hajdi
Starszy podawacz kinetyka
Posty: 155
Rejestracja: wt 13 lut, 2007
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: hajdi » ndz 22 kwie, 2007

teraz to juz tylko pogrzeb mozesz mu urzadzic
H1 sie sklada

Benes
ADMINISTRATOR
Posty: 5104
Rejestracja: sob 10 lut, 2007

Postautor: Benes » ndz 22 kwie, 2007

jak był włączony i zalany to zapłacisz za "ekspertyzę" 30 zł i powiedzą ci że nie da radę naprawić :lol:
....

Awatar użytkownika
Tamlin
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 758
Rejestracja: śr 07 mar, 2007
Lokalizacja: Strachocin/Stargard

Postautor: Tamlin » pn 23 kwie, 2007

Jak jesteś w stanie dowieśc go do Stargardu to moj magik może zobaczyc co z niego wyjdzie i nie zapłacisz za to ani grosz.

Awatar użytkownika
p@blo
Sympatyk 4x4 Szczecin
Posty: 34
Rejestracja: sob 03 mar, 2007
Lokalizacja: Miedzyzdroje
Kontaktowanie:

Postautor: p@blo » pn 23 kwie, 2007

Połóż na 1 dzionek niech wyschnie na słońcu... czasem taki prosty zabieg a pomaga
Paweł
/było Y61 4.2 TD... aktualnie...hamerykańska myśl techniczna "XJ" 4.0 '98/

Awatar użytkownika
LSD
4X4 Szczecin
Posty: 2528
Rejestracja: sob 17 mar, 2007
Lokalizacja: Dobra

Postautor: LSD » pn 23 kwie, 2007

ABSOLUUUUUUTNIE NIE SUSZYĆ!

Jeżeli wogóle jeszcze coś da się z nim zrobić, to najgorsza rzecz to go tak wysuszyć.
Jeżeli nie znajdziesz magika, to kup dużą butlę wody demineralizowanej, rozkręć telefon i płucz wszystkie części jak najdokładniej ( w tej wodzie).
Telefony nie zabija sama woda, tylko osad i kamień który zostaje po po wysuszeniu.
Tak właśnie ratuje się zamoczone telefony.
Robiłem to już 3 razy i 2 razy pomogło!

Benes
ADMINISTRATOR
Posty: 5104
Rejestracja: sob 10 lut, 2007

Postautor: Benes » pn 23 kwie, 2007

a jak się go lekko stuknie lub upadnie i przestanie działać to go młotem i jak nowy :roll: 8) :lol: :P
....

Awatar użytkownika
p@blo
Sympatyk 4x4 Szczecin
Posty: 34
Rejestracja: sob 03 mar, 2007
Lokalizacja: Miedzyzdroje
Kontaktowanie:

Postautor: p@blo » pn 23 kwie, 2007

A ja tam znam wiele przypadków gdzie wysuszenie pomogło 8) głównie co do telefonów
Mało tego nawet kamera TVP która zanurkowała sobie ze 2 razy na maxa w naszym Morzu Bałtyckim (poszedł fajny dymek i nawet niezły smródek był) po osuszeniu "wyzdrowiała" . W sumie próba suszenia nic nie kosztuje...
Paweł

/było Y61 4.2 TD... aktualnie...hamerykańska myśl techniczna "XJ" 4.0 '98/

Awatar użytkownika
LSD
4X4 Szczecin
Posty: 2528
Rejestracja: sob 17 mar, 2007
Lokalizacja: Dobra

Postautor: LSD » sob 28 kwie, 2007

p@blo pisze:A ja tam znam wiele przypadków gdzie wysuszenie pomogło 8) głównie co do telefonów
Mało tego nawet kamera TVP która zanurkowała sobie ze 2 razy na maxa w naszym Morzu Bałtyckim (poszedł fajny dymek i nawet niezły smródek był) po osuszeniu "wyzdrowiała" . W sumie próba suszenia nic nie kosztuje...


Tak tylko w ten sposób "może się udać", a stosując wodę demineralizowaną jest 95% szans o ile telefony ktoś wcześniej nie osuszył.


Wróć do „Plotki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości