4x4.szczecin.pl

Baja Drawsko - tak się ma nazywać nowy rajd samochodów terenowych, który miałby się odbywać wiosną na poligonie
Władze Drawska Pomorskiego poczuły smak rajdowej rywalizacji i festynów przy tej okazji organizowanych. W trakcie wrześniowego Baja Poland. w centrum miasta instalowane jest
miasteczko rajdowe cieszące się dużym zainteresowaniem mieszkańców. Przy okazji grają lokalne zespoły muzyczne., miasto organizuje pokazy fajerwerków.

W środę w drawskim ratuszu odbyło się spotkanie Zbigniewa Ptaka, Burmistrza Drawska Pomorskiego z rajdowcami Adamem Małyszem., jego pilotem Rafałem Martonem i Sławomirem
Wasiakiem, który jest prezesem Fundacji Baja Poland.

Panowie rozmawiali o zorganizowaniu na przełomie kwietnia i maja nowego rajdu terenowego cross country o nazwie Baja Drawsko.

Miałby on być rundą Rajdowego Pucharu Polski. Baja Drawsko stałby się przez to rajdem sportowym, podobnie jak Baja Żagań czy Master Race. Zaraz po Baja Poland byłaby to największa impreza rajdów terenowych na naszym terenie. W trakcie rozmów analizowano również możliwości realizacji rajdów płaskich - WRC.

W spotkaniu wzięli również udział zarządzający poligonem płk Marek Gmurski, komendant CSWL Drawsko oraz Adam Cygan, szef referatu promocji gminy.

http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... _malo.html

Darek... pisze:

Andrzey pisze:http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/karetka-ze-zmarlym-ugrzezla-w-blocie-strazacy-nie-pomogli/2vxeb

Darek, do tablicy...
Może powinniśmy rozdawać nasze wizytówki karetkom i innym służbom?

Ja Ciebie proszę - zastanawiasz się nad wypocinami na poziomie onetu przeca można sobie zadać trochę trudu i doszukać czy PSP została powołana to holowania karetek

Przyznaje pomagaliśmy , ale... Wyobraź sobie ,że polubiłem samotne wycieczki szosowym pojazdem po bagnach i wieczorem dzwonię do Ciebie z prośbą o pomoc - jedziesz szarpiesz kolegę i spoko. Za dwa dni w środku nocy znowu telefon więc biegniesz do wozu aby wspomóc biednego ...
Pomyśl - za którym razem dowieziesz mi szpadel i wrócisz do swojej pracy

"Jadą po nas" na ogólnopolskim forum.
Tzn po Szczecinie.

gdzie, w jakim wątku

E tam. Banda starych pierników, która uważa,że tu jest dziki zachód z czasów Bolka i Lolka, niezdająca sobie sprawy z procedur panujących w organizacjach, służbach czy firmach roztrząsająca każdy gówniany nius na atomy, by po kilku przepychankach rodem z piaskownicy skasztanić temat i zapomnieć o czym dyskutują. Chyba usunięty, bo nie widzę go - w sumie niewiele tam było o jechaniu po Sz-nie.

http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=5&t=98336

ale, z tym jechaniem to przesada , nawet parę rozsądnych postów znalazłem

Rzecz niezwiązana z tematyką forum, ale warto mieć świadomość zmian - chodzi o zmiany w doręczeniach pism z sądów i prokuratur.
http://fundacja.lexnostra.salon24.pl/55 ... pu-rybnego

Tanto pisze:http://www.autoblog.com/2013/10/10/land-rover-ending-defender-production-after-67-years/

a słyszałem że do 2017, trudno nadążyć prawdziwej terenówce za zmianą przepisów

Benes, już dawno mówili, że do 2015r., głównym powodem ma być "ochrona pieszego", a w zasadzie jej brak... Że nie spełnia obecnie obowiązujących standardów i takie tam.

konger pisze:Że nie spełnia obecnie obowiązujących standardów i takie tam.

Czytaj - za rzadko się psuje, można wymienić żarówkę nie odwiedzając serwisu, ba... nawet jak będzie miał awarię, to się ją naprawi w przydomowym garażu...

Nie wiem jak sytuacja (psują się czy nie, wiadomo, elektronika itp.) z obecnie montowanymi silnikami (Ford chyba?), ale czytałem gdzieś, że jak tylko LR oficjalnie skończy produkcję to jest już hinduski producent chcący produkować Defa dalej

konger pisze:Nie wiem jak sytuacja (psują się czy nie, wiadomo, elektronika itp.) z obecnie montowanymi silnikami (Ford chyba?), ale czytałem gdzieś, że jak tylko LR oficjalnie skończy produkcję to jest już hinduski producent chcący produkować Defa dalej

Historia się powtarza .
Nissan Patrol G60 jest w Indiach jest produkowany nadal, czyli ponad 35 lat jak Nissan zakończył jego produkcję. Nazywa się JONGA.

Na początku była to wierna kopia:





Ostatnio, czyli jakieś 55 lat po premierze Nissana Patrola G60 zrobili facelifting:

Znaczy się kupili na wyprzedaży grille od starych wranglerów

Tak to właśnie jest, jak coś jest dobre, proste i tanie w naprawach to po co to zmieniać? Vide produkcja Garbusa w Meksyku albo Golfa I w RPA do 2008r. Tylko coraz to nowsze wymogi, które mają spełniać auta i pomysły różnej maści urzędników powodują to, co widzimy naszymi oczami - RR stał się SUVem, Discovery w sumie także, ba!, nawet Patrol nie ma już mostów... Itd.

pieszy dobry, moto zły
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... #LokSznTxt

ale prawda jest taka, że gdyby ludzie zachowywali się inaczej, mówię tutaj oczywiście o tych szalonych kierowcach to może jakoś ludzie by przymykali oko. Ja osobiście bardzo dużo śmigam po poligonie krzekowo i nie raz widziałem świrów którzy poruszają się z bardzo niebezpieczną prędkością głownie kłady i corssy i nie raz bym miał stłuczkę w środku lasu
Chyba będę musiał ograniczać wjazdy na poligon teraz...

zgadzam się, ze to nie sprzęt czyni zło, a człowiek, który go dosiada, ale z drugiej strony powinni stworzyć możliwości offroadwi, a nie zakazywać, bo ludzie będą jeździć na dziko do lasu i tyle.
No nic - poligon w Drawsku tez mieli "uciąć"

Oni, tzn ci co powinni mają w głębokim poważaniu wychylanie się poza to co muszą robić. Pamiętaj że zawsze tak było i jest - decyzja odmowna pociąga za sobą dużo mniejsze ryzyko niż wydanie zgody. Owszem Szczecin mógłby wyznaczyć teren pod off-road tak jak zrobił to np. Goleniów, ale urzędnicy nie zrobią tego sami z siebie, trzeba im to 'wyszarpać z pyska' (mało realne bo komu tak na prawdę potrzebny taki 'kłopot'), albo mieć bardzo dobre układy z tymi u władzy. Na tyle dobre żeby 'naczelny' powiedział swoim podwładnym - za trzy miesiące otwieramy tor off-roadowy, macie znaleźć teren, załatwić wszystkie formalności i zameldować o wykonaniu zadania.

'Oni powinni...' jest nierealne, bo oni nie są tym zainteresowani. ...a nielegalni off-roadowcy to nie problem, to potencjalne źródło dochodów, trzeba tylko odpowiednio dopracować i uskutecznić system zbierania opłat za jazdę w miejscach zabronionych.

Kubuś XJ pisze:ale prawda jest taka, że gdyby ludzie zachowywali się inaczej, mówię tutaj oczywiście o tych szalonych kierowcach to może jakoś ludzie by przymykali oko. Ja osobiście bardzo dużo śmigam po poligonie krzekowo i nie raz widziałem świrów którzy poruszają się z bardzo niebezpieczną prędkością głownie kłady i corssy i nie raz bym miał stłuczkę w środku lasu
Chyba będę musiał ograniczać wjazdy na poligon teraz...

taa... strzelać do wszystkich: za przekroczenie prędkości, za puszczenie psa luzem, za palenie papierosów w lesie kiedy jest susza, za poruszanie się koniem po drogach leśnych które nie zostały do tego udostępnione (to nie żart), za rozpalenie grilla w środku lasu, za rowerzystę poruszającego się asfaltem kiedy z boku jest ścieżka rowerowa. Miasto mogło by pomyśleć nad tym że takie ograniczanie z korzystania z terenów zdegradowanych można by jakoś wykorzystać właśnie do takich celów, a ruch spacerowy pokierować w stronę jeziora, zresztą tam są inwestowane pieniądze przez miasto. A teren jest pod bliskim nadzorem Lasów Miejskich, Wojska, ludzi którzy mogą alarmować choćby w razie wypadku lub innego zagrożenia. Poza tym to nie jest "były poligon wojskowy" tylko grunty nadal nalezą do wojska skoro to Wojsko Polskie (JW 1749) udziela zgody na wykorzystanie terenu dla organizacji rajdu Baja Poland. Pomysły pseudoekologów potrafią przerosnąć nawet tych co teraz ich wspierają. RDOŚ neguje nawet trasy imprez rowerowych poprowadzonych przez obszary NATURY 2000 poza rezerwatami... wszystko to idzie w złym kierunku i doprowadzi iż wszyscy użytkownicy quadów, krosów, 4x4 zdejmą tablice zakleją naklejki z numerem i będą jeździli gdzie chcą i niewielki odsetek zostanie wyłapany. Lasy Miejskie w Szczecinie posiadają 2 780,17 ha i jeden samochód terenowy Straży Leśnej + oddelegowany motocykl z Straży Granicznej. W każdym nadleśnictwie jest tylko 2-3 etatowych strażników leśnych... Przegoni się ich z poligonu wojskowego to pojadą w stronę Bartoszewa do lasu, rezerwatu... Niech miasto, straż graniczna, leśnicy, RDOŚ, strażnicy leśni siądą i pochylą się nad tym tematem bo zakaz i karanie da odwrotny skutek...

pamiętam wypad quadami do Grecji, kiedy zapytaliśmy naszego gospodarza jak można wjechać na Olipm . Odpowiedział: jeździcie tak wysoko jak prowadzi droga!
Wywołało to nasze totalne zdziwienie (lasy, góry, rezerwat!), bo u nas po legalu to nic nie można, nawet zarejestrować quada, a co dopiero nim jeździć. Tam możesz jeździć gdzie chcesz, byle nie zniszczyć. Dziwne, ale to jakoś tam działa

tyle, że Tanto ma rację - żaden urzędnik nic nie zrobi sam. Np. w Żaganiu zrobiło się off-roadowo od czasu kiedy burmistrz stał się zwolennikiem moto sportów.