Jerry_GR pisze:To chyba trochę niesprawiedliwy osąd. I nie bronię tu własnych przodków gdyż jestem osobą napływową w pierwszym pokoleniu
. Myślę, że tak zwani pierwsi osadnicy zrobili tyle ile można było zrobić w ówczesnych czasach i ówczesnych układach.
To nie tyle osąd, co stwierdzenie faktu. Ci ludzie robili jak umieli, a że o wielu rzeczach nie mieli pojęcia lub mieli inną wizję niż my byśmy chcieli, to nie ich wina. Trudno też zarzucać im że nie stworzyli w Sz-nie np. silnego ośrodka akademickiego tak jak np. we Wrocławiu, jak mieli to zrobić jeśli inteligencja z Wilna lub Lwowa wolała zasiedlić inne tereny, a niestety klasa robotniczo-chłopska nie bardzo nadaje się na profesorów w uniwersytecie. Generalnie kwestia zarządzania tymi ziemiami przejętymi od Niemców, to temat rzeka i można długo dyskutować dlaczego było tak, a nie inaczej, i o nie wykorzystanych szansach.
Osoby doceniające przedwojenną zabudowę Sz-na powinny pamiętać o tym żeby podziękować Rosjanom i Niemcom za to że tak dużo jej pozostało. Pierwszym za to że nie mieli ochoty pod koniec wojny wykrwawiać się szturmując miasto i postanowili je okrążyć, a Niemcom za to że jak zobaczyli że są okrążani to z miasta się wycofali. Dzięki temu większość zniszczeń zawdzięczamy nalotom aliantów. Gdyby Rosjanie zdobywali Szczecin, to dziś wyglądał by podobnie do innych miast z naszego rejonu w których walczyli z Niemcami. Jak? Tu jest stare miasto w Goleniowie
https://www.google.pl/maps/@53.5642394, ... a=!3m1!1e3 Jeśli ktoś chce zobaczyć jak wyglądały małe miasteczka za niemca, to zapraszam do mnie - mieścina miała to szczęście że nikt jej nie bronił, a sowieci spokojnie przez nią przejechali.
Wracając do wątku przewodniego - tu jest kilka ciekawych zdjęć
https://www.iwm.org.uk/collections/sear ... age&page=1Off topic, ale może komuś się spodoba
http://histomil.com/viewtopic.php?f=338 ... 9ffd913a7f