4x4.szczecin.pl

Wtedy wytrzymie.


Przypomnij sobie np podjazd zaraz za Piaskowym Brodem, kiedys robiliśmy go min w nocy

No, gruba jazda. Fakt.

I ten podjazd w pobliżu kiedy na Twojej pierwszej Baji wyciągałeś rajdówki które się tam hurtem zakopywały.

Sam jeszcze niewiele umiejąc

No pamiętam swój 'pierwszy raz', gdzie wyciągaliśmy na spółę z piachu.
Ale wygrał koleś z NAC'a, którego wyjmowałem na holu a ten na pełnej petardzie próbował wjechać we mnie na wsteku.
Za nami głęboki bród. To ja wstek i ognia. I klakson. cud, że się kapnął i nic nie zadziało...

Im się odkleja jak walczą o czas

Oj , Ludzie wiary małej .

Może po prostu praktycy.

Ja tam tetrykiem nie jestem .

waldekryba pisze:Ja tam tetrykiem nie jestem .

Czy aby na pewno?

Zwracam honor!
Jako jedyny zjechałeś jak sanki z górki, nie trafiając w drzewo.
Szacun

Spokojnie, opony jak buty. Kupi się jakieś delikatne Mt

Na tych kapciach z tą wagą auta jak będziesz z głową jeździł , to też będziesz miał frajdę , nie upalaj po prostu , te opony fajnie gryzą glebę .
W piachu za to , szybko grunt z pod opony wybierają .

Nie mam ciśnienia. Chcę spokojnie i bez problemów zawsze trasę przejechać. Dlatego są trapy, szpadel i winda. nie chce katować auta.

Dobra Twoja .

Cas leci i się auto zmienia. Użytkowanie w terenie oraz kilka wyjazdów z wami dało nowe przemyślenia co do modernizacji Pieńka
aktualizacja listy :
Sprawna nagrzewnica ****ogarnięta
Aluminiowy bagażnik dachowy ****wyszedł stalowy , obecnie w trakcie budowy
Lift zawieszenia 4 cale **** faktycznie nie potrzeba aż tyle
Tłumik końcowy od Space Stara
Podcięcie nadkoli **** zrobione
Poszerzenia nadkoli **** zrobione
WYCIĄGARKA **** Mój osobisty kamień milowy
Wyspawanie nadkoli **** operacja rozpoczęta
Rozpórka kielichów
Konserwacja budy + Raptor zewnętrznie
Wycięcie progów i wspawanie kątownika pod Hilifta
Stalowa osłona silnika i skrzyni biegów z reduktorem **** częściowe wykonanie. Jest pod silnikiem. Dodatkowo doszły osłony lamp przednich
Nauka mycia silnika ****trudny temat w benzynie
Stalowe zderzaki przód i tył **** to chyba nie jest aż tak potrzebne

Czyli przerobiłeś pieńka na lawetę.

jaka WCIĄGARKA, do dzbana bez echa!!!!!!


Ale szacun za wytrwałość.

Butchesky pisze:Czyli przerobiłeś pieńka na lawetę.

jaka WCIĄGARKA, do dzbana bez echa!!!!!!


Ale szacun za wytrwałość.

Jest już WYCIĄGARKA:)

A czemu mówisz o wytrwałości ?

Zlicz kasę do tej pory wydaną na auto i modyfikacje .
Byłby już Patrol ?
Ale szacun za wytrwałość

Z zakupem auta, modami i eksploatacją wyszło mi 15k

Jak założysz większe koła , a założysz , zacznie się ukręcanie , no , ale to też należy przeżyć