:)
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5508
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Albo mogli tłuc przy zawiasach.
A okno , pewnie było otwarte .
A okno , pewnie było otwarte .
Re: :)
Mąż kończy robić minetę żonie i ta go pyta:
- Jak smakuję tam na dole?
- Hmmm. Pamiętasz te wakacje na Bahamach, kiedy poszliśmy o północy kąpać się w oceanie? To był ten smak: wspaniałe ciepło, krystalicznie czysta morska woda…
- To wspaniałe!
- …I ktoś się do niej zeszczał…
- Jak smakuję tam na dole?
- Hmmm. Pamiętasz te wakacje na Bahamach, kiedy poszliśmy o północy kąpać się w oceanie? To był ten smak: wspaniałe ciepło, krystalicznie czysta morska woda…
- To wspaniałe!
- …I ktoś się do niej zeszczał…
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Regulamin armii szkockiej nie mówi nic o czołganiu się. Przede wszystkim, honor i duma szkockiego żołnierza nie pozwolą mu się ukryć obliczu niebezpieczeństwa lub uderzać skrycie.
Po drugie - próbowaliście się czołgać w spódnicy?
Po drugie - próbowaliście się czołgać w spódnicy?
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Cztery pory roku:
- mróz i zaspy, nie ma jak wyjść z domu,
- błoto, brud, kałuży, taplanina, żal buty nakładać,
- upał, duchota, parno, jak wyjdziesz, to się rozpłyniesz,
- piździ, leje, szaro i ponuro, nic się nie chce.
- mróz i zaspy, nie ma jak wyjść z domu,
- błoto, brud, kałuży, taplanina, żal buty nakładać,
- upał, duchota, parno, jak wyjdziesz, to się rozpłyniesz,
- piździ, leje, szaro i ponuro, nic się nie chce.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Denerwuję się wynikiem mojej matury z matmy. Myśl, że moje szanse za sukces to 40% na 40%.
*
Po śmierci chcę być pochowany w trumnie wypchanej balonami i confetti. Tak żaby jakiś archeolog miał ciekawy dzień w pracy.
**
Kawał ch*ja z tego Prometeusza. Zamiast ognia mógł dać ludziom swoją odradzająca się wątrobę!
***
Jako dobry zięć wykupiłem teściowej wczasy na Majorce. A co!!
Pakiet rozszerzony o amatorski kurs nurkowania. Nawet jej płetwy, maskę i butlę z acytylenem kupiłem!
****
Właśnie złamałem barierę dźwięku.
Lub jak nazwała to policja "szczękę mojej żony".
*****
Byłem z żoną, pozycja 69, ona na dole, ja na górze. Nie mogłem wytrzymać. Chciałem, ale było już za późno. Dysząc skończyłem na jej twarzy. Teraz jestem chyba jedyną osobą na świecie, która rozwodzi się z powodu biegunki.
*
Po śmierci chcę być pochowany w trumnie wypchanej balonami i confetti. Tak żaby jakiś archeolog miał ciekawy dzień w pracy.
**
Kawał ch*ja z tego Prometeusza. Zamiast ognia mógł dać ludziom swoją odradzająca się wątrobę!
***
Jako dobry zięć wykupiłem teściowej wczasy na Majorce. A co!!
Pakiet rozszerzony o amatorski kurs nurkowania. Nawet jej płetwy, maskę i butlę z acytylenem kupiłem!
****
Właśnie złamałem barierę dźwięku.
Lub jak nazwała to policja "szczękę mojej żony".
*****
Byłem z żoną, pozycja 69, ona na dole, ja na górze. Nie mogłem wytrzymać. Chciałem, ale było już za późno. Dysząc skończyłem na jej twarzy. Teraz jestem chyba jedyną osobą na świecie, która rozwodzi się z powodu biegunki.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Pacjentka ubiera się u lekarza:
- Panie doktorze, prosze mnie pocałować na do widzenia.
- No co też pani!? Etyka lekarska mi nie pozwala!!! Juz ruchać Pani mi nie wypadało!
- Panie doktorze, prosze mnie pocałować na do widzenia.
- No co też pani!? Etyka lekarska mi nie pozwala!!! Juz ruchać Pani mi nie wypadało!
Re: :)
Rok 0
Bóg z aniołami montują Ziemię. Składają zwierzęta. Kolorowe, wielonożne, roślinożerne, drapieżniki. Najróżniejsze kształty i rozmiary. W końcu Bóg powiedział: KONIEC! Aniołowie przeciągnęli się, rozprostowali skrzydła, poprawili aureole i roznieśli nowych mieszkańców po świecie. Został tylko jeden, ostatni.
-Panie, a co z tym? - anioł wskazał na kupę pozostałych części.
Bóg spojrzał a tam same najgorsze elementy. Wielkie kły, gigantyczne odnóża, olbrzymie szpony, łuski twarde jak stal, kolce nasączone zabójczymi toksynami, pajęczyny grube na palec, jakieś wijące się macki... Same najbardziej obrzydliwe elementy, rodem z koszmarów... Bóg się zastanowił chwilę:
-A wypie*ol to gdzieś na Pacyfiku...
I tak powstała Australia.
*
- Mówiłem ci dziś, że ładnie wyglądasz?
- Nie.
- No to wyciągnij wnioski.
**
/Seryjnych morderców pogaduszki./
- Stanąłem za nią w łazience i stałem, i stałem, chyba z dobre pięć minut, ale nie przetarła tego cholernego zaparowanego lustra, więc sobie poszedłem.
- Koszmar.
Bóg z aniołami montują Ziemię. Składają zwierzęta. Kolorowe, wielonożne, roślinożerne, drapieżniki. Najróżniejsze kształty i rozmiary. W końcu Bóg powiedział: KONIEC! Aniołowie przeciągnęli się, rozprostowali skrzydła, poprawili aureole i roznieśli nowych mieszkańców po świecie. Został tylko jeden, ostatni.
-Panie, a co z tym? - anioł wskazał na kupę pozostałych części.
Bóg spojrzał a tam same najgorsze elementy. Wielkie kły, gigantyczne odnóża, olbrzymie szpony, łuski twarde jak stal, kolce nasączone zabójczymi toksynami, pajęczyny grube na palec, jakieś wijące się macki... Same najbardziej obrzydliwe elementy, rodem z koszmarów... Bóg się zastanowił chwilę:
-A wypie*ol to gdzieś na Pacyfiku...
I tak powstała Australia.
*
- Mówiłem ci dziś, że ładnie wyglądasz?
- Nie.
- No to wyciągnij wnioski.
**
/Seryjnych morderców pogaduszki./
- Stanąłem za nią w łazience i stałem, i stałem, chyba z dobre pięć minut, ale nie przetarła tego cholernego zaparowanego lustra, więc sobie poszedłem.
- Koszmar.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5508
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Właściciel baru dał ogłoszenie: "Zatrudnię bramkarza".
Tego wieczoru, kiedy lokal huczał wypełniony po brzegi, przedarł się do barmana knypek - metr sześćdziesiąt wzrostu - i mówi:
- Jestem Krzyś, ja w sprawie pracy...
Barman zlustrował go od stóp do głów, zaśmiał ironicznie i wracając do
wycierania szklanek rzucił krótko:
- Wypierdalaj!
Krzyś wzruszył ramionami, podciągnął rękawy, rozejrzał się po sali i zaczął od kolesi przy drzwiach...
Tego wieczoru, kiedy lokal huczał wypełniony po brzegi, przedarł się do barmana knypek - metr sześćdziesiąt wzrostu - i mówi:
- Jestem Krzyś, ja w sprawie pracy...
Barman zlustrował go od stóp do głów, zaśmiał ironicznie i wracając do
wycierania szklanek rzucił krótko:
- Wypierdalaj!
Krzyś wzruszył ramionami, podciągnął rękawy, rozejrzał się po sali i zaczął od kolesi przy drzwiach...
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5508
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny.
Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik.
Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
Jeden mówi do drugiego:
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...
Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik.
Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku.
Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża.
Jeden mówi do drugiego:
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...
Re: :)
Rysiu wsiadł do tramwaju i przysiadł się do zakonnicy. Bardzo mu się spodobała i zaczął ja bajerować, ona jednak zgasiła go słowami:
- Wybacz, nie mogę oddać się mężczyźnie, ponieważ jestem oddana tylko i wyłącznie Bogu.
Na następnym przystanku wysiadła, tramwaj dojechał do pętli, gdy zdołowany Rysiu wysiadał, tramwajarz zaczepił go mówiąc:
- Słuchaj, mogę ci powiedzieć o tej zakonnicy coś, co cię zainteresuje...
- Tak, co takiego? - odparł podekscytowany Rysiu
- Ona ma taki zwyczaj, ze często o północy można ją zastać samotnie modlącą się i medytującą na cmentarzu.
Rysiowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Ubrał się w białą szatę, którą pomalował odblaskową farba, przykleił sobie sztuczną brodę i o północy wyruszył na cmentarz, było ciemno, ale dostrzegł kształty klęczącej zakonnicy
- To ja Bóg - rzekł - twoje modły zostały wysłuchane, wybrałem Ciebie i chce żebyś mi się oddala
- Och panie, dobrze - odparła zakonnica - ale proszę, zróbmy to analnie, bo w klasztorze matka przełożona przeprowadza rutynowa kontrole dziewictwa!
Uradowany facet zabrał się do dzieła, a po skończonej zabawie zerwał z siebie szatę i krzyknął z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja Rysio!
Widząc to zakonnica zerwała sutannę i krzyknęła z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja tramwajarz!
- Wybacz, nie mogę oddać się mężczyźnie, ponieważ jestem oddana tylko i wyłącznie Bogu.
Na następnym przystanku wysiadła, tramwaj dojechał do pętli, gdy zdołowany Rysiu wysiadał, tramwajarz zaczepił go mówiąc:
- Słuchaj, mogę ci powiedzieć o tej zakonnicy coś, co cię zainteresuje...
- Tak, co takiego? - odparł podekscytowany Rysiu
- Ona ma taki zwyczaj, ze często o północy można ją zastać samotnie modlącą się i medytującą na cmentarzu.
Rysiowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Ubrał się w białą szatę, którą pomalował odblaskową farba, przykleił sobie sztuczną brodę i o północy wyruszył na cmentarz, było ciemno, ale dostrzegł kształty klęczącej zakonnicy
- To ja Bóg - rzekł - twoje modły zostały wysłuchane, wybrałem Ciebie i chce żebyś mi się oddala
- Och panie, dobrze - odparła zakonnica - ale proszę, zróbmy to analnie, bo w klasztorze matka przełożona przeprowadza rutynowa kontrole dziewictwa!
Uradowany facet zabrał się do dzieła, a po skończonej zabawie zerwał z siebie szatę i krzyknął z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja Rysio!
Widząc to zakonnica zerwała sutannę i krzyknęła z uśmiechem:
- Ha! Ha! To ja tramwajarz!
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5508
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Jakim przyrządem i w jakich jednostkach mierzy się choroby weneryczne?
- Przyrząd to syfmiarka, a jednostki to kiłometry!
- Przyrząd to syfmiarka, a jednostki to kiłometry!
Re: :)
Jeżeli po imprezie korporacyjnej został alkohol, znaczy - w zespole jest poważny problem.
*
W łóżku była nienasycona. Mówiła tylko "A może lepiej coś zjedzmy?".
**
Stoi blondynka w oknie i nagle krzyczy:
- Ej! Patrz. Ten samochód się kurczy!
- Spokojnie kochanie, on tylko odjeżdża.
***
Przyslowia morskie:
Jeśli mewa leci dupą do przodu, to mocno wieje!
*
W łóżku była nienasycona. Mówiła tylko "A może lepiej coś zjedzmy?".
**
Stoi blondynka w oknie i nagle krzyczy:
- Ej! Patrz. Ten samochód się kurczy!
- Spokojnie kochanie, on tylko odjeżdża.
***
Przyslowia morskie:
Jeśli mewa leci dupą do przodu, to mocno wieje!
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości