:)

hi, hi, hi ha,ha :-)
Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » czw 26 mar, 2020

Butchesky pisze:Czy w waszej rodzinie też posyłacie na zakupy tego, kogo najmniej żal?

:-D :-D

Jeszcze tydzień kwarantanny i maseczka będzie na mnie za mała!


Musisz sobie uszyć maseczkę albo kupić przyłbicę. W makro wszyscy w przyłbicach :-D
:mrgreen: HDJ80

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » czw 26 mar, 2020

Butchesky , sprawdzasz naszą cierpliwość ?
Moja już się kończy :evil:
:568:

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » czw 26 mar, 2020

Koronaświrus.
Nieczynne do odwolania
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » czw 26 mar, 2020

Dowcipy odwołane... Najgorzej...
:mrgreen: HDJ80

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » czw 26 mar, 2020

Ale może , sklepowa da od tyłu ? :-D :-D :-D

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » czw 26 mar, 2020

Może ja i niezbyt dokładnie słuchałem ostatnich obostrzeń wprowadzanych przez nasz nierząd ale chyba tam nic nie było, że Bucz ma zaprzestać działalności... 8)
Poza tym na czym w takim razie my prości ludzie mamy oprzeć swe optymistyczne spojrzenie na przyszłość jeśli dział humor upadnie ??? :-D
Że tak filozoficzne ten tego.
Est modus in rebus.

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » czw 26 mar, 2020

Nie zrzędzić.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » czw 26 mar, 2020

W przeddzień 60 rocznicy zakończenia II Wojny Światowej w moskiewskiej knajpce spotkało się trzech uczestników działań bojowych. Jeden ze starszych juz dzisiaj panów, wspomina :
- Pamiętam, lecę swoim myśliwcem nad frontem, kule świszczą wszędzie i w pewnym momencie jedna trafia w samolot. Jakimś cudem wylądowałem. Ale dalej musiałem iść na piechotę.
Drugi wtrąca :
- Ja pamiętam jak jechałem Jeep’em przez pole bitwy. Kule latają, miny wybuchają, na jednej z nich wyleciał mój samochód. No i dalej musiałem iść na piechotę.
Trzeci rozpoczyna swoje wspomnienia :
- To jeszcze nic, ja pamiętam jak kiedyś na samej linii frontu rucham w pozycji "na jeźdźca" taką jedną sanitariuszkę ze szpitala polowego, kule świszczą i jedna z nich trafia ją prosto w serce. No i musiałem ręką skończyć.

***

- Jak najlepiej wytłumaczyć obcokrajowcowi znaczenie wyrażenia "za krótki"?

"Za krótki" - jest wtedy, gdy dorosły mężczyzna z członkiem w stanie pełnej erekcji, wstaje w nocy z łóżka aby wziąć z kuchni piwo i wpadając na ścianę w ciemnym pokoju łamie sobie nos.

***

Na odgłos przekręcanego w zamku klucza, kochanek rzuca się do szafy, zamyka za sobą drzwi ale tak nieszczęśliwie, że jajka zostają mu na zewnątrz. Nie może jednak "zastosować poprawki" bo do pokoju wpada mąż, siada przed telewizorem i krzyczy do żony :
- Odgrzej mi te wczorajsze knedle ze śliwkami bo właśnie mecz się zaczyna.
Żona spełnia polecenie męża i po chwili wnosi na talerzy pachnące kluski. Siada w kuchni i ze strachem czeka na rozwój sytuacji.
Po chwili słyszy przestraszony krzyk męża, wchodzi do pokoju :
- Co się stało kochanie? - pyta
- Boże!!! Jak Legia w drugiej minucie strzeliła gola - mówi mąż - to strąciłem talerz z knedlami ze stołu. Zebrałem wszystkie z podłogi ale dwa przylepiły się do szafy. Ja je widelcem a one mi mówią, żebym spier***ał i że ch*j jestem.

***

Siedzi gość w gabinecie i czeka na lekarza. Po paru minutach wchodzi doktor i ledwo spojrzawszy na pacjenta, zaczyna zakładać fartuch i informuje:
- Ma pan początki Altzheimera, problemy z trzymaniem moczu i dosyć zaawansowaną cukrzycę.
Facet zrobił wielkie oczy i mówi:
- Ależ panie doktorze, przecież pan nawet mnie nie zbadał i tak od razu stawia pan diagnozę i to tak poważną?
- Mam duże doświadczenie - odpowiada konował - Wchodząc zauważyłem, że nie zamknął pan rozporka, na spodniach w okolicy krocza są mokre plamy moczu, a wkoło nich lata pszczoła.

***

Próba generalna orkiestry symfonicznej. Wchodzi dyrygent:
- Koleżanki i koledzy, zaczynamy od części drugiej, opus pierwszy.... A gdzie pierwszy skrzypek?
- Jakby tu powiedzieć, poszedł do toalety, pewnie się onanizuje...
- Dobrze, idźcie po niego, niech tu natychmiast wraca!
- Pan tu jest dyrektorem, niech Pan idzie po niego...
Dyrygent idzie do toalety. Rzeczywiście - pierwszy skrzypek stoi w kącie i się onanizuje.
Dyrygent:
- I to ma być pierwszy skrzypek? Dłoń swobodna, łokieć wyżej...

***

I bajka Prezesa na dobranoc:

.....a Piotruś wbił mu palce między żebra, wyrwał serce i rzucił nim o ścianę. Krew lała się strumieniami. Potem urwał mu głowę i zaczął po niej skakać, aż mózg zabryzgał całą podłogę...... Spokojnej nocy, śpij już syneczku.

:-D
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » czw 26 mar, 2020

:-D :-D :-D :-D :-D
No.
Warto było poczekać .
Romek , akcja odwołana , wracaj do domu :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pt 27 mar, 2020

- Jurek to straszna świnia!
- Dlaczego?
- Jak mu robiłam loda powiedział mi, że Anka robi to lepiej
- I co mu na to powiedziałaś?
- Jak mu miałam powiedzieć, zacisnęłam tylko ze złości zęby...

***

Ćwiczenia w wojskach desantowych. Komandosi jeden po drugim wyskakują w pełnym bojowym rynsztunku z samolotu. Jeden z zawodowych młodych oficerów po opuszczeniu samolotu szarpie za "otwieradło" spadochronu - nic, szarpie za "otwieradło" zapasowego - nic. Wojak zrozumiał, że nadszedł jego koniec. Przed oczami jak film zaczęły mu się przesuwać obrazy wszystkich dziewczyn, które przeleciał w ciągu swojego krótkiego, acz intensywnie spędzonego życia. Łzy zaszkliły mu oczy, wyjął spadochroniarski nóż, rozpiął rozporek i odciął sobie fiuta. Chwilę popatrzył na niego i odrzucił go w bok mówiąc:
- Teraz nie jesteś mi już potrzebny.
W tym momencie jak na ironię zadziałał mechanizm otwierający spadochronu i biała czasza rozwinęła się z łopotem nad głową żołnierza. Ten spojrzał w górę, poczerwieniał na twarzy i ze złością wykrzyczał :
- Teraz ku**a ty nie jesteś mi już potrzebny - i przeciął linki.

***

Rozmawiają dwie sekretarki.
- Słuchaj jak jedziesz w podróż służbową to ile szef ci płaci??
- 100 zł. A tobie?
- Mnie 80 zł.
- A loda mu robisz??
- No robię...
- A połykasz???
- Połykam...
- Czyli wszystko jasne, potrąca ci dietę.

***

Bonifacy był miłym, skromnym mężczyzną. Lubił piwo z sokiem i wiersze Szymborskiej. I wszystkich wokół przekonywał, że seks analny pomaga na zaparcia...

***

Obóz skautowski. Noc. Słychać płacz. Wpada do sali drużynowy.
- Co się dzieje?
- Skaut-Filemon płacze i płacze.
- Czemu?
- Mówi, że zawsze przed snem ananasy zjada...
- Ch*uj mu du*pę, a nie ananasy!
- Próbowaliśmy, ale ciągle płacze...

***

Zebranie ludzkich organów. Przewodniczy mózg.
Śledziona:
- Płuca! Są dwa, a ja jedyna! Dlaczego?
Mózg:
- Milcz głupia! One napełniają cały organizm tlenem!
Śledziona:
- Nerki! Też są dwie, a ja jedyna! Dlaczego?
Mózg:
- Milcz głupia. One cały organizm oczyszczają!
Śledziona:
- Jaja! Też są dwa, a ja jedyna! Dlaczego?
Wstaje penis i wali pięścią w stół:
- Co to za jarmark?!
Mózg szeptem:
- Lepiej milcz śledziono! Kiedy on wstaje, ja spier***am...

***

Przychodzi facet do seksuologa i mówi:
- Panie doktorze, chyba ze mną coś nie w porządku.
- A dlaczego pan tak uważa?
- Bo często mam ochotę na kurę.
- Tzn ?
- No, biorę kurę pod pachę, idę do ogrodu, wykopuje dołek, wkładam tam jej łepek, obsypuję dokładnie ziemią i jak już jest tak ładnie wypięta, to biorę ją od tyłu.
- A łapek pan jej nie wiąże?
- No, nieeeeeee.
- Bo ja zawsze wiążę, żeby mnie po jajach nie drapała.

***

Zamówił sobie Romcio prostytutkę. Przychodzi taka nawet, nawet... Zaczyna się rozbierać. Zdejmuje spodnie. Później drugie spodnie. Romcio z lekka wku*rwion. Lala zdejmuje leginsy... Spod leginsów ściąga szorty... Dalej zdejmuje rajstopy. Barchanowe. Romcio skończył fajkę, a ona ściąga kolejne rajstopy. Potem pończoch dwie pary i w końcu staje przed nim na swych chudziutkich nóżkach. Cieniutkich jak patyczki.
- A chodzisz ty umiesz? - pyta Romcio.
- Tak.
- To spierda*laj.

***

Idę do wora...
Y61 ląg ;)
yksehctuB

wibrys
Prawdziwy offrołdowiec
Posty: 945
Rejestracja: pt 07 sie, 2009
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: wibrys » pt 27 mar, 2020

No.
Warto było zrzędzić. :-D
Est modus in rebus.

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pt 27 mar, 2020

:-D :-D :-D :-D :-D
Może Romek zna się na żartach .
Fajna seria.

Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » pt 27 mar, 2020

:-D dobre :-D
:mrgreen: HDJ80

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » pt 27 mar, 2020

Dwa chomiki "odbywają stosunek płciowy".
- Oj boli - jęczy jeden
- Cierp w milczeniu - odpowiada drugi - Jesteś mężczyzną

***

Chłopak bzyka dziewczynę w samochodzie. Podchodzi policjant i pyta:
- Co robicie obywatelu?
- Bzykam dziewczynę.
- No to teraz moja kolej - rzekł policjant rozpinając rozporek.
- Czemu nie. W sumie nie robiłem tego nigdy z policjantem. - odpowiedział chłopak

***

Przed wyjazdem nad morze żona pracowicie usuwa sobie mężowską maszynką, Gilette II zbędne owłosienie z miejsc, których nie zakrywają stringi. Jest właśnie w okolicach najbardziej niebezpiecznych, a maszynka cuś nie chce brać zmierzwionych włosów.
- Co się dzieje kochanie ? - pyta męża
- Musisz zrobić o tak - mówi mąż wypychając językiem wargi

***

Spotkało się dwóch studentów, jeden z przejęciem mówi do drugiego:
- Ty! Widziałeś, jaką laskę sobie Sasza sprowadził?!
- A tak. Widziałem. Tylko nic im nie wyszło.
- Jak to?! Skąd wiesz?!
- Wiedz zatem, że Sasza to mój sąsiad, a ściany cienkie. Przyszli, usiedli na łóżko, on jej mówi "a", ona jemu "o", on jej "a", ona jemu "o" i tak całą noc: "A-a-a!!!", "O-o-o!!!", "A-a-a!!!", "O-o-o!!!", "A-a-a!!!", "O-o-o!!!"....znaczy, nie kleiła im się rozmowa....

***

:-D

* - zbieżność oczywiście przypadkowa.
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » pt 27 mar, 2020

:-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » sob 28 mar, 2020

Rano w biurze.
- Cześć Zośka. Coś taka smutna ?
- Widzisz Jadziu, wczoraj po pracy poznałam super faceta, poszliśmy do niego i przeżyłam trzy godziny wprost niebiańskiego seksu.
- Więc tym bardziej pytam czego jesteś taka smutna ?
- Bo wieczorem wróciłam do domu i mąż mnie po swojemu wyruchał.

***

Jeden młody żonkoś z niewielkiego miasteczka koło Białegostoku dostał zaproszenie do USA. Załatwił sobie wizę i nadszedł czas wyjazdu. Ponieważ był bardzo lubiany w miasteczku więc prawie wszyscy mieszkańcy zebrali się na stacji PKP, żeby go pożegnać.
Chłopaki z Ochotniczej Orkiestry Straży Pożarnej przygrywali skoczne kawałki aby umilić mu oczekiwanie na osobowy do Warszawy (z przesiadką w Białymstoku oczywiście). Atmosfera była bardzo miła. W pewnym momencie do naszego bohatera podszedł jego ojciec odciągnął go na bok i z poważną miną powiedział z "dźwięcznym akcentem":
- Synu, prowadź się tam dobrze, nie chlaj wódy wiadrami, w draki żadne nie leź i pamiętaj ostrożnie z dziewczynami. Tam w Ameryce szaleje AIDS, zarazisz się, zarazisz swoją żonę, twoja żona zarazi mnie, ja twoją matkę. A znasz swoją matkę ona zarazi połowę miasta.

***

Do gabinetu seksuologa wchodzi młoda, śliczna pacjentka. Jeszcze dobrze nie zamknęła drzwi, gdy lekarz rzucił się na nią, powalił na gabinetową leżankę, zdarł z niej sukienkę i przeleciał ( ją, nie sukienkę! ). Po "zabiegu", sapiący siadł za swoim biurkiem i mówi:
- No to ja swój problem mam z głowy, a jaki problem ma pani?

***

Jeśli chodzi o sex, starsi faceci mają nad młodszymi ogromną przewagę wiedzy, doświadczenia, techniki, wyczucia i generalnie znajomości rzeczy. Prawda. Co z tego jednak jeśli cały cholerny efekt jest niweczony przez donośne skrzypienie stawów i strzykanie w krzyżu...
Y61 ląg ;)
yksehctuB

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » sob 28 mar, 2020

Pierwszyyy!!!!!
Zdezydowanie Pierwszyyyy!!!!
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Nie ujmując pozostałym :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Woju_HDJ
Młodszy grabarz
Posty: 179
Rejestracja: ndz 02 lut, 2020
Lokalizacja: Szczecin

Re: :)

Postautor: Woju_HDJ » sob 28 mar, 2020

Nie zawsze się liczy ten co pierwszy :wink:
:mrgreen: HDJ80

waldekryba
4X4 Szczecin
Posty: 5429
Rejestracja: pt 28 sty, 2011

Re: :)

Postautor: waldekryba » sob 28 mar, 2020

Kawał pierwszy z ostatniej serii .

Awatar użytkownika
Butchesky
4X4 Szczecin
Posty: 3828
Rejestracja: śr 03 maja, 2017
Lokalizacja: Sz-n

Re: :)

Postautor: Butchesky » sob 28 mar, 2020

- Doktorze, chyba mam koronowirusa.
- Już testuję. Jest pan wysokim urzędnikiem państwowym?
- Nie.
- Parlamentarzystą, duchownym, generałem...?
- Nie.
- Celebrytą, znanym sportowcem czy biznesmanem?
- Też nie.
- No to pi€rdol się, test negatywny, masz zwykłą grypę.
Y61 ląg ;)
yksehctuB


Wróć do „Humor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości