Kurde... nie wiem jak Wam wszystkim to powiedzieć, ale w przypływie chwilowej niepoczytalności sprzedałem swoją pojarkę i kupiłem BMW
Mam nadzieję, że zabierzecie mnie jako pilota kiedyś:)
Jeżeli nie jesteś w stanie naprawić czegoś za pomocą młotka, to pewnie
masz do czynienia z usterką elektryczną.
oczywiście... w sumie to wariactwo na lato bo kupiłem za pojarkę BMW E30 w cabrio:):)
mam w planach go odrestaurować i na wiosnę sprzedać za dobre pieniążki do Niemiec (tam o wiele łatwiej sprzedać odnowioną BMW niż w Polsce)
a jak już sprzedam to w końcu kupię GRa:)
Jeżeli nie jesteś w stanie naprawić czegoś za pomocą młotka, to pewnie
ja cały czas pamiętam o czymś czarnym... problem w tym, że w chwili obecnej w mojej firmie jest zmiana uniformów na nowy kolor i dopiero jak już wszyscy się rozliczą mam nadzieję, że da radę coś wykombinować:)
Jeżeli nie jesteś w stanie naprawić czegoś za pomocą młotka, to pewnie