Moim zdaniem był to rewelacyjny pomysł, samochód zachowuje się na wybojach jak przyklejony i nie podskakuje.
Ponieważ przednie się sprawdziły to tylne też będą KONI Raidy


Abo pisze:Kotwica dostała przednie amory KONI RAID ustawione na najmocniejsze tłumienie.
Moim zdaniem był to rewelacyjny pomysł, samochód zachowuje się na wybojach jak przyklejony i nie podskakuje.![]()
Ponieważ przednie się sprawdziły to tylne też będą KONI Raidy

Jasiu pisze:gaśnicę sobie kup a nie amory
LSD pisze:Abo pisze:Kotwica dostała przednie amory KONI RAID ustawione na najmocniejsze tłumienie.
Moim zdaniem był to rewelacyjny pomysł, samochód zachowuje się na wybojach jak przyklejony i nie podskakuje.![]()
Ponieważ przednie się sprawdziły to tylne też będą KONI Raidy
Potwierdzam. Też mam RAIDy i też tylko z przodu. Różnica pomiędzy Lovelsami które miałem przedtem ogromna.
Uważam, że tył praktycznie nia ma znaczenia, szczególnie jak się na pusto jeździ dlatego nie będę inwestował. Niestety różnica w cenie duża

LSD pisze:Koni Rajdy kosztują faktycznie coś ok 2000 zł za oś.
Koni HT (o tych pisze Miastek) 1000 zł za oś.
Podstawowa różnica pomiędzy Raid/HT to, że te pierwsze mają wbudowane hydrauliczne odboje. Dlatego tak fajnie działają na dużych wyje...ch.
Ważne jest dla ich poprawnej pracy NIE montowanie mechanicznych (gumowych) odbojników w zawieszeniu.
Końcówki ładnie zaciśnięte, w koszulkach termokurczliwych z klejem - zabezpieczone przed korozją żyły, kable zasilające w gumie OS 50 mm2.

Chyba nawet lepiej się prowadzi, ale nie wiem czy to nie placebo.

Wróć do „Instytut Zmotologii Terenowej”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości