najbliższy weekend
- Oblok
- Operator wyciagarki
- Posty: 327
- Rejestracja: sob 14 gru, 2019
- Lokalizacja: Szczecin Jezierzyce
- Kontaktowanie:
Re: najbliższy weekend
Wyszło dziś naprawdę lajtowo, i pogoda dopisała
PhysioCare
Fizjoterapia, Rehabilitacja, Masaż
ul.Kaszubska 4/21 Szczecin
tel. 884 423 772
Nissan Pathfinder r51 2.5 dci 2004r.
Suzuki Jimny 1.3 2001
Fizjoterapia, Rehabilitacja, Masaż
ul.Kaszubska 4/21 Szczecin
tel. 884 423 772
Nissan Pathfinder r51 2.5 dci 2004r.
Suzuki Jimny 1.3 2001
Re: najbliższy weekend
Lecimy jutro w okolice Lubczyny na 2-3h. Może ma ochotę ktoś dołączyć?
Ryr ryr tfuuuuu
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10081
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Re: najbliższy weekend
Ja niestety rym razem odpadam.
Jak już bedziesz sie kręcił pi tamtej stronie, to może pojedź pod "betonowiec" po drodze ?
Jak już bedziesz sie kręcił pi tamtej stronie, to może pojedź pod "betonowiec" po drodze ?
prezes, po prostu prezes
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10081
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Re: najbliższy weekend
KarolNo pisze:Jakieś wskazówki? Ślad?
Przestań się mazać jak baba
Sam znajdziesz
Wrak betonowca "Ulrich Finsterwalder"
70-953 Szczecin
https://maps.app.goo.gl/vQStXDFCCDBJYbax7
I po nitce do kłębka zaczynając od betonowca w kierunku cywilizacji.
Komarowo, Dębniki, może wariacja przez Borzysławiec. Wybieraj te białe "niteczki" na góglach. Chyba,że masz Ozi Explorer lub Locus.
Na miejscu jest plaza i mozna sobie ognicho rozpalić
Latem fajna miejscówa dość ustronna.
prezes, po prostu prezes
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10081
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Re: najbliższy weekend
Google (satelita) może też Ci pomóc.
Jak już przejedziesz po drodze z płyt po łakach to
na koniec dejedziesz do wału powodziowego, i po nim biegnie droga dość mocno nierówna. Zdaje się że nawet tam był jakiś wiecznie otwarty szlaban.
Stan sprzed roku.
Powodzenia.
Jak już przejedziesz po drodze z płyt po łakach to
na koniec dejedziesz do wału powodziowego, i po nim biegnie droga dość mocno nierówna. Zdaje się że nawet tam był jakiś wiecznie otwarty szlaban.
Stan sprzed roku.
Powodzenia.
prezes, po prostu prezes
Re: najbliższy weekend
Szkoda, że nie daliście znać.
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10081
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Re: najbliższy weekend
No jak nie dalismy ?
Przecież parę postów wyżej jest o tym pisane
Przecież parę postów wyżej jest o tym pisane
prezes, po prostu prezes
Re: najbliższy weekend
Telefonicznie
Re: najbliższy weekend
To ja się tylko wieczorem podzielę całkiem udanym wypadem w teren.
Transpomerania - ZPOR-2 - Kamienny i powrót.
Mokro i mlaszcząco
Bardzo dużo zwierzyny - udało mi się coś uchwycić
Miłego oglądania:
https://youtu.be/2hdp4uNg9q8
PS.
W związku z brakiem śniegu w tym roku, zmianie podlega nazwa kwiatu.
Od dziś, nazywamy go Przebi.
Transpomerania - ZPOR-2 - Kamienny i powrót.
Mokro i mlaszcząco
Bardzo dużo zwierzyny - udało mi się coś uchwycić
Miłego oglądania:
https://youtu.be/2hdp4uNg9q8
PS.
W związku z brakiem śniegu w tym roku, zmianie podlega nazwa kwiatu.
Od dziś, nazywamy go Przebi.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5508
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: najbliższy weekend
Ładnie tam .
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10081
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Re: najbliższy weekend
KarolNo pisze:Jakieś wskazówki? Ślad?
Dojechałeś Karol ?
prezes, po prostu prezes
Re: najbliższy weekend
Utopił przez Ciebie Terrano
A było mu powiedzieć, że na betoniak nie wjedzie
A było mu powiedzieć, że na betoniak nie wjedzie
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: najbliższy weekend
Dojechałem przetrwałem Był OS specjalny za Lubczyną w kierunku wału. Terraniak ugrzązł dość głęboko ale ostatecznie udało się wyskoczyć. Po 10 minutach od przejazdu przez Lubczynę auto zmieniło kolor na błotny
Później już było w miarę spokojnie przejazd przez wał dalej otwarty szlaban kilka piaskowych górek i dojechaliśmy do betonowca. Fala jak na Bałtyku powrót lasami do Klinisk. Następnym razem przyda się drugie auto, bo tam gdzie się zakopałem nie było drzew w promieniu kilkuset metrów
Później już było w miarę spokojnie przejazd przez wał dalej otwarty szlaban kilka piaskowych górek i dojechaliśmy do betonowca. Fala jak na Bałtyku powrót lasami do Klinisk. Następnym razem przyda się drugie auto, bo tam gdzie się zakopałem nie było drzew w promieniu kilkuset metrów
Ryr ryr tfuuuuu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości