slajdshow_01 slajdshow_02 slajdshow_03 slajdshow_04 slajdshow_05 slajdshow_06 slajdshow_07

BENES

Moja przygoda z off roadem zaczeła w sierpniu 2003 kiedy stałem się posiadaczem UAZa 469b. Uazik miał oczywiście pewne wady ale który z uazów ich nie ma. Zabawę w mechanika zacząłem w warsztacie pana Bogdana w Podgrodziu, który nauczył mnie tajemnej sztuki mechaniki i blacharki.

ela3

Kupując uaza byłem całkowicie "zielony" (zresztą samochód też) ale wyposażony w instrukcję obsługi szło mi bardzo dobrze mając dobrego nauczyciela i warsztat pod ręką. Na szczęście Uaz nie jest zbyt skomplikowanym autem a jego awaryjność zależy od właściciela lub od jego pecha a przede wszystkim od katowania w terenie.

Od czasu zakupu Uazik trochę ewaluował pozmieniało przy okazji remontu tylniego mostu, mosty otrzymały żółty kolor oraz 100% blokadę by Pablo. Karoseria została podcięta i zostały dodane wzmocnienia z alublachy refowanej, dodałem także porządne zderzaki tyłu i gril z wyciągarką T-max 12500lbs.

Gril z przodu to gril przechodni wcześniej jeździł w Patrolu Janusza później u Qśmy oraz u Prezesa aż przyszedł czas na zmianę marki na porządniejszą :-).

W ramach oszczędności założona została instalacja gazowa z 90l butlą. Autko posiada skórzane fotele od jakiegoś Jeepa z elektrycznym sterowaniem. Ulepszone zostały także hamulce przez zmianę ich a tarczówki. Zostało zmodernizowane sprzęgło na tarczę i docisk ze słoneczkiem. Zresztą, co było zmodernizowane to znajduje się w dziale zmotologia -> UAZ… Samochód uzbrojony jest w wszelkiego rodzaje szpeje off roadowe poczynając od łopaty a kończąc na zestawu Ozi+CF-28+GPSie. W 2007 przed rozpoczęciem sezonu buda została podniesiona o 4 cm i wstawione zostały opony 33`` 10,5MT.Wszystko po to by się dobrze bawić w terenie a w szczególności na rajdach przygodowo - przeprawowych typu Pomerania.

Pozdrawiam